logo
Poniedziałek, 13 maja 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Magdaleny, Serwacego, Roberta, Andrzeja, Marii – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Prawdziwej wolności trzeba się ciągle uczyć! - abp Ziółek
 


Uroczystej mszy świętej za Ojczyznę w łaskiej kolegiacie przewodniczył arcybiskup senior Władysław Ziółek. Uczestniczyli w niej przedstawiciele służb mundurowych, władz samorządowych i wierni świeccy.

 

W homilii arcybiskup senior odniósł się do przeżywanego święta odzyskania niepodległości i historii naszej Ojczyzny. - Jakże aktualne są słowa Jana Pawła II, który mówił, że „Polska jest matką szczególną, niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich dziejów. Jest matką, która wiele przecierpiała”. Nie można zapomnieć o matce, nie można wymazać jej wizerunku z pamięci, nie można uważać, że jej nie ma. Choć przez lata zaborcy próbowali tego dokonać! Ona była w sercach tych, którzy w obawie przed wrogiem, uczyli dzieci języka polskiego i wyczekiwali wolnej Polski. Ona była w sercach tych, którzy gromadząc się na mszach, śpiewali: „ojczyznę wolną, racz nam wrócić Panie!”. Ona była, Polska bez nazwy, ale w sercach i pragnieniach ludzi! – mówił abp Ziółek.

 

W kolejnej części homilii arcybiskup senior przypomniał historię polskich kroków do wolności. - Nigdy nie możemy zapomnieć tej lekcji dziejowej jaką była utrata niepodległości. Dziś wspominamy tych, którzy nie ustawali w walce o wolną Polskę. Cała Polska wstała, by żyć. W niepokoju politycznych waśni, w modlitewnym uniesieniu, rodziła się nadzieja. I choć potem nastąpiła wojna, i rządy totalitarne, nadzieja nigdy nie umarła! W tym pochodzie ku wolności, fundamentalna była rola Kościoła. Byłą to jedyna struktura działająca w czasie, gdy brakowało struktur państwa polskiego. Szczególne miejsce odegrała tu Jasna Góra (…) Nikt nie może podważać tej prawdy, że Polska odrodziła się dlatego, że przetrwała jej wierność do Boga i ojczyzny. Wolność stała się naszym udziałem. Ale jednak wolność stała się naszym zadaniem i problemem. Każdy z nas jest narażony na pokusę fałszywej wolności. Każdy chce tak ubarwić zło, aby pociągało człowieka za sobą. Dobro zaciera się ze złem. Być wolnym to podążać szlakiem najłatwiejszym. Nie o taką wolność walczyli nasi ojcowie! To odwaga, trudne wybory i szlaki naznaczone cierpieniem, pozwoliły dotrzeć do celu i otworzyć bramy niepodległości – przekonywał arcybiskup senior.

 

W następnej części homilii abp Władysław Ziółek pytał wiernych czy dobrze rozumieją słowo „wolność”. - Wolność wiąże nierozerwalnie z odpowiedzialnością za siebie i za całą ojczyznę. Nie możemy się czuć zwolnieni od odpowiedzialności. Trzeba tę wolność mądrze i odpowiedzialnie zagospodarować. Trzeba jej używać z myślą o dobru wspólnym. Prawdziwej wolności trzeba się ciągle uczyć (…) Czy aby nie pomyliliśmy wolności z samowolą? Wolność jest nam nie tylko dana, ale i zadana, nie jest nam dana raz zawsze. Jest dobrem nie tylko cennym, ale i kosztownym (…) Dziś trzeba koniecznie przywrócić słowo patriotyzm. Nie ograniczać jej tylko do sytuacji zagrożenia. Żeby patriotyzm na co dzień oznaczał dbanie o honor i dobre imię swojego kraju. Co nasze pokolenie zostawi w testamencie tym, którzy przyjdą po nas? Jakie jest nasze myślenie o ojczyźnie? Czyżbyśmy wykreślili słowa zgoda, dialog, troska o dobro wspólne? To od nas zależy jaką będzie Polska dziś i jaka będzie jej przyszłość! (…) Jakakolwiek byłaby nasza ocena pilskiej rzeczywistości, trzeba wyjść z czterech ścian i wziąć odpowiedzialność za swoją małą ojczyznę, za nasze gminy, powiaty i miasta. Każdy z nas powinien zadać sobie pytanie: „Co mogę zrobić dla rodziny, dla społeczności lokalnej, dla kraju?”. Takie myślenie i działanie należy do obowiązku naszego życia religijnego. Ono jest także w naszym zaangażowaniem politycznym i społecznym. Podnieśmy oczy i zobaczmy jak piękna jest nasza ojczyzna. Jak wiele jest dobra w nas. Wspólnie budujmy lepszy świat, lepszą Polskę i jej przyszłość! – zakończył arcybiskup Władysław Ziółek.

 

Po zakończonej mszy świętej w kolegiacie, wszyscy udali się na Plac 11 Listopada, będący centralnym punktem w Łasku. Tam odbyły się miejskie obchody uroczystości rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, które wypełniły przemówienie burmistrza, złożenie kwiatów pod pomnikiem, apel poległych oraz defilada.

 

Piotr Drzewiecki

/ Niedziela Łódzka
archidiecezja.lodz.pl