Sens czystości przedmałżeńskiej
Uprzejmie proszę poruszyć sprawę seksu w okresie przed małżeństwem. Wraz z narzeczonym przeżywam wiele trudności w zachowaniu czystości przedmałżeńskiej.
Seks odgrywa ważną rolę w okresie narzeczeństwa. Jednakże'' presja seksualnej konsumpcji'' jest dzisiaj tak silna, że młody człowiek, który chce płynąć pod prąd, musi mieć niezwykle dużo odwagi i wielkie poczucie odpowiedzialności. W książkach na temat wychowania seksualnego bagatelizuje się i bez skrupułów przyjmuje się przedmałżeńskie pożycie płciowe jako'' naturalny proces uczenia się''.
Miejscem właściwego i pełnego pożycia seksualnego jest dopiero małżeństwo. Szeroko rozpowszechniony pogląd, jakoby cały problem seksualnej harmonii można było wyjaśnić przed małżeństwem, jest pomyłką.
Czystym jest takie bycie kobietą lub mężczyzną, które pracuje na rzecz całościowego dobra mojego człowieczeństwa. Jeżeli natomiast dobra cząstkowe, osiągane dzięki przeżywaniu siebie jako istoty płciowej, sprzeciwiają się mojemu dobru całościowemu, znaczy to, że swoją płciowość przeżywam w sposób nieczysty. Przeżywanie naszej płciowości jako dziedziny rzekomo automatycznej bez odniesienia do naszego dobra całościowego, świadczy o jej zwyrodnieniu. Chodzi nie tylko o to, że nie wolno mi drugiego degradować do roli przedmiotu użycia, nie wolno mi też samemu dać się traktować jako przedmiot użycia.
Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/
Zobacz też Przekorne dziewictwo (W drodze 4/2000) http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr320/320-03-hinlicky.htm
Pracując z małżonkami, zaczynam od naprawy tego, co fundamentalne. Zwykle okazuje się, że pozostałe problemy łatwiej jest rozwiązać. Dzieje się tak z dwóch powodów: po pierwsze, małżonkowie, mający poczucie więzi i bliskości, są bardziej wrażliwi na to, by się nie ranić, a po drugie, umiejętność rozmawiania pozwala im szybciej znaleźć rozwiązanie trudnej sprawy.
O walce o małżeństwo i rodzinie jako drodze do świętości opowiada Michał Piekara, mąż i ojciec, psychoterapeuta, prezes Fundacji Rodzin Pełna Chata, w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim