44. Kongregacja Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie trwa na Jasnej Górze z udziałem około tysiąca osób. Czterodniowe spotkanie zgromadziło osoby odpowiedzialne za działanie Ruchu z Polski, ale także Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Czech, Słowacji i Białorusi. Szczególną grupę stanowią przedstawiciele Ruchu z Chin. Obecny jest delegat Episkopatu ds. Ruchu „Światło-Życie” bp Krzysztof Włodarczyk. 

 

„Kongregacja to miejsce i czas spotkania tych, którzy biorą odpowiedzialność za Ruch ‘Światło-Życie’ zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami” – przypomina ks. Adam Polak, moderator diecezjalny arch. częstochowskiej. 

 

Jak co roku Kongregacja jest okazją do przybliżenia hasła nowego roku formacyjnego – w tym roku są to słowa: „Wolni i wyzwalający”, nawiązujące do 40. rocznicy powstania Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Krucjata została powołana przez założyciela ks. Franciszka Blachnickiego i Ruch Światło-Życie w odpowiedzi na apel papieża Jana Pawła II skierowany do Polaków u progu pontyfikatu, aby „przeciwstawiali się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności i poniża obyczaje zdrowego społeczeństwa, co czasem może aż zagrażać jego egzystencji i dobru wspólnemu, co może umniejszać jego wkład do wspólnego skarbca ludzkości, narodów chrześcijańskich, Chrystusowego Kościoła”. 

 

Przypominając o jubileuszu 40. rocznicy powstania Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, moderator generalny Ruchu ks. Marek Sędek mówi: „Krucjata cały czas podkreśla, że chcemy innych zachęcać do niesienia wolności poprzez świadectwo abstynencji od alkoholu, powstrzymywania się od różnych używek, od tego wszystkiego, co zniewala człowieka. Tak jak mówił Jan Paweł II, Jego słowa stały się mottem dla Krucjaty – co sprzeciwia się ludzkiej godności, co może aż zagrażać ludzkiej egzystencji”. 

 

„Przede wszystkim Krucjata to jest dzieło modlitwy, której celem jest wyzwolenie ludzi z różnego rodzaju zniewoleń. I nie chodzi tylko o nałogi, chodzi także o zniewolenie lękiem, strachem – dodaje ks. Adam Polak, moderator diecezjalny arch. częstochowskiej - I chcemy za myślą ojca Franciszka Blachnickiego czynić to nie bronią, która jest przemoc, jakieś panowanie nad innym, ale chcemy to czynić przede wszystkim modlitwą i dobrowolną ofiarą, służbą dla drugiego człowieka, a konkretnym znakiem tego jest całkowita abstynencja od alkoholu”. Ks. Polak przypomina, że Krucjata jest „dla ludzi Ruchu, oni są jako pierwsi wezwani do tego, aby ją podjąć, ale mogą przystąpić także ludzie, którzy nie są związani z Ruchem”. 

 

Na Kongregację przybył bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości przy Episkopacie Polski, który odprawił Mszę św. w bazylice jasnogórskiej dla uczestników spotkania. W homilii ks. biskup mówił: „Pytamy dzisiaj, co powinniśmy zmienić w naszym życiu narodowym. Przede wszystkim musimy podjąć wielką walkę z nałogami. Dobrowolna abstynencja to znak pokuty za grzechy pijaństwa, a także piękne świadectwo miłości wobec tak ogromnej liczby uzależnionych naszych braci i sióstr”. Bp Bronakowski podkreślił, że jubileusz 40-lecia powstania Krucjaty Wyzwolenia Człowieka „skłania nas do wdzięczności Bogu za Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, za jego wielkie i wspaniałe dzieło, które dzięki łasce Bożej powołał do istnienia. Dziękujemy Bogu za tych wszystkich ludzi, którzy włączyli się do Krucjaty, którzy poprzez posługę w diakoniach, wspólnotach i parafiach dają świadectwo życia wolnego w Chrystusie”. 

 

„Dziękujemy Panu Bogu za Krucjatę Wyzwolenia Człowieka. Dziękujemy dzisiaj za ten niezwykły dar dla Kościoła i Ojczyzny. Trudno wyobrazić sobie współczesną Polskę i Kościół bez was, kochani, bez ludzi wolnych i wyzwalających. Trzeźwość i abstynencja muszą stać się modne. Nie chcemy być społeczeństwem ludzi zniewolonych, nie pozwólmy w Polsce pielęgnować alko-kultury, bo nie chcemy być narko-narodem” - apelował bp Bronakowski. 

 

Mówiąc o dniu dzisiejszym Ruchu „Światło-Życie” zarówno w arch. częstochowskiej, jak i ogólnie, ks. Adam Polak podkreśla: „Myślę, że Ruch na pewno nie przejawia takich samych statystyk, jakie przejawiał 40 lat temu, i wynika to z różnych rzeczy, dlatego że jeszcze 40 lat temu Ruch ‘Światło-Życie’ był czasami jedyną propozycją dla pogłębienia życia chrześcijańskiego zwłaszcza dla młodych. Dzisiaj pojawiły się różne inne inicjatywy, wiele z nich wyrosło z Ruchu ‘Światło-Życie’. Dziś dominującą gałęzią Ruchu są rodziny oraz dorośli, ale jest też bardzo prężna gałąź młodzieżowa, oraz zwłaszcza Dzieci Bożych”. 

 

„Chcemy zostać nie tylko na poziomie celebrowania jubileuszy, ale też zastanowić się, co przed nami jako ludźmi, którzy pragną szerzyć ewangeliczną kulturę dookoła siebie, jakie stoją zadania przed nami” – mówi moderator generalny Ruchu ks. Marek Sędek. Podkreśla, że z biegiem czasu zmieniają się wyzwania stojące przed Ruchem „Światło-Życie”: „Ruch ma prowadzić do dojrzałej wiary. Ewangelia się nie zmienia, zmieniają się uwarunkowania, w których ta Ewangelia jest głoszona”. 

 

Małżeństwo Renata i Krzysztof Kaczor na Kongregację przyjechali po raz pierwszy aż z Chicago, gdzie od trzech lat są parą odpowiedzialną za Domowy Kościół. „Bardzo się cieszymy, że możemy uczestniczyć w tej Kongregacji, ponieważ pragniemy żyć w tym Ruchu, w nim się rozwijać, wprowadzać go na naszą ziemię” – mówi Renata Kaczor. Jak podkreślają małżonkowie, Ruch „Światło-Życie” i Domowy Kościół zmieniły ich życie rodzinne: „Ruch nauczył nas rozmawiać ze sobą, lubimy przebywać ze sobą. Wiemy, że mamy ten ratunek, dar rozmowy” – mówi pani Renata, a małżonek dodaje, że Domowy Kościół „daje narzędzia, daje dary, które możemy używać w swoim małżeństwie”. 

 

Oboje małżonkowie zgodnie podkreślają, że Jasna Góra to dla nich wyjątkowe miejsce. „Mój mąż przyjeżdżał tutaj modlić się o dobry wybór żony. Więc dla mnie jest to bardzo ważne miejsce” – mówi ze wzruszeniem Renata Kaczor. „Za każdym razem, kiedy odwiedzamy Polskę, zawsze tu jesteśmy. Musimy ten jeden dzień spędzić przed Najświętszym Obrazem, przed Najświętszym Sakramentem” – mówi Krzysztof Kaczor. 

 

Kongregacja potrwa do poniedziałku, 25 lutego.