Już od rana w kierunku Campusu idą pielgrzymi. Z plecakami, karimatami, owinięci w narodowe flagi – i z dobrym humorem. Niektórzy już dotarli na miejsce, inni – wciąż w są drodze.

 

- Ta wędrówka przypomina mi, że nasze życie na tej ziemi też jest wędrówka do życia wiecznego. W życiu też musimy walczyć, przechodzimy przez góry i doliny, tak jak tutaj, chce nam się pić i jest gorąco - ale musimy mieć odwagę by walczyć dalej. Kiedy wrócę, chce zachęcić młodzież do tego, by ewangelizowali, przekazać im, że to zadanie każdego ochrzczonego – mówi ksiądz Joseph Mondeo z Tanzanii.

 

- Nauczyłem się że Kościół jest powszechny: idziemy tu razem i uczę się, że jesteśmy jednością – dodaje Francisco Herrera, Chile.

 

- Nie chcemy robić w życiu trudnych rzeczy, unikamy tego. Dla mnie to niesamowite, zobaczyć tylu ludzi podejmujących trud z powodu Jezusa – mówi Delphi D'Souza z Indii.

 

- Najbardziej niesamowite jest doświadczenie przyjaźni między ludźmi. Wszyscy jesteśmy zmęczeni, ale mimo wszystko pomagamy sobie w drodze – uśmiecha się Cathy Brown z Australii.

 

Ci, którzy już dotarli do Brzegów, odpoczywają, rozmawiają. Niektórzy  pracują - bo wśród pielgrzymów są też wolontariusze. Wszyscy czekają na papieża - i czują się wspólnotą.

 

- Droga nas nie zmęczyła. Wręcz przeciwnie, patrzeć na morze ludzi jest wyjątkowym doświadczeniem. Zmierzając na Campus Misericordiae oczekujemy ważnych słów Papieża i odkrycia sensu tego spotkania. Te ŚDM pokazały piękno pokoju. Z tą intencją szliśmy. Pokój jest drugim imieniem miłosierdzia. - mówią Nayla Moukarzel i Nell Debs z Libanu.

 

- Zmęczenie jest widoczne, ale słońcu pomaga wiatr i da się przeżyć. Zobaczymy co przyniesie ostatnia noc i spotkanie z papieżem franciszkiem. Idąc i w ogóle podczas ŚDM odkryłem jak wielki sens ma wspólnota. Dlatego też będzie mi trochę smutno po powrocie do siebie. - mówi Niccolò Marcucci z Włoch.

 

O tym, jak nie zmarnować czasu na ŚDM, mówi Diana Golec z Krajowego Biura Duszpasterstwa Młodzieży:

 

- Receptę podał wczoraj podczas Drogi Krzyżowej Ojciec Święty: rozmawiajcie ze sobą, rozmawiajcie z Jezusem, twórzcie wspólnotę, twórzcie więzi przyjaźni. I to jest najważniejsze, to jest to, co my zabierzemy ze sobą z tych Światowych Dni Młodzieży. Nie selfie spod ołtarza, tylko to, jakie wytworzymy relacje między sobą, jak bardzo zbliżymy się do drugiej osoby.

 

Według najnowszych szacunków na Brzegach jest już 1,6 mln pielgrzymów.

 

Marta Łysek, ks. Rafał Arciszewski, Katarzyna Gruszka, Angelika Sitek

fot. Jesus Huerta, Izabela Średzińska, Piotr Drzewiecki