logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Rosyjski chór zaśpiewał na Jasnej Górze
 


Kilkunastoosobowy chór w Wołgogradu, miasta nad rzeką Wołgą w Rosji, zaśpiewał w czwartek, 27 czerwca w Kaplicy Matki Bożej podczas popołudniowej Mszy św. Zespół działa przy jedynej katolickiej parafii św. Mikołaja w Wołgogradzie, prowadzonej przez księży werbistów. Chór przywiózł na Jasną Górę o. Krzysztof Kukułka, franciszkanin konwentualny, który w latach 1991-2005 pracował na misjach w Uzbekistanie, pełniąc funkcję zarządcy misji sui iuris, utworzonej przez papieża Jana Pawła II w 1997 r. 
 
„I tam właśnie, w roku 1999 roku, przyszła pewna pani, która chciała zostać katoliczką – opowiada o. Krzysztof Kukułka – Przygotowywała się do chrztu ponad 2 lata, została ochrzczona, i potem wyjechała do Wołgogradu. I tam właśnie stała się dyrygentką chóru, który dzisiaj przyjechał, i mógł czasie Mszy św. śpiewać”. 
 
„Oni sami prosili mnie, ta pani, którą znam – Ałła Izmajłowa, że chcieli przyjechać do Polski, zbierali pieniądze przez ładnych parę lat i prosili, żeby im pomóc to zorganizować – takie podróżowanie po kraju. Zaproponowałem oczywiście, że do Częstochowy wypada, trzeba jechać, i oni się zgodzili na ten mój plan, i dzięki temu tutaj są”. 
 
W programie podróży po Polsce znalazły się m.in. takie miejsca jak: Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie, Kalwaria Zebrzydowska i Wadowice. 
 
Jak mówi o. Kukułka, na organach w Kaplicy Matki Bożej zagrał organista Władimir Karaliewski: „Jest wyznania prawosławnego, ale tak się zainteresował muzyką organową, że skończył specjalną klasę, jest laureatem wielu międzynarodowych konkursów, i teraz z tym chórem katolickim jeździ, gra, i także daje koncerty swojej muzyki i muzyki klasycznej”. 
 
„Nie spodziewałem się, że tak szybko się sprawdzi to, co Pan Jezus mówił, że niektórzy sieją, drudzy zbierają plony – mówi o swojej pracy na misjach w Uzbekistanie o. Krzysztof Kukułka – Ja byłem tym, który był prawie że pierwszy jako ksiądz katolicki w Uzbekistanie. Coś tam siałem, i już za swego życia, po kilkunastu latach zbiera się jakieś plony, bo już się widzi, że ta wiara owocuje w tej postaci, że ktoś chce śpiewać Panu Bogu na chwałę”. 
 
o. Stanisław Tomoń 
www.jasnagora.com