logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Katarzyna Proczek
Pasterka w Betlejem
Idziemy
 


Z ojcem Jerzym Krajem OFM rozmawia w Betlejem Katarzyna Proczek


Żeby „zobaczyć” Boże Narodzenie w Betlejem, trzeba przede wszystkim zrozumieć jego historię, która od początku jest związana ze Świętą Grotą. Trzeba zrozumieć obecność w niej różnych wspólnot chrześcijańskich.

Jak w dzisiejszych czasach wygląda Boże Narodzenie w Betlejem?

To długa opowieść. Żeby „zobaczyć” Boże Narodzenie w Betlejem, trzeba przede wszystkim zrozumieć jego historię, która od początku jest związana ze Świętą Grotą. Trzeba zrozumieć obecność w niej różnych wspólnot chrześcijańskich. Nad Bazyliką Narodzenia obecnie sprawują pieczę trzy wspólnoty: grecka-prawosławna, ormiańska i katolicka – franciszkańska. Każda ma swoje wyznaczone miejsca. Bizantyjska Bazylika jest w rękach kościoła prawosławnego, my franciszkanie mamy prawo do ołtarza i do miejsca żłóbka w Grocie Narodzenia. Natomiast przy samej Bazylice Narodzenia mamy wybudowany w 1882 roku kościół pod wezwaniem św. Katarzyny.

Jak mieszkańcy Betlejem przygotowują się do świąt?

Przygotowania lokalnej katolickiej wspólnoty arabskiej rozpoczynają się już od dnia świętej Katarzyny, czyli od 25 listopada. Nasz kościół parafialny jest pod wezwaniem tej świętej, dlatego uroczystości rozpoczyna ingres kustosza i odpustowa suma. Najczęściej łączą się one z początkiem adwentu. Bardzo żywym elementem duchowego przygotowania do przeżycia Bożego Narodzenia jest nowenna do Dzieciątka Jezus. Podczas comiesięcznych dni skupienia dla wspólnoty języka arabskiego, której proboszczem jest pochodzący z Egiptu ojciec Samuel, prowadzone są również refleksje duchowe. Rekolekcje odprawiane są tutaj w innym czasie, zwykle na początku października, lub w lutym. Boże Narodzenie jest jednak stale obecne w duszach i sercach, a miejscowi ludzie czują się chyba zaszczyceni, że mieszkają w mieście króla Dawida, w mieście Jezusa Chrystusa.

A jak wyglądają same uroczystości Bożego Narodzenia?

Liturgia jest związana z tym podziałem Kościoła, o którym mówiłem na początku. Świętowanie rozpoczyna uroczysty ingres Łacińskiego Patriarchy Jerozolimy. W wigilię, w godzinach południowych, Patriarcha przyjmowany jest przez burmistrza Betlejem, wspólnotę katolicką oraz inne miejscowe wspólnoty chrześcijańskie. Po ingresie, w kościele św. Katarzyny odbywają się uroczyste nieszpory i popołudniowe procesje. Wieczorem natomiast wszyscy goście zasiadają do świątecznej kolacji. Oczywiście nie ma tu polskiej tradycji wieczerzy bez mięsa i z opłatkiem, ale my Polacy staramy się zawsze wprowadzić ten element. Oprócz Patriarchy Jerozolimy, kustosza oraz dostojników Kościoła, każdego roku w uroczystościach uczestniczy również prezydent Autonomii Palestyńskiej. Więc proszę sobie wyobrazić całą tę atmosferę, łącznie z ochroną głowy państwa!

Czy tu także odprawiana jest tradycyjna Pasterka?

Pasterka jest odprawiana o północy w kościele św. Katarzyny. Przewodniczy jej oczywiście Patriarcha Łaciński. Zawsze jest też ponad stu kapłanów koncelebrujących oraz około 2500 wiernych, którym wcześniej rozdawane są karty wstępu. Oczywiście chętnych jest dużo więcej, jednak nie wszyscy mogą uczestniczyć w pasterce wewnątrz kościoła. Dla tych, którzy nie dostaną się do środka, na Placu Żłóbka przed Bazyliką, ustawiane są wielkie ekrany.

Sama liturgia jest liturgią wspomnienia tajemnicy Bożego Narodzenia. Na całym świecie modlimy się liturgicznie mówiąc tego dnia: „dzisiaj” Chrystus się narodził, „dzisiaj” przyszedł na świat. Jednak tylko w Betlejem, podczas pasterki możemy powiedzieć: „dzisiaj i tutaj”. Dlatego na zakończenie tej uroczystej Mszy Świętej, Patriarcha z całą asystą wchodzi ponownie do Groty, aby tam odśpiewać Ewangelię i fizycznie dotknąć tego miejsca. Betlejemska figurka Dzieciątka Jezus jest niesiona w procesji, kładziona na gwieździe narodzenia i następnie złożona w miejscu żłóbka, czyli tam, gdzie Chrystus znalazł pierwsze schronienie. Nie przyjęto Go w gospodzie, przyjęła Go prosta grota i w tej grocie figurka Jezusa zostaje aż do Trzech Króli, czyli uroczystości Objawienia Pańskiego, kiedy kończy się tutaj wielka uroczystość Bożego Narodzenia.

 
1 2  następna
Zobacz także
Sławomir Rusin, Marcin Jakubionek
To prawda, w naszych czasach próbujemy wszystko analizować, sprowadzać do poziomu konkretu, ale uczymy się również interpretować głęboki sens narracji symbolicznych, jakimi są właśnie baśnie. Pierwotne myślenie, wspólne człowiekowi prehistorycznemu i współczesnemu, który głębiej doświadcza rzeczywistości, ma naturę symboliczno-obrazową. 

Z dr. Zenonem Waldemarem Dudkiem, psychiatrą, psychoterapeutą, rozmawiają Sławomir Rusin i Marcin Jakubionek
 
Ks. Janusz Królikowski
Zbyt często wyobrażamy sobie krzyż jako zbiór ofiar, do których mamy się zmusić, szczególnie czynów pokutnych, rozumianych jako zadawanie sobie cierpień, czyli rodzaj "doloryzmu". I słusznie buntujemy się, że nie chcemy takiej pokuty i nie widzimy jej sensu. Jednak także w przypadku pokuty Jezus wychodzi nam naprzeciw i dokonuje odnowienia jej rozumienia - zaprasza nas do dokonania przewrotu w myśleniu na ten temat...
 
Łukasz K. Kasperek OCD
Zazwyczaj nie zwracamy uwagi na to, że Modlitwa Pańska – wraz z prośbą o dar chleba powszedniego – uświadamia nam sprawę niesłychanie istotną dla naszego życia. Jest nią zauważenie chwili obecnej. A czyni to w jednym słowie: dzisiaj. Warto zatrzymać się nad nim, zauważyć je, zanim nasza modlitwa potoczy się dalej. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS