logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Przyszli z pośpiechem - 555. piesza pielgrzymka Pabianicka już na Jasnej Górze
 


- Powietrzem moim jest… wiara! - świadectwo miłości do Chrystusa i Maryi dało ponad 300 pątników 555. Pieszej Pielgrzymki Pabianickiej. Pokonali upał i swoje słabości. Nie zabrakło też przedstawicieli rodzin romskich licznie obecnych w Łodzi. Pabianiczanie zostaną do 26 VIII na odpust Matki Bożej Częstochowskiej. Pątnikom, jak z całej metropolii łódzkiej, do której należą, towarzyszyło hasło: „Idziemy z pośpiechem” nawiązujące to tematu tegorocznych Światowych Dni Młodzieży.

 

Pątników odświętnie wprowadzili na Jasną Górę strażacy i przedstawicielki Zespołu Pieśni i Tańca Bychlewianka.

 

- Na pielgrzymce jak w życiu, teraz było gorąco, było trudno, było radośnie, ale co najważniejsze z zaufaniem, że to wszystko jest po coś. Silna wiarą, to jest moje przesłanie z tej pielgrzymki, tego się mocno trzymam. Duchowość jest ważna. Każdy ma w sobie tę cząstkę, która za czymś tęskni, a ja jestem przekonana, że tą prawdziwą tęsknota każdego człowieka jest Bóg – zapewniała Agnieszka Jaksa z Pabianic, która na pielgrzymkę zachęciła 13-letnia córka.

 

Z kolei Marika uśmiecha się, nawiązując do hasła pielgrzymki, że „bywało z pośpiechem”, bo kilka razy udało się nawet dotrzeć na postoje przed czasem. Na pielgrzymkę wyruszyła po raz pierwszy, a zmobilizowało ją, że to 555 pielgrzymka pabianiczan. – Kiedyś trzeba było – wyjaśniała pątniczka. Uważa, że to Maryja, Jej Ukochana Mamusia doprowadziła ją do nawrócenia, do Jezusa.

 

Ks. Przemysław Kansy, który po raz szósty przyprowadził pabianicką pielgrzymkę jako kierownik zauważył, że ewangeliczny obraz Maryi śpieszącej do krewnej Elżbiety uczy i nas, by „być gotowym jak Matka Jezusa usłyszane słowo Boże wypełniać w codziennym życiu”.

 

Jutro o godz. 8.00 w Kaplicy Matki Bożej pabianiczanie uczestniczyć będą w Mszy św. Przewodniczyć ma metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.

 

Pątnicy z Pabianic wezmą udział w uroczystościach odpustowych 26 sierpnia - ku czci Matki Bożej Częstochowskiej. – Jest to piękne święto. Każdy z nas obchodzi imieniny, więc Maryja nasza Matka też, dlatego do Niej idziemy. Życzymy Jej, aby coraz więcej osób Ją odwiedzało, oczywiście z prośbami do Niej Przychodziło, ale przede wszystkim z podziękowaniami za to, co dla nas robi i żeby miała coraz więcej takich cudownych dzieci, jak my – mówiła nastoletnia Weronika Pierzchałka.

 

Najmłodszy pielgrzym to Aleksander Ślęzak, ma 7 miesięcy, najstarsza pątniczka Teresa Woźniak ma 83 lata.

 

Zapis o pierwszej pabianickiej pielgrzymce znajduje się w kronice parafii św. Mateusza. Widnieje przy nim rok 1468. Prawa miejskie Pabianice uzyskały w połowie XIV wieku, w XV w. były wtedy zamożnym miastem. Mieszczanie mieli prawo handlowania solą sprowadzaną do Pabianic konnymi wozami z Wieliczki (wyprawa z beczkami soli trwała tydzień). Na przełomie XVI i XVII w. w okresie największego rozkwitu, dwa miasta, Pabianice i Rzgów, a także 48 wsi tworzyło rozległe dobra zwane „państwem pabiańskim”. Lokalna siedziba zarządu całością latyfundialną znajdowała się w Pabianicach. Był to najcenniejszy klejnot w uposażeniu Kapituły Krakowskiej. Dalszemu szybkiemu rozwojowi nie sprzyjały jednak pożary, zarazy, przemarsze wojsk. W 1794 r. Pabianice liczyły już tylko 482 mieszkańców. Miały charakter rzemieślniczo-rolniczy. Wraz z końcem XVIII wieku dobiegł kresu 700-letni „krakowski”, okres historii miasta. Przemysłowe oblicze miasta ukształtowało się w XIX wieku.

 

Mirosława Szymusik
www.jasnagora.com