Tradycyjnie przed ślubowaniem z modlitwą na Jasną Górę. 89 słuchaczy 25. Turnusu Dziennego Studium Aspirantów Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie, komendant główny PSP, komendanci wojewódzcy, wykładowcy i rodziny uczestniczyli w Kaplicy Matki Bożej we Mszy św., która poprzedziła uroczystość złożenia strażackiej przysięgi.

- Chcemy zawierzyć Matce Bożej naszą służbę, chcemy ofiarować Jej wszystkie nasze sprawy. To trudna służba i praca, ślubujemy ratować życie innych nawet z narażeniem własnego, to bardzo poważny krok w naszym życiu - powiedział kadet, Oskar Garcarz.

Jak wyjaśniał naukę w Centralnej Szkole rozpoczęli od dwumiesięcznego okresu unitarnego, w czasie którego zmagając się z trudnymi warunkami sprawdzali czy służba strażacka jest naprawdę dla nich. - Poznawaliśmy regulaminy, zasady drogi służbowej, uczyliśmy się dyscypliny, ale przede wszystkim zrozumienia, że to my jesteśmy dla ludzi, a nie ludzie dla nas - podkreślił kadet.

Wiktor Jarosz powiedział, że zawsze marzył o tym, żeby zostać strażakiem i przekonał się, że to jest słuszna droga. - To dla mnie najważniejszy dzień w życiu - ślubowanie, jesteśmy dobrze przygotowani i będziemy starali się służyć jak najlepiej.

- Każdego roku starsze roczniki przyjeżdżają na Jasną Górę, aby uczcić ślubowanie młodszych słuchaczy. To tradycja, która już od 25 lat trwa w szkole. Nasza obecność jest honorowa czyli przygotowaliśmy kompanię honorową ze sztandarem naszej szkoły - powiedział kadet II roku, Konrad Banaś.

Dla słuchaczy dzisiejszy dzień to zwieńczenie dwumiesięcznego okresu przygotowania do służby. Na przeszkoleniach była musztra, dyscyplina, każdy musiał poznać swoje miejsce w szeregu. Kadeci mieli wykłady z zakresu ratownictwa medycznego, pożarnictwa, uczyli się obsługi sprzętów. Przed nimi teraz dwuletni czas nauki i sprawdzenia umiejętności.

Centralna Szkoła Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie to jedna z pięciu strażackich szkół w Polsce. Cieszy się ogromnym zainteresowaniem młodych. Tylko w tym roku złożonych zostało 550 podań, przyjęto 90 osób a ślubowanie złożyło 89 kadetów, w tym jedna kobieta.

Jak powiedział bryg.Piotr Placek, komendant placówki największym jej walorem jest bogate zaplecze logistyczne. - Mamy piękne zaplecze w postaci poligonu i stanowisk poligonowych przy budynkach szkoły, wszystko w jednym ogrodzonym terenie. Tu ćwiczą nie tylko kadeci, ale także strażacy PSP i OSP z całego regionu. Mamy też doskonale wyposażone laboratoria, sprzęt. Całe to zaplecze ma służyć temu, by dobrze spełniać proces dydaktyczny - powiedział Komendant.

W rocie strażackiego ślubowania znajdują się m.in. słowa: „ uroczyście ślubuję być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia - nawet z narażeniem życia”. O wytrwałość na tej drodze modlili się uczestnicy uroczystości.

Państwo Agnieszka i Krzysztof Daszykowscy przyjechali z okolic Rzeszowa, by wziąć udział w ślubowaniu syna. - Przeżywamy bardzo ten czas. Mąż też jest strażakiem, syn podtrzymuje więc tradycję. Bardzo jestem dumny z tego, że syn obrał podobną drogę do mojej, chce nieść pomoc. Bardzo cieszymy się, że jest blisko ludzi i Boga - mówili.

Polska Straż Pożarna to jedna z najlepszych ekip na świecie. - Dziękuję za to wszystkim funkcjonariuszom, dziś dziękuję zwłaszcza rodzinom kadetów, bo to w tym środowisku ci młodzi wzrastali i uczyli się chęci niesienia pomocy drugiemu człowiekowi - powiedział komendant główny PSP nadbryg. Andrzej Bartkowiak.

- Mają dobre serca. To wychowanie jest bardzo ważne. Składam wielkie podziękowanie dla rodziny, że tak ich wychowała, że po prostu chcą służyć drugiemu człowiekowi - powiedział Komendant Główny. Jak zaznaczył „przed nimi wielka sprawa, złożą ślubowanie, to nasze „credo”, mam nadzieję, że w tej przysiędze wytrwają”.

Do słów strażackiej przysięgi nawiązał też w kazaniu ks. Michał Palowski, Śląski Kapelan, który podkreślił, że zawierają one sens ich życia i służby: „bądźcie im wierni dla siebie i dla innych”.

Przeor Jasnej Góry, który przewodniczył Mszy św. podziękował za formację strażacką i duchową, którą podejmuje Centralna Szkoła w Częstochowie i za wszelką pomoc świadczoną przez strażaków także dla tego miejsca.

Izabela Tyras/ Maria Bareła

jasnagora.com