Wnikliwi obserwatorzy świata notują, że dzisiaj wielkim zagrożeniem dla człowieka jest pokusa nicości i nuda, które ciągną ku rozpaczy. Niektórzy wprost mówią o cichej rozpaczy jako kondycji współczesnego człowieka.
W Liście do Galatów czytamy: „Ku wolności wyswobodził nas Chrystus”. Smutny paradoks polega na tym, że dla wielu osób patrzących na Kościół z zewnątrz, jawi się on jako instytucja ograniczająca wolność, a to dlatego, że Ewangelia bywa aplikowana w sposób autorytarny i legalistyczny. To jest wielki dramat i tragedia współczesnego Kościoła. Na to młodzi (i nie tylko – ja też!) reagują alergicznie.
O niewierzących dzieciach wierzących rodziców i powodach ich odejścia z Kościoła z dk. Marcinem i Moniką Gajdami rozmawia Joanna Mazur