W Tuchowie koło Tarnowa od 16 do 21 lipca odbywały się VI Redemptorystowskie Dni Młodzieży (RDM). Wzięło w nich udział prawie 130 młodych ludzi z Polski, Ukrainy i Białorusi, którzy w większości pochodzą z parafii redemptorystowskich, bądź też w inny sposób są blisko związani ze Zgromadzeniem Redemptorystów. Towarzyszyło im kilkunastu redemptorystów, wśród których obecny był m.in. Wikariusz Prowincjała o. Sylwester Cabała. Nad organizacją i przebiegiem RDM-u czuwał Sekretariat ds. Młodzieży oraz Centrum Duszpasterstwa Powołań Warszawskiej Prowincji Redemptorystów pod kierunkiem o. Andrzeja Makowskiego i o. Arkadiusza Sojki.

Hasłem tegorocznego spotkania młodzieży były słowa: "PAZZO PER AMORE - odkryjmy przeobfitą miłość Boga wobec każdego z nas". Słowa te, zaczerpnięte z nauczania św. Alfonsa Liguori, nawiązują do tematyki Europejskiego Spotkania Młodzieży Redemptorystowskiej, które odbędzie się w sierpniu bieżącego roku w Limerick w Irlandii. W czasie zjazdu młodzi, pod przewodnictwem o. Grzegorza Jaroszewskiego, zastanawiali się nad tematem szaleńczej wprost miłości Boga do człowieka, która wyraziła się w tajemnicach: wcielenia, krzyża, macierzyństwa Maryi i Eucharystii. Podejmując te treści uczestnicy RDM-u odkrywali, że są powołani do przyjęcia Bożej miłości i dawania świadectwa wiary w dzisiejszym świecie, szczególnie poprzez służbę bliźnim, w których mieszka Chrystus.

Podczas spotkania młodzież gromadziła się na porannej medytacji nad Słowem Bożym i codziennej Eucharystii. Uczestniczyła również w projekcjach filmowych i grupach dyskusyjnych. Organizatorzy stworzyli możliwość rozwijania różnych umiejętności w ramach warsztatów: plastycznych, muzycznych, liturgicznych, dziennikarskich i multimedialnych. Nie zabrakło również czasu na rozrywkę: śpiew, taniec, sport i wycieczkę.

Szczególnymi gośćmi VI Redemptorystowskich Dni Młodzieży byli dwaj świadkowie cierpienia, którzy nie załamując się na co dzień dźwigają krzyż niepełnosprawności i starają się na miarę swych możliwości głosić Ewangelię. Pierwszym z nich był o. Ryszard Marcinek, redemptorysta, który od wielu lat dotknięty chorobą stwardnienia rozsianego, jest przykuty do wózka inwalidzkiego, a mimo to z pomocą innych pisze książki i głosi kazania, a nade wszystko wspiera misję redemptorystów poprzez ofiarę z cierpienia.

Drugim, specjalnym gościem RDM-u był pan Bogusław Nowak, utalentowany żużlowiec, mistrz polski i wicemistrz świata, człowiek wielkiej wiary, który po wypadku na torze żużlowym, porusza się za pomocą wózka inwalidzkiego. Mimo swej niepełnosprawności jest ciągle człowiekiem bardzo aktywnym, zwłaszcza na polu treningu i wychowania młodych adeptów speedway'a.

Niezwykle pozytywnym akcentem tegorocznego spotkania były wieczorne koncerty, na których uczestnicy RDM-u oraz mieszkańcy Tuchowa i okolicy wspólnym śpiewem i tańcem chwalili Pana Boga. W środę 18 lipca, wystąpiła grupa młodzieży z Tuchowa i okolicy, która pod kierunkiem ks. dr. Piotra Sobczaka przygotowała widowisko słowno-muzyczne: "Ślady miłości - zbudujmy lepszy świat". Dzień później koncertowali klerycy redemptoryści tworzący zespół "Prophetes".

Swoistą nowością była pielgrzymka do kaplicy Wniebowzięcia NMP w Lubaszowej, znajdującej się przy Domu Nowicjatu Warszawskiej Prowincji Redemptorystów. Zorganizowano ja w dniu poświęconym w sposób szczególny Matce Bożej.

W piątkowy wieczór oficjalnie podsumowano VI Redemptorystowskie Dni Młodzieży. Uczestnicy warsztatów multimedialnych przygotowali prezentację ukazującą na wesoło kilkudniowe spotkanie. Msza święta w sobotni poranek zakończyła spotkanie młodzieży. W prezencie każdy uczestnik otrzymał specjalny krzyżyk redemptorystowski do noszenia na szyi oraz książeczkę o świętych i błogosławionych redemptorystach.

Zaproponowane formy modlitwy, pracy i relaksu przyczyniły się do realizacji jednego z celów spotkania, jakim była integracja młodzieży na co dzień mieszkającej w miejscowościach oddalonych od siebie nawet o kilkaset kilometrów.

W przyszłym roku organizatorzy planują kolejne Dni Młodzieży, które odbędą się w trzecim tygodniu lipca w Tuchowie. Wielu z tegorocznych uczestników, wyrażając żal z powodu konieczności wyjazdu już teraz zapowiada, że weźmie w nich udział.

         o. Witold Baran CSsR