Dziś przychodzimy do Matki, Matki nas wszystkich, Matki Bolesnej. Czcimy Maryję w licheńskim sanktuarium jako Bolesną Królową Polski. I oto w Ewangelii słyszymy po raz kolejny słowa Jezusowego testamentu – „ … oto twoja Matka, oto Twój syn”. – My wszyscy dziś, stajemy się na nowo świadkami tych słów. Cudowny wizerunek Matki Bożej Licheńskiej oddaje nam tę scenę, jeśli dokładnie się przyjrzymy. Warto na nowo odkryć pełne miłości spojrzenie Maryi, by od Niej się uczyć podobnego spojrzenia na swoje życie, życie innych i na naszą relację do Jezusa. Spojrzenie Maryi jest spojrzeniem pełnym miłości, wiary i nadziei – mówił ksiądz wicekustosz i przypomniał, że Matka Boża spotkała się z ze spojrzeniem pełnym miłości ze strony Boga w momencie zwiastowania, kiedy Bóg Ojciec „powierzył” Jej swojego Syna. Maryja z miłością przyjmując Słowo Ojca uczy również i nas, aby zawsze być otwartym na Bożą miłość. Takie otwarcie się na miłość Boga pomoże nam bardziej miłować również i bliźniego, a także nieprzyjaciół, wybaczając im ich przewinienia.
Ks. Stankiewicz w dalszej części przedstawił spojrzenie Maryi jako spojrzenie pełne wiary, zawierzenia Bogu, a także ciepła i nadziei. – Dziś Jezus w każdym z nas widzi swojego ucznia i dał każdemu z nas najpiękniejszy dar, Swoją Matkę, bo wie, że jest dla nas gwarantem bezpieczeństwa w drodze do nieba. Trzymając się Jej, jak mówi św. Bernard, nigdy nie zbłądzimy. Jest dla nas jak Gwiazda zaranna, która ukazuje Jezusa do Niego prowadzi.– zakończył ksiądz wicekustosz.