logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Małgorzata Wyżlic
Piękne małżeństwo zamysłem Boga
Cywilizacja
 


Analiza tych obrazów ukazuje, że kobieta i mężczyzna złączeni więzią miłości sakramentalnej[6] są jedno dla drugiego, w związku z tym żadne z nich nie jest całością samo, oboje uzupełniają się wzajemnie stanowiąc komplementarność – prawdziwą jedność[7]. Św. Jan Chryzostom opisując jedność małżeńską stwierdził, że właściwością miłości jest to, że kochający i kochany nie stanowią już dwóch bytów, ale jeden, są jednym "człowiekiem" czyli "Adamem" w sensie biblijnym[8].

Określenie "jedno ciało" (Rdz 2,24) wskazuje nie tylko na duchową wspólnotę małżonków, ale też na cielesny - erotyczny wymiar ich relacji. Bowiem ciało człowieka "jego płciowość" jest w sposób naturalny włączone w przeżywanie miłości oblubieńczej, zaś jedność w pełni ukazuje się, gdy małżonkowie dzielą się wszystkim co posiadają, również w wymiarze cielesnym[9].

Inaczej mówiąc, dwoma integralnymi składnikami relacji mężczyzny i kobiety jest po pierwsze - cała sfera zmysłowo-emocjonalna: upodobanie, zakochanie, pożądanie. Po drugie - sfera duchowo-afektywna, w której małżonkowie doświadczają duchowej wspólnoty, gdzie znaczenie ma osobowość małżonków, ich wzajemne obdarowywanie sobą, doświadczanie szczęścia i tworzenie dóbr. Jan Paweł II opisywał to jako dzielenie się całym programem życia, tym, kim są małżonkowie i tym, co posiadają[10]. Z kolei Benedykt XVI w encyklice Deus Caritas est zaznacza, że miłość eros i agape - czyli miłość cielesna i duchowa, wstępująca i zstępująca - nie dają się nigdy całkowicie oddzielić, bowiem obydwie, choć, jak zauważa papież - w różnych wymiarach, tworzą właściwą jedność. A prawdziwa natura miłości spełnia się właśnie przez ich współistnienie[11].

Podsumowując powyższe rozważania można wysnuć pewne wnioski dla małżeństwa:

1. Bóg od początku przewidział małżeństwo w swoim planie dla człowieka i nadał mu kształt - określił cele małżeństwa i jego charakterystyczne cechy. Małżonkowie zawierając sakramentalne małżeństwo przyjmują je i zobowiązują się realizować w codziennym życiu.

2. Bóg uczynił człowieka zdolnym do tworzenia relacji osobowej, do bycia z drugim w głębokiej intymnej więzi, czyli wypełnienia zadań, które przed nim postawił. Ponadto małżonkowie są dla siebie wzajemnie darem samego Boga, on ich dla siebie przygotował i z ufnością ich sobie powierzył. Stwórca uczynił człowieka z miłości, jako jedyne stworzenie na ziemi, którego pragnął dla niego samego, stąd tylko relacja prawdziwej miłości, bez chęci użycia odpowiada godności człowieka i jego wartości osobowej.

3. Miłość małżeńska czyniąca z małżonków jedność obejmuje całego człowieka, wszystkie wymiary jego życia. Małżeństwo wymaga absolutnego zaangażowania się, bowiem dla życia rodzinnego jest wspólnotą najważniejszą, istotniejszą niż relacja: rodzice - dzieci, jest sakramentem. Co więcej - od jakości małżeństwa zależy jakość rodziny.

Tak, więc w zamyśle Boga małżeństwo to głęboka wspólnota życia i miłości, święty związek niezależny od ludzkiego sądu, który Bóg obdarza celami, dobrami i normuje swoimi prawami[12], zaś podstawą wspólnego bycia jest wzajemna miłość, zachwyt[13].

Miłość potężniejsza niż śmierć

W encyklice o Bogu–Miłości papież Benedykt XVI stwierdza, że "w całej wielości znaczeń, miłość między mężczyzną i kobietą, w której ciało i dusza uczestniczą w sposób nierozerwalny i w której przed istotą ludzką otwiera się obietnica szczęścia, pozornie nie do odparcia, wyłania się jako wzór miłości w całym tego słowa znaczeniu, w porównaniu z którym na pierwszy rzut oka każdy inny rodzaj miłości blednie"[14].

Gdzie jednak małżonkowie mają szukać wzoru dla swojej miłości, inspiracji jak kochać?

Św. Jan w swoim Pierwszym liście napisał: Bóg jest Miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim (1 J 4,16). Podstawowym więc wzorem dla miłości małżeńskiej jest miłość Boga do człowieka. Pismo Święte wielokrotnie wskazuje, że miłość mężczyzny i kobiety jest obrazem najpierw przymierza Boga z narodem wybranym[15], następnie symbolem oblubieńczego przymierza Chrystusa z Kościołem (por. Ef 5, 21-33). Te dwa odbicia ukazują prawdę o miłości między kobietą i mężczyzną, która jest zasadą życia wspólnoty małżeńskiej[16] i która cechuje się całkowitością, wyłącznością i wiernością.

 
Zobacz także
Herbert Oleschko

Już w najstarszych nurtach judaizmu idolatrię traktowano jako grzech oddawania czci wyobrażeniom fałszywych bóstw. Występujący nie tylko w folklorze żydowskim kult słupów, kamieni, ciał niebieskich, tłumaczono jako konsekwencję słabości natury ludzkiej i braku wiary w jedynego Boga. Praktyki bałwochwalcze były jednoznacznie potępiane przez proroków (odstępstwo, nierząd, cudzołóstwo, głupota, tzw. „grzech obrzydliwości”).

 
Herbert Oleschko
Czas przemija tak bardzo szybko, a my wciąż z niedowierzaniem spoglądamy za siebie, by przekonać się, że jego nieubłagany upływ staje się rzeczywistością. I oto skończył się kolejny rok naszego życia - rok, w którym na pewno wiele się działo, w którym dokonywaliśmy tysięcy dużych i małych wyborów, w którym przybliżaliśmy się z każdą minutą do Tego, który nas stworzył...
 
Monika Cieplińska-Gostek

„Spędzamy wiele czasu, by się dorobić w życiu, a zbyt mało czasu, by je przeżyć”. Moje rozważanie rozpoczynam słowami św. Teresy z Kalkuty, która była otwarta na każde życie, również to z marginesu społecznego. Wiedziała, że żyć to kochać, a kochać to działać tam, gdzie nas stawia Bóg, i w sposób, w jaki On tego pragnie, a nie jak my to sobie wyobrażamy – w konkretnej sytuacji, rodzinie, miejscu. Jakże głośno powinny wyryć się w sercach te słowa nam, katolikom XXI wieku, którzy często zapominamy, czym jest życie i po co żyjemy na tej ziemi.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS