logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Krzysztof Wons SDS
Rozmowy w Centrum – rozmowa z ks. Michałem Janochą
katolik.tv
 


Najnowszy cykl Katolik.tv to rozmowy odbywające się w krakowskim Centrum Formacji Duchowej, są prowadzone przez ks. Krzysztofa Wonsa SDS – znanego rekolekcjonistę i dyrektora CFD.

Rozmowa dotyczy możliwości ewangelizacji w telewizji, zmaganie między obrazem a Słowem i odbioru przez widzów. Swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami dzieli się ks. Michał Janocha – historyk sztuki i wykładowca.

O tym jak silny jest przekaz telewizyjny, czy Słowo ma szanse w konfrontacji z obrazem, o kulturze chrześcijańskiego obrazu i ikonografii, co musi się wydarzyć, by nastąpiła współpraca między Słowem a obrazem i jak przekazywać wiarę poprzez sztukę...– to tylko niektóre wątki tej szczerej rozmowy. 
 

Zapraszamy do refleksji nad treścią!


Wywiad odbywał się przy okazji goszczenia ks. Janochy jako prowadzącego sesję „Medytacja z ikoną” w dniach 4-6 listopada, którą można nabyć w naszym sklepie internetowym.

 



 
Zobacz także
ks. Mirosław Tykfer
Bóg nas stworzył do pełni życia. Bóg jest miłośnikiem życia. Jego wolą jest, abyśmy żyli, żyli z Nim na wieki. Jednak po grzechu pierworodnym nasza natura jest pęknięta. Jest w niej rana. Z tej rany rodzi się dwuznaczność: jest pragnienie dobra, ale są też namiętności, które prowadzą do zła. Jest w nas skłonność do grzechu. Bóg jednak z nas nie rezygnuje.

O targających nami uczuciach, rozeznawaniu duchowym i duszpasterskich pokusach zastępowania sumienia, z o. Krzysztofem Wonsem rozmawia ks. Mirosław Tykfer
 
 
Dominik Jurczak OP

Po ludzku tracimy umiejętność świętowania, coraz częściej zawężając czy redukując je do intelektualnego przekazu, a w konsekwencji ograbiając z piękna oraz teologicznej głębi. O ile wciąż nie wyobrażamy sobie 90. urodzin babci bez „Sto lat”, o tyle już niedzielna czy świąteczna liturgia bez śpiewu – nie wyłączając samego celebransa – nie stanowi większego problemu.

 
Jarema Piekutowski
Samotność – gdy spojrzeć na nią w sposób płytki – staje się przekleństwem lub bliżej nieokreślonym „powołaniem”. Ktoś jest dłużej sam? Już cała armia znajomych, skądinąd ludzi o dobrej woli, i może całkiem Bożych, zaczyna kombinować: a może on ma powołanie do samotności? A może powinien być księdzem?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS