logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Karol Madaj
Tylko dla dorosłych
Wieczernik
 


Jak jednak wytłumaczyć święte wojny i rzezie dokonywane z polecania Boga? Czy Bóg przeszedł wewnętrzną przemianę gdzieś między spisaniem Księgi Jozuego, a pracą nad ewangeliami?
 
I powiedział Jahwe do Jozuego: Oto wydaję dziś w twoje ręce Jerycho razem z jego królem i wojownikami. (…) Miasto, obłożone klątwą, będzie przeznaczone dla Jahwe, ono samo i wszystko, co się w nim znajduje. (…) Dostawszy się do miasta, które było obłożone klątwą, rzucili się na wszystko, co znajdowało się w mieście: na mężczyzn i kobiety, na dzieci i starców, na woły, owce i osły. Wszystko ginęło od miecza. (Joz 6,2.17a.21)
 
Można zrozumieć, że na wojnie ginęli mężczyźni. Starcy i kobiety z pewnością też mieli swój udział w śmiertelnych grzechach ludów pogańskich (Mdr 12,3-7, Pwt 9,5) i za to spotkała ich słuszna kara, ale czym zawiniły bezbronne kananejskie dzieci? Czy i one musiały z rozkazu Jahwe-wojownika trafić pod zakrzywiony nóż Jozuego? Jak pogodzić obraz miłosiernego Boga (Mdr 11,24-26) z ludobójczymi wojnami?
 
Wyjaśniając problem świętej wojny i związanej z nią klątwy, najpierw przypomnijmy, na jakim etapie moralnego rozwoju był Izrael wracający z niewoli Egipskiej. Izraelici byli wtedy ludem nieomal dzikim, kipiącym wolą życia i wyznającym prawo odwetu. Gdy przybyli do Kannanu, spotkali tam ludzi o podobnej mentalności. Powszechnym zwyczajem było wówczas wbijanie w pień podbitych ludów. Sąsiedzi Izraela byli okrutni, a ich krwawi władcy poświęcali w ofierze swoim bogom tysiące zdobytych niewolników. Izraela nie chroniło żadne NATO ani międzynarodowe konwencje. Trudno się dziwić, że w takich warunkach Naród Wybrany nie potrafił dorosnąć do ideału poszanowania życia, jaki możemy znaleźć w dekalogu, który otrzymał kilkadziesiąt lat wcześniej. To ze względu na „zatwardziałość serc” ludu i jego moralną niedojrzałość Jozue wydał nakaz obłożenia klątwą niektórych miast kananejskich.
 
Dyskusyjne jest też, czy formułę „powiedział Pan”, należy za każdym razem rozumieć dosłownie, jakby to były słowa bezpośrednio objawione przez Boga. Słowo Boże nie zostało nam przekazane wprost czy podyktowane, lecz zostało utrwalone na piśmie przez ludzi tamtych czasów, w formach literackich wtedy stosowanych. Często autorzy natchnieni brali pod uwagę stan po latach od rzeczywistych wydarzeń i przypisywali Bogu wcześniejsze działania człowieka, odnosili się bezpośrednio do Pierwszej Przyczyny, pomijając przyczyny drugorzędne. Nie można też zapominać o gatunku literackim i o bardzo lubianej przez semitów hiperboli. Autorzy przy pomocy przesady często ukazywali ważność problematyki. Nakaz wyniszczenia pogan nigdy nie był stosowany powszechnie i dlatego na terenie Izraela jeszcze długo po podboju istniały liczne Kananejskie miasta. Nie można też zapomnieć o tym, że prawo wojenne Izraela było i tak łagodniejsze od praktyk ludów ościennych (por. Mdr 12,8-20).
 
Ponadto pisarze natchnieni często przedstawiali Boga na sposób ludzki. Te antropomorfizmy, mimo że nie są do końca precyzyjne, najlepiej jak na tamte czasy oddawały prawdę zbawczą, którą autorzy chcieli przekazać. I tak Jahwe jest przedstawiany jako Oblubieniec, Małżonek, Garncarz czy Pasterz. Jednym z takich antropomorfizmów jest nazywanie Boga wojownikiem (Wj 15,3). Wyrażało to prawdę o tym, że Jahwe prowadzi swój lud i daje mu zwycięstwo. Jednak w takim przedstawianiu Boga jako wodza mniej lub bardziej świadomie wzorowano się na starożytnym ideale wodza. Dlatego Bóg jako zwycięski wojownik miał na sobie szatę okrucieństwa, którą w świetle Nowego Testamentu uważamy za niedopuszczalną.
 
Kluczem do zrozumienia trudnych tekstów Starego Testamentu jest Jezus Chrystus. On w sposób jednoznaczny zniósł prawo odwetu, które leżało u podstaw starotestamentalnej klątwy (Mt 5,38-44). Bóg, łącząc Stary i Nowy Testament, chciał by Pierwsze Przymierze było czytane i rozumiane w świetle Drugiego. Dlatego też sens każdego fragmentu Biblii należy odczytywać w kontekście całości Objawienia. Święta wojna nie została przez Chrystusa zaakceptowana, lecz zastąpiona przykazaniem miłości bliźniego. Bóg przez cały czas był Bogiem miłosiernym, tylko nie zawsze ludzie dorastali do zobaczenia tej Jego cechy.
 
Biblia, pokazując nam dwa tysiące lat ludzkiej podłości, jednocześnie wskazuje drogę do dobra. Dzięki umieszczeniu w Piśmie Świętym realistycznych opisów zła możemy zobaczyć, jaka była kondycja ludzi zbawianych kiedyś przez Boga. Możemy też zobaczyć, że mimo upływu lat człowiek wciąż grzeszy, a Bóg niezmiennie pozostaje Święty i niezmiennie pragnie się do grzesznika zbliżyć. Słowo Boże jest jak światło. Oświetla dobro, pokazując jego piękno, ale i grzech ujawniając jego brzydotę. Niezależnie od tego co uwidacznia samo pozostaje czyste.
 
Karol Madaj
 
Korzystałem z ksiązki księdza Józefa Kudasiewicza: „Biblia, historia, nauka”, Kraków 1986.
 
Przypisy:
1 - Najbardziej współczesny przekład autorstwa ks. Kazimierza Romaniuka znajdziemy w Biblii Warszawsko-Praskiej.
 
 
Zobacz także
Krzysztof Osuch SJ

Pan Jezus najczęściej wprowadzał w Boży świat, opowiadając przypowieści. Mówił językiem porównań, przenośni i obrazów. My też zanim przybliżymy się nieco do wzniosłej rzeczywistości Trójcy Świętej, pójdźmy podobnym tropem. Zauważmy różnicę, jaka zachodzi między samym tylko patrzeniem na arcydzieło muzyczne zapisane w nutach, a usłyszeniem tegoż arcydzieła. 

 
Krzysztof Osuch SJ
Powracający grzesznik nie wierzy, że ojciec znowu przyjmie go jak syna. Aspiruje już tylko do tego, by być u ojca jednym z wielu najemników. Ze zdumieniem odkrywa, że spotkanie z ojcem zamienia się w święto. Spowiedź potrzebna jest synowi, a nie ojcu. Ojciec nie wypomina synowi popełnionych grzechów. Nie opowiada o tym, jak długo wychodził na drogę i jak bardzo cierpiał. Przeciwnie, w nieopisanej radości wzrusza się, bo oto ocalił się jego ukochany syn! 
 
Krzysztof Osuch SJ

Wątpliwość dotyczy samego rozumienia życia i śmierci. Żeby tę wątpliwość lepiej zobaczyć, należałoby wrócić do podstawowego dramatu człowieka, jaki wyraża opis grzechu rajskiego. Po stworzeniu człowieka mężczyzną i kobietą Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną..." (Rdz 1,28). Stwórczy zamysł Boga zawiera w sobie błogosławieństwo i życie. Bóg stwarza człowieka, by żył i się rozwijał.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS