Ponad 14 tys. młodych ludzi – dzieci i młodzieży, a także ich opiekunów z 300 szkół z całej Polski bierze udział w 18. Pielgrzymce Rodziny Szkół św. Jana Pawła II na Jasną Górę. Pielgrzymka odbywa się w szczególnym czasie – już za kilka dni, 16 października, przypada okrągła, 40. rocznica wyboru kard. Karola Wojtyły na papieża. 

 

Szczególnym gościem tegorocznego spotkania jest abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy, wieloletni osobisty sekretarz papieża Jana Pawła II. „Chcę im pogratulować wyboru takiego patrona, który jest ciągle aktualny, który ma ciągle tę moc przemawiania, wypraszania łask i błogosławieństwa Bożego, a zwłaszcza teraz, kiedy jest święty – mówi abp Mieczysław Mokrzycki w rozmowie z Biurem Prasowym Jasnej Góry - Jest to dla mnie wielka radość, bo św. Jana Paweł II jest wciąż żywy w sercach tych dzieci, tej młodzieży, którzy ciągle potrzebują przewodników w swoim wzrastaniu duchowym i w społeczeństwie. Obecnie jestem na Synodzie o młodzieży, i chciałbym zawieźć ten piękny obraz, te zdjęcia tutaj z Jasnej Góry, aby oni wszyscy zobaczyli, że jednak młodzież jest w Kościele, i młodzież potrzebuje Kościoła i przewodników na swojej drodze”. 

 

Pielgrzymce przewodniczy, jak co roku, bp Henryk Tomasik z Radomia, krajowy duszpasterz Rodziny Szkół im. św. Jana Pawła II. „Szkoły Jana Pawła II gromadzą się na Jasnej Górze, aby wyznać swoją wiarę, przywiązanie do Matki Bożej i przypomnieć sobie nauczanie swego Patrona św. Jana Pawła II. Ta pielgrzymka jest wyjątkowa, ponieważ włączamy się w dziękczynienie z racji 40. rocznicy wyboru św. Jana Pawła II na Stolicę Piotrową, to taka uroczysta pielgrzymka, dodatkowy argument – mówi bp Henryk Tomasik – Szkoły Jana Pawła II chcą żyć według Ewangelii, zgodnie ze wskazaniami św. Jana Pawła II. I to jest niezwykle ważne. Niektórzy z nich w ogóle nie pamiętają św. Jana Pawła II, bo są zbyt młodzi, ale bardzo ważne jest, żeby przypominać osobę Ojca Świętego, przypominać nauczanie Jana Pawła II”. 

 

Zbigniew Gumiński, inicjator powstania Rodziny Szkół im. Jana Pawła II podkreśla: „To 18. pielgrzymka, pełnoletność można powiedzieć, i to w takim fajnym czasie, kiedy mamy 40. rocznicę powołania naszego Patrona na Stolicę Piotrową i w roku 100-lecia odzyskania niepodległości”. 

 

Z uczniami i nauczycielami Publicznej Szkoły nr 14 Integracyjnej im. Jana Pawła II z Radomia przyjechał dyrektor Jan Rychlicki, członek Społecznej Rady Rodziny Szkół im. Jana Pawła II, organizator spotkania. „To jest ogromna radość, ogromne szczęście, móc organizować tę pielgrzymkę, móc, dla mnie osobiście, realizować testament Ojca Świętego, który nam pozostawił i razem z młodzieżą, razem z całymi rodzinami, bo chciałbym podkreślić, że na pielgrzymkę przybywają całe rodziny, rodzice biorą dzień wolny w pracy i przyjeżdżają razem z nami, żeby tu poczuć wspólnotę, poczuć się jak u siebie, poczuć się jak u Najlepszej Matki, której możemy zawierzyć, powierzyć wszystkie sprawy, które nurtują przyszłość naszych dzieci, naszych rodzin, nas samych. To ogromne wyzwanie, wielka odpowiedzialność i radość z tego, że jesteśmy razem”. 

 

„Z podziwem patrzę na młodych, czasami bardzo młodych uczniów szkoły, którzy szukają inspiracji w życiu, nauczaniu, w postępowaniu, w działaniu przede wszystkim Jana Pawła II. Oni nie mieli okazji poznać osobiście Jana Pawła II, ale w sposobie, w jakim o nim mówią, czy recytują jego trudną poezję, czy też przygotowują multimedialne prezentacje z jego życia, przecież to był człowiek tak wszechstronnie utalentowany, że to jest kopalnia pomysłów, ja widzę, że to jest takie naturalne poszukiwanie autorytetów przez młodych ludzi i dla nich Papież staje się tym autorytetem najważniejszym”. 

 

Irmina Warmiak, koordynator ds. medialnych pielgrzymki, jest nauczycielką w Publicznej Szkole Podstawowej nr 14 Integracyjnej im. Jana Pawła II w Radomiu. „40. rocznica wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową, jest to dla nas, nie tylko w szkole, ale dla wszystkich Polaków, szczególna rocznica. To wielki Polak, na wielkim stanowisku, a jednocześnie tak nam bliski, podający wartości, które są wartościami pozytywnymi, wartościami pełnymi dobra, które, mimo tych trudnych czasów trafiają cały czas i do dorosłych i do młodzieży” - podkreśla nauczycielka. 

 

„Ten rok jest szczególny ze względu na transformację w oświacie - zaznacza Irmina Warmiak - Część szkół, szczególnie gimnazjów, które miały imię Jana Pawła II, zostało zlikwidowanych, są włączone do szkół podstawowych, ale okazuje się, że nie jest to powodem, żeby te szkoły jednak nie przyjechały tutaj. Te szkoły, mimo że mają ostatni rok gimnazjum i są w podstawówkach o innych nazwach, wciągają tamtą społeczność i wracają tutaj co roku”. 

 

W pielgrzymce po raz pierwszy biorą udział uczniowie z Białorusi. Jest to ponad 20-osobowa delegacja z Polskiej Szkoły Społecznej im. Jana Pawła II w Grodnie. „Planowaliśmy już od czerwca, kiedy przystąpiliśmy do Rodziny Szkół im. Jana Pawła II, chcieliśmy bardzo uczestniczyć w pielgrzymce – mówi Helena Dubowska, dyrektor Polskiej Szkoły Społecznej w Grodnie - Jesteśmy Polakami i mamy zaszczyt być tutaj, na Jasnej Górze dzisiaj, w tym dniu blisko rocznicy wyboru Jana Pawła II na Stolicę Apostolską. To jest młodzież, która jeszcze nigdy nie była na Jasnej Górze, i cieszę się, że możemy tę młodzież przywieźć w to święte miejsce, pokazać, że dla Jana Pawła II, Patrona naszej szkoły jest to bardzo ważne miejsce, gdzie jest Matka Boża Jasnogórska, która zawsze czuwała, i mam nadzieję czuwa też nad naszą szkołą”. 

 

Tosia ze Szkoły im. św. Jana Pawła II w Radomiu zapewnia, że pielgrzymka to bardzo fajna sprawa. „Wszyscy się tutaj zjechali, będziemy wypuszczać balony do nieba i rożne takie rzeczy - opowiada Tosia - Można się poznać z nowymi ludźmi, którzy chodzą do szkoły o takim samym imieniu jak moja. Bardzo fajnie wygląda to wszystko, fajnie jest przygotowane”. „Jan Paweł II na pewno był dobrym człowiekiem i kochał dzieci, ale niestety miał taką przykrość w życiu, że umarła mu mama, tata i bracia. Jak został papieżem, to pomagał bardzo wielu osobom, był na niego zamach, ale udało mu się wyzdrowieć i poszedł przebaczyć temu, co chciał go zastrzelić - opowiada o Papieżu Polaku Tosia - Moja babcia była kiedyś na spotkaniu z Janem Pawłem II jak przyjechał do Polski, a moi rodzice mieli taką śmieszną sytuację, bo pojechali specjalnie na lotnisko, żeby zobaczyć Jana Pawła II, ale jego już tam nie było, a potem spotkali go w innym mieście, jak już wracali do domu”. 

 

Anna Piastowicz przyjechała z tej samej szkoły co Tosia. „Wiem, że miał duże poczucie humoru - mówi Ania o św. Janie Pawle II - Lubił dzieci, lubił spędzać czas z ludźmi, z młodymi, dużo mówił do młodych, chciał z nimi rozmawiać i zmieniać ich”. „Bardzo chciałam tu przyjechać - mówi Joasia, koleżanka Ani i Tosi - Spodziewam się po tej pielgrzymce większej wiary w siebie, poznania nowych ludzi” /rozmowa z uczennicami z Radomia/. 

 

„Przybywamy, aby po raz kolejny świętować we wspólnocie Szkół im. Jana Pawła II ciesząc się, że naszej szkole patronuje tak wielka osoba jak św. Jan Paweł II” – podkreśla ks. Łukasz Kukier, który przyjechał z uczniami Szkoły im. św. Jana Pawła II w Bełżycach w arch. lubelskiej. 

 

* 

 

Tradycyjnie Rodzina Szkół im. Jana Pawła II włączyła się w organizację XVIII Dnia Papieskiego, który w tym roku odbędzie się 14 października. Jego widocznym znakiem będzie zbiórka na fundusz stypendialny Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Środki finansowe będące materialnym efektem pielgrzymki zostaną przekazane do dyspozycji abpa Mieczysława Mokrzyckiego oraz za pośrednictwem Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy AK na pomoc dla najbardziej potrzebujących powstańców warszawskich. 

 

Na Szczycie jasnogórskim Mszy św. dla uczniów przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski w koncelebrze z bpem Henrykiem Tomasikiem, krajowym duszpasterzem Rodziny Szkół Papieskich w Polsce. Koncelebrowali licznie kapłani, wśród których ks. Dariusz Kowalczyk, prezes Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Obecny był Maciej Jarosiński, skarbnik Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Wystawiono kilkaset pocztów sztandarowych. 

 

Pielgrzymów powitał o. Sebastian Matecki, rzecznik prasowy Jasnej Góry, związany z Pielgrzymką Rodziny Szkół Jana Pawła II niemal od samego początku: „Z wielką radością w imieniu ojców i braci paulinów witam i pozdrawiam 18., a więc obchodzącą dziś swoją dojrzałość, Rodzinę Szkół im. św. Jana Pawła II. Bardzo się cieszę, że jesteście pełni radości i nadziei dzisiaj tutaj, na waszym dorocznym spotkaniu na Jasnej Górze, u Matki Bożej, naszej Królowej”. 

 

Na rozpoczęcie Mszy św. w niebo poszybowało 350 balonów z intencjami, wypuszczonych przez dzieci i młodzież. 

 

W homilii abp Mieczysław Mokrzycki nawiązał do hasła pielgrzymki: „Promieniowanie ojcostwa”. „Potrzeba spojrzeć na św. Jana Pawła II jako na ojca, który przez całe swoje kapłańskie życie wychodził naprzeciw ludziom młodym, poświęcając im wiele swojego czasu i dając wskazania nie zawsze proste i łatwe, ale zawsze konieczne i potrzebne do uczciwego życia. Wymagał szczerej i odważnej postawy opowiedzenia się po stronie Jezusa i Ewangelii – mówił kaznodzieja – I może warto postawić dzisiaj pytanie – dlaczego ludzie młodzi kochali i szanowali św. Jana Pawła II? Dlaczego w świecie popkultury uczynili swoją ikoną kogoś, kogo wielu, przynajmniej na początku, stawiało poza nawiasem nowoczesności, tak głośno i natarczywie pożądanej przez młodych? Dlaczego szli nadal do Niego, gdy coraz słabszy, coraz bardziej chory i stary, wydawał się być także coraz bardziej odległy od rozbawionej, kolorowej, nastawionej na konsumpcję młodzieży?” 

 

„I jeżeli stawiamy pytanie, dlaczego młodzi tak bardzo szukali kontaktu z Janem Pawłem II, to nasuwa się odpowiedź – bo Jego drzwi zawsze były otwarte. I jeżeli pytamy, dlaczego był ikoną, to dlatego, że był wzorem ojca, za którym wielu tęskniło. (…) Było to ojcostwo mądre, szanujące w młodych ludziach ich godność, czasem ich odrębność, a nawet chwilę zagubienia i buntu. (…) Ciągle szukał i czekał. Kto widział w nim ojca to wie, że Jan Paweł II nie stawiał nigdy łatwych zadań ani sobie, ani tym, do których został posłany. Przecież mówił: ‘Musicie od siebie wymagać nawet, gdyby inni od was nie wymagali’. Uczył, by więcej być, zamiast więcej mieć. Uczył życia nie na skróty, ale według porządku i harmonii, jaka wyszła z zamysłu Stwórcy. Uczył życia i odpowiedzialności za siebie i za innych. (…) On miał posłuch, ponieważ nie tylko głosił, ale żył według tego, czego nauczał. Dlaczego więc młodzi szli za nim? Ponieważ był autentyczny, był sobą” - mówił abp Mokrzycki. 

 

W czasie pielgrzymki odczytany został Akt Zawierzenia Matce Bożej oraz list młodych do papieża Franciszka. 

 

Z Dominowa w woj. lubelskim, oprócz 50-osobowej grupy uczniów, rodziców i nauczycieli ze Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II, która przyjechała autokarem, dotarła także 11-osobowa drużyna rowerzystów z dyrektorem szkoły Aleksandrem Kubiaczykiem i przewodniczącym rady rodziców Piotrem Waligórą, pokonując 260 km. 

 

Oprawę muzyczną zapewnili uczniowie Publicznej Szkoły nr 14 Integracyjnej im. Jana Pawła II z Radomia pod dyr. Jana Rychlickiego. 

 

Pielgrzymka rozpoczęła się już w środę, 10 października wieczornym nabożeństwem różańcowym. Następnie miał miejsce Apel Jasnogórski pod przewodnictwem bp Henryka Tomasika.