W Dniu Papieskim także na Jasnej Górze trwa szczególna pamięć i modlitwa za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. O jego wielkim zawierzeniu Maryi przypomina papieski portret umieszczony obok Cudownego Obrazu Matki Bożej. - Naszą modlitwą dziękujemy za wybór Polaka na papieża - podkreślają paulini. Pielgrzymi zauważają, że nasz wielki rodak wciąż jest w ich sercach.

- Św. Jan Paweł II podpowiada nam, że aby poznać prawdę trzeba poznać Chrystusa i tylko z Nim jesteśmy w stanie zrozumieć siebie i wszystko to, co dzieje się wokół nas - podkreślał podczas porannej Mszy św. transmitowanej przez TVP kustosz Jasnej Góry, o. Waldemar Pastusiak nawiązując do hasła Dnia Papieskiego „Blask Prawdy”.

Te słowa towarzyszyły niektórym pielgrzymkom, które już wcześniej przybyły do Sanktuarium. Tak było m.in. w przypadku maturzystów z arch. warszawskiej. - Prawda kosztuje dużo, ale leczy i wyzwala. Chcemy dowiadywać się prawdy, nawet jeśli jest ona bolesna. Popełniać błędy i wyciągać wnioski, a także iść przed siebie, niezależnie od tego, z której strony wieje wiatr - mówili młodzi.

Od 10 lat z Dniem Papieskim swoje pielgrzymowanie na Jasną Górę związali członkowie Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Radomska, do których z roku na rok dołączają słuchacze z innych ośrodków w Polsce. W tegorocznym spotkaniu udział wzięło ok. 200 osób m.in. z Nowego Targu, Łodzi, Wrocławia i Częstochowy.

Ewa Kaczmarczyk, organizator i inicjator jasnogórskiej pielgrzymki, powiedziała, że przybywają tu w Dniu Papieskim, bo tu czują obecność Jana Pawła II, jego ducha. - To miejsce jego zawierzenia i my także zawierzamy się Maryi - podkreśliła.

Radość, że właśnie w tym dniu mogą pielgrzymować na Jasną Górę wyraziła także Barbara Turała z salezjańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Łodzi. Oni, by pokłonić się Maryi przyjeżdżają tu już od 6 lat.
Jest zwyczajem, że uczestnicy tej pielgrzymki słowa Jana Pawła II rozważają podczas drogi krzyżowej, którą przeżywają na jasnogórskich Wałach.

Szczególną intencją tegorocznej pielgrzymki było także błaganie o pokój na świecie, zwłaszcza w Ukrainie. Uczestnicy spotkania prosili też o beatyfikację rodziny Ulmów, „polskich sprawiedliwych”, którzy w czasie wojny ukrywali Żydów, za co zostali zamordowani przez Niemców 4 marca 1944 r. w Markowej na Podkarpaciu. Stamtąd pochodzi p. Czesława Stępień, która dziś na Jasnej Górze wygłosiła na ten temat konferencję.

Jasnogórscy pielgrzymi wspominają okazje bezpośredniego kontaktu z papieżem Polakiem zarówno podczas jego wizyt w Ojczyźnie, jak i w Watykanie.

Anna Przybylska z Dąbrówki Nowej pod Bydgoszczą z wielką radością i wzruszeniem mówiła o spotkaniu z Janem Pawłem II, a także wyjeździe na jego kanonizację. - Udało się nam być bardzo blisko z koleżankami. Od naszej oddziałowej dostałyśmy wolne. Spotkanie z papieżem w Bydgoszczy było pełne Ducha Św. i zapadło w pamięć na całe życie. Potem śledziliśmy oczywiście życie i pontyfikat Jana Pawła II. Wspominam też jego kanonizację, na której miałam ogromne szczęście być. Nie widziałam nigdy wcześniej tak wielu ludzi w jednym miejscu, skupionych, zjednoczonych we wspólnej modlitwie. To było głębokie przeżycie i źródło Bożej łaski - powiedziała.

Iwona i Adam z Krakowa poznali się 35 lat temu podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Grali wtedy razem w orkiestrze. Jak podkreślają Dzień Papieski to okazja, by zastanowić się, wrócić do nauczania św. papieża, do tego co głosił i co nam pozostawił.

O św. Janie Pawle II pamiętają nie tylko Polacy. Także pielgrzymi z zagranicy. Np. 17-osobowa grupa z Niemiec, członkowie parafialnej orkiestry dętej przed Kaplicą Matki Bożej zagrali ulubioną przez papieża „Barkę”. - Matka Boża jest dla nas pomocą w codziennym życiu. Modlimy się tu głównie o pokój, co jest bardzo ważną intencją chyba dla nas wszystkich i Niemców, i Polaków. Pamiętamy o Janie Pawle II, który Jasną Górę ukochał - mówili.

Modlitwa wdzięczności i za przyczyną św. papieża z Polski trwa nie tylko przed Cudownym Obrazem Matki Bożej, ale także w kaplicy św. Jana Pawła II.

Przez całe swoje życie św. Jan Paweł II był gorliwym czcicielem Matki Bożej i ten kult i nabożeństwo uczynił treścią swojego życia i posługiwania. Aż do ostatnich swoich dni był wyjątkowo związany z Jasnogórską Królową Polski. Jego dewizą były słowa „Totus Tuus”.

„Nie byłoby na Stolicy Piotrowej tego papieża Polaka, gdyby nie było Jasnej Góry” - powiedział zaraz na początku swojego pontyfikatu i prosił: „nie przestawajcie być z papieżem na Jasnej Górze i wszędzie”.

Jako papież nawiedził Jasną Górę sześciokrotnie. Już podczas pierwszej pielgrzymki w 1979 r. dokonał tu doniosłego aktu zawierzenia Maryi całego Kościoła Chrystusowego i jego misji we współczesnym świecie, a w 1999 r. zawierzył całą ludzką rodzinę na trzecie tysiąclecie. Św. Jan Paweł II mówił: „Jasna Góra jest sanktuarium Narodu i dlatego trzeba przykładać ucho do tego świętego Miejsca, aby czuć, jak bije serce Narodu w Sercu Matki.”

Izabela Tyras/

s. Joanna Cybułka
jasnagora.com