logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Tradycje, Liturgia

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Po co pościć?
Marta Jacukiewicz
W okresie Wielkiego Postu, który jest czasem pokuty i nawrócenia, Kościół, przypominając słowa Jezusa, proponuje trzy drogi przybliżania się do Boga: post, jałmużnę i modlitwę. Nie tylko (nie)jedzenie jest więc istotną sprawą. Ono ma nam pomóc w opanowaniu naszego ciała, naszych pragnień. Najważniejsze jest to, żeby post pomógł nam przybliżyć się do Jezusa, naśladować Go i dając o Nim świadectwo, być bardziej autentycznym.   Z ks. dr. Rafałem Mocnym, dyrektorem Centrum Studenckiego i Duszpasterstwa Akademickiego „Parakletos” w Słubicach, rozmawia Marta Jacukiewicz
 
Nawrócenie to powracanie do łaski chrztu
redakcja Liturgia.pl
Sama formacja liturgicznego okresu Wielkiego Postu, który był czasem bezpośredniego, intensywnego przygotowania katechumenów, stała się w pewnym momencie praktyką obejmującą wszystkich. Pokazuje to, że właściwie inicjacja chrześcijańska jest kwestią całego życia, że przygotowanie katechumenalne to jest inicjacja czegoś, co musi trwać.   Z ks. Maciejem Zacharą MIC rozmawia redakcja Liturgia.pl
 
Droga przez mękę
Grzegorz Jazdon
Stojąca za Drogą krzyżową i Gorzkimi żalami wielowiekowa tradycja to niewystarczający argument za kultywowaniem tych tradycyjnych form pobożności. Jak dziś przeżywać nabożeństwa pasyjne? Obie celebracje sięgają swymi początkami bardzo odległych czasów. Zwłaszcza nabożeństwo Drogi krzyżowej, które może szczycić się pochodzeniem bezpośrednio od istniejącego już w starożytności zwyczaju odwiedzania miejsc w Jerozolimie, związanych z męką i śmiercią Jezusa Chrystusa.
 
Gotowi do... postu
Anna Maćkowiak
Podobnie jak tydzień ma swój początek i szczyt w obchodzeniu Dnia Pańskiego, tak najważniejszy czas roku liturgicznego jaśnieje w świętym, paschalnym Triduum Męki i Zmartwychwstania Pańskiego. Do wielkich wydarzeń potrzeba wielkich przygotowań. Największe święta chrześcijańskie wymagają też od nas czasu i nastrojenia naszych serc. Dlatego w swej mądrości Kościół daje nam czas 40 dniowego przygotowania.
 
Ja ratuję cię ciągle
ks. Mieczysław Piotrowski TChr.
Jezus Chrystus jest rzeczywiście obecny pod postaciami eucharystycznymi, ale dla naszych zmysłów jest ukryty. Możemy nawiązać z Nim kontakt tylko dzięki wierze. Pan Bóg dlatego jest „Bogiem ukrytym” (Iz 45,15), dostępnym w ciemnościach wiary, abyśmy mieli wolność wyboru i mogli dojrzewać do miłości. Gdyby Pan Bóg objawił się nam w taki sposób, że doświadczylibyśmy swoimi zmysłami całego ogromu Jego piękna, wszechmocy i miłości, to wtedy stracilibyśmy wolność, a w konsekwencji zdolność nawiązania z Nim relacji miłości.
 
Nie tylko Trzej Królowie
Eliza Litak
Oficjalnie 6 stycznia to święto Epifanii (gr. epiphaneia – zjawienie się), czyli Objawienia Pańskiego – zjawienia się Boga na świecie i Jego ukazania się ludziom. Pierwotnie zatem, w dniu tym świętowano Narodzenie Chrystusa. Dopiero później związano ten dzień z postaciami tajemniczych Trzech Króli. Uroczystość ta kończy najściślejszy okres Bożego Narodzenia – dawniej czas od Wigilii do Objawienia Pańskiego uważano za tak święty, że nie wykonywano w nim żadnych ciężkich prac.
 
Kolędy, czyli życzenia
Kinga Waliszewska
Kolędy wynikają z pewnej pobożności ludowej. Kompozytorami są często ludzie o dużej muzycznej wyobraźni i fantazji. Były to często utwory wynikające z serc ludzi, którzy niekoniecznie byli fachowo przygotowani do ich tworzenia, dlatego teksty często nie są z najwyższego pułapu literackiego. Poprzez tradycję były one tożsame z daną wspólnotą czy lokalną społecznością, charakteryzowały nawet miasta czy wsie...   Z muzykologiem ks. dr. Mariuszem Białkowskim o znaczeniu kolęd rozmawia Kinga Waliszewska
 
Wigilijne obrazy
Tadeusz Basiura
Wigilia - niepowtarzalny dzień, który liczy się od zmroku (K. Dzikowski), wyjątkowy wieczór, niepowtarzalna wieczerza, święta noc, dom przepełniony rodzinnym ciepłem, wzajemną miłością i serdecznością, niepowtarzalną rodzinną atmosferą. Każdy chyba, bez wyjątku, nosi w zapisane sercu obrazy tego wieczoru, jakie przeżył w dzieciństwie, w młodzieńczym wieku bądź w dorosłym życiu, i chciałby się przenieść do tamtych zapamiętanych chwil, aby móc jeszcze raz je przeżyć, jeszcze raz je urzeczywistnić. 
 
Niebiosa rosę spuszczajcie z góry
o. Wojciech Gołaski OP
Ten, kto chce przeżyć po owocnie Adwent i nacieszyć się adwentowymi pieśniami, napotyka dziś specyficzne przeszkody, których jakiś czas temu nie było. Jedną z nich jest urodzaj na przedterminowe opłatki. Właśnie wtedy, gdy następować ma kulminacja Adwentu, wprowadzają nagle przed czasem nuty świąteczne i kolędowe. Popularną praktyką stały się bowiem poświąteczne lub nawet świąteczne wyjazdy, aby więc różne gremia mogły się z racji Bożego Narodzenia spotkać, terminy opłatków lądują przed Świętami. A Adwent przecież i tak jest krótki. I przeżyć go trzeba w całości.
 
Święty i prezenty
Adam Suwart
6 grudnia obchodzimy liturgiczne wspomnienie św. Mikołaja jednego z najpopularniejszych, także we współczesnej kulturze masowej, świętych Kościoła. Niestety, w dzisiejszym powierzchownym i skomercjalizowanym świecie nazbyt często się zdarza, że prawda o postaci tego świętego gubi się w amoku przedświątecznych zakupów i w zgiełku supermarketów. Tymczasem...
 
 
1  
...
12  
13  
14  
15  
16  
17  
18  
19  
20  
...
 
Polecamy
s. M. Tomasza Potrzebowska CSC

Tak jak roślina nie może żyć odcięta od łodygi i korzenia, tak my nie możemy żyć duchowo, kiedy nie trwamy w Jezusie. To porównanie do winnej latorośli powinno każdemu z nas otworzyć umysł na zrozumienie konieczności bycia w stanie łaski uświęcającej, tego niesamowitego daru, który otrzymaliśmy podczas chrztu. To łaska uświęcająca daje nam zjednoczenie z Bogiem. Jezus pokazuje, że bez łaski, bez tego zjednoczenia, jesteśmy odcięci od źródła życia, a więc usychamy i nadajemy się tylko do spalenia...

 
Zobacz także
Louis Evely SJ
Ile razy mieliśmy odwagę wziąć na serio wezwanie: Przyjdź, Duchu Święty? Czy życzyliśmy sobie, żeby nas stworzył na nowo? Kto odważa się życzyć sobie aż tyle? Kto wzbudza pragnienie tak bulwersującej obecności? Kto do tego zmierza umyślnie, z potrzeby serca? Potrzebujemy dowartościować nasze codzienne, monotonne życie, z którego tak mało jesteśmy zadowoleni, to życie, na które nigdy nie umieliśmy popatrzeć jako na święte, jako na miejsce, w którym Bóg zawsze chce nas spotykać. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS