logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Andrzej Ruszała OCD
Podstawowe pytania o towarzyszenie duchowe
Zeszyty Odnowy
 


Przy wyborze kierownika trzeba zwracać uwagę na jego doświadczenie duchowe i rzetelną wiedzę w zakresie życia duchowego. Ta wiedza okazuje się szczególnie ważna w przypadku osób, którym Bóg udziela daru kontemplacji i innych szczególnych łask mistycznych. A to wcale nie jest taką rzadkością. Dzięki tej wiedzy kierownik, nawet jeśli sam nie doświadcza takich łask, będzie w stanie w sposób bezpieczny poprowadzić taką osobę, chroniąc ją jednocześnie od licznych zagrożeń, jakie się pojawiają na tej drodze.

Przy wyborze kierownika należy też unikać kierowania się faktem, że dana osoba jest powszechnie znana np. jako autor książek. Dar słowa pisanego i dar osobistego prowadzenia w kierownictwie duchowym nie zawsze muszą iść w parze. Trzeba raczej prosić Boga, by dał nam spotkać taką osobę, może zupełnie nieznaną dla ogółu, którą On sam postawi na naszej drodze. Często sakrament pojednania, z którego korzysta się u stałego spowiednika, staje się miejscem, w którym odkrywamy pragnienie korzystania u tej osoby również z kierownictwa duchowego. Odradzałbym zwracanie się z prośbą o kierownictwo duchowe do zupełnie nieznanej osoby, np. podczas pierwszej spowiedzi. Decyzja na korzystanie z kierownictwa u danej osoby powinna być przynajmniej wstępnie i ogólnie rozeznana przez proszącego.

Czy kierownik duchowy musi spełniać jakieś wymagania? Jakie?

Powinien on pomóc osobie w jej drodze do świętości, do rozpoznawania woli Bożej i wierności Bogu w konkretach codziennego życia. Jego zadaniem jest zatem pomóc osobie poznać Jezusa i Jego Ewangelię oraz naśladować Go w tym stanie życia, do jakiego została ona powołana. Głównym kierownikiem naszego życia powinien być jednak zawsze sam Duch Święty. Kierownik duchowy winien więc pomagać nam otwierać się na Niego, nieustannie prosić o światło odnośnie rozpoznania, czego Bóg oczekuje od osoby, która powierza się jego kierownictwu. Jego zadaniem jest też pomoc w rozpoznawaniu podstawowych wad i mechanizmów, które blokują człowieka na działanie łaski.

To wszystko wymaga od niego znajomości Boga i Jego dróg oraz znajomości człowieka, przede wszystkim w świetle Bożego objawienia. Ponadto sama natura duchowego kierownictwa wymaga też od kierownika pewnych ludzkich przymiotów, jak otwartość, dyskrecja, cierpliwość, a także – ponieważ kierownictwo duchowe jest przejawem pasterskiej troski Kościoła o poszczególne osoby – miłości pasterskiej wobec prowadzonej osoby, modlitwy i ofiary podejmowanej w jej intencji.

Czego wymaga kierownictwo duchowe od osoby korzystającej z niego?

Przede wszystkim wymagane są właściwe motywacje w poddaniu się kierownictwu duchowemu. Czasem zdarza się, że osoba prosi o kierownictwo niby szczerze i spontanicznie, nie zdając sobie jednak sprawy z ukrytych, podświadomych motywacji tej decyzji. Czasem może to być wzgląd na środowisko, w którym żyje, poprzez które czuje się trochę „przymuszana”, by w jego oczach nie wydawać się osobą mało uduchowioną i gorliwą. Mogą też być przypadki posiadania kierownika, zwłaszcza takiego, który jest „w modzie”, nawet ze zwykłej próżności. Stąd rodzą się częste niepokoje i zazdrości.

Inne niewłaściwe, często podświadome motywacje, odbiegające od właściwego celu kierownictwa duchowego, to chęć bycia jedynie wysłuchanym przez kogoś, kto okaże zrozumienie i aprobatę, pragnienie emocjonalnego oparcia w problemach czy trudnościach przeżywanych w rodzinie, wspólnocie, w zniechęceniach. Tego rodzaju motywacje w korzystaniu z kierownictwa pojawiają się często u osób, które wcale nie szukają w sposób zdecydowany doskonałości chrześcijańskiej, lecz przywiązane są do własnej woli, szukając jedynie kogoś, kto zadowoli ich gusty i kaprysy.

W przeciwieństwie do tego właściwa i pożyteczna współpraca w kierownictwie duchowym wymaga pewnych konkretnych postaw, z których jako istotne można wymienić:

Duch wiary. Wyraża się on w świadomości, że kierownictwo duchowe nie jest zwykłym, ludzkim spotkaniem, lecz spotkaniem z osobą, która pełni w imieniu Boga i Kościoła swoją posługę. Potrzeba w związku z tym wiary, że Bóg udziela tej osobie szczególnych łask dla prowadzenia danego chrześcijanina do świętości. Stąd też ważne jest, by osoba kierowana przyjmowała osobę i słowa kierownika w duchu wiary, jako przedstawiciela Boga, który przez niego pragnie nas prowadzić.

Otwartość i szczerość. W tym nadprzyrodzonym klimacie spotkanie zwykle łatwo staje się spontaniczne i szczere. Osoba kierowana powinna starać się z otwartym sercem, szczerze i prosto przedstawić swą własną sytuację, zarówno gdy wydaje się jej pozytywna, jak i negatywna, bolesna. Z zaufaniem trzeba przedstawić swe wnętrze z całą jego rzeczywistością przeszłą i obecną, zarówno tą upokarzającą nas, jak i podnoszącą na duchu. Tylko wtedy kierownik duchowy, znając do głębi sytuację obecną osoby kierowanej i to, co w przeszłości miało na nią wpływ, będzie w stanie wyrobić sobie właściwy sąd o osobie i jej sytuacji po to, by we właściwy sposób dopomóc w rozwoju wszystkich, udzielonych jej łask oraz wierności Bogu w jej konkretnym życiu.
 
Zobacz także
Barbara Rzepka

Nawrócenie w życiu człowieka wierzącego, szukającego Boga, należy do problemów niemożliwych do rozwiązania w życiu raz na zawsze. Chrzest, wtajemniczenie w sakramenty Kościoła to tylko pierwsze kroki. Bardzo często nawrócenie, które dokonuje się u człowieka religijnego, dotyczy przechodzenia od religii do wiary. Nawrócenie jawi się jako nierozerwalnie związane z poznaniem Boga. Poza osobistym doświadczeniem przypomina nam o tym także przykład naszego ojca w wierze Abrahama (zob. Rz 4,12). 

 
Magdalena Urlich
Akceptacja siebie to bezwarunkowe i całkowite przyjęcie siebie samego takim, jakim się jest. Taka postawa to nie jedna z wielu opcji, ale podstawa. Wszystkiego. Wydaje ci się, że to przesada? Uświadom sobie, że od tego, czy akceptujesz siebie, zależą: twoja wiara w siebie, odwaga do podejmowania wyzwań, sposób przeżywania porażek, gotowość wchodzenia w relacje.  
 
Ks. Roman Chyliński CSMA
Będąc w zakrystii kościoła i czekając na Mszę Świętą, ktoś zwrócił mi uwagę: "popatrz, to ks. Popiełuszko". Wychudła, skromna postać kapłana stała cicho oparta o blat kredensu. Nie miał w sobie nic takiego, co nieraz popularność czyni z człowiekiem. Wyciszony, czekał na najważniejszą chwilę swojego życia...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS