logo
Środa, 01 maja 2024 r.
imieniny:
Józefa, Lubomira, Ramony – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
W Maryi pomoc - rozpoczynają się tegoroczne czuwania z bł. Prymasem w Domu Matki
 


Na Jasnej Górze rozpoczynają się tegoroczne czuwania z bł. Prymasem w Domu Matki. To kontynuacja trwających tu, nieprzerwanie od ponad 40 lat, nocnych modlitw zanoszonych z 27 na 28 dzień każdego miesiąca. Rok 2023 będzie nie tyle błaganiem o rychłą kanonizację kard. Stefana Wyszyńskiego, ale wołaniem do Boga przez jego wstawiennictwo. W czasie czuwań zgłębiane będzie dziedzictwo błogosławionego w 70. rocznicę złożenia jego osobistego aktu oddania Matce Bożej i rozpoczęcia Apelu Jasnogórskiego. „W Maryi pomoc” te słowa towarzyszyć będą modlitwie podejmowanej przez różne grupy i wspólnoty.

 

Czuwania są nawiązaniem do 28 maja 1981 r., kiedy po śmierci kard. Stefana Wyszyńskiego na Jasnej Górze z inicjatywy Instytutu Prymasa Wyszyńskiego podjęta została modlitwa o jego beatyfikację.

 

W ubiegłym roku był to czas dziękczynienia za wyniesienie tego wielkiego kapłana i Polaka na ołtarze, a w konferencjach rozważane było 10 punktów napisanego przez niego „ABC Społecznej Krucjaty Miłości”.

 

Tym razem przypomniane zostanie wielkie dziedzictwo zawierzenia bł. Prymasa, który „wszystko postawił na Maryję”. - Hasłem na tej drodze będą prymasowskie słowa „w Maryi pomoc” - powiedziała Agnieszka Kołodyńska, odpowiedzialna generalna Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, podkreślając, że Matka Boża, o czym nieustannie przypominał kard. Wyszyński, jest tą mocą, która wiele może u Pana Boga.

 

Odpowiedzialna generalna Instytutu zauważyła, że poznawanie i pogłębianie dziedzictwa bł. Prymasa jest naszym wielkim zobowiązaniem, o które prosił św. Jan Paweł II przypominając, że jest ono naszą mocą.

 

Przybywający na Jasną Górę pielgrzymi dziękują Matce Bożej za nauczanie i posługę Prymasa Wyszyńskiego. S. Ester ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza podkreśliła, że kardynałowi zawdzięcza bardzo dużo i ceni go nie tylko jako wielkiego kapłana. - Jako dziewczynka miałam okazję poznać go w zakrystii jasnogórskiej. Pamiętam jego kazania ze Szczytu. Pewnego dnia – już jako siostra zakonna – ciężko zachorowałam. Nie wiedziałam, co robić. Przyśnił mi się ks. Prymas, zaczęłam modlić się do niego nowenną i doznałam uzdrowienia. Jest moim duchowym przyjacielem w niebie – wspomina.

 

Tegoroczna nocna modlitwa „Z bł. Prymasem czuwamy w Domu Matki” będzie nie tylko błaganiem o rychłą kanonizację kard. Wyszyńskiego, ale przede wszystkim „wielkim szturmem modlitewnym w tych trudnych czasach”. - Prymas Wyszyński jest dobrym patronem na dziś - przypomniała Agnieszka Kołodyńska. Zauważyła, że pokorna droga pośredników Panu Bogu bardzo się podoba. - Myślimy, że bł. ks. Stefan Wyszyński wiele może wyprosić u Pana Boga i przez jego wstawiennictwo będziemy się zwracali o pomoc - powiedziała.

 

Czuwania będą także okazją do uczenia się oddania wszystkiego Maryi na wzór bł. Prymasa. W tym roku mija 70 lat od złożenia przez kard. Wyszyńskiego osobistego aktu oddania się Matce Najświętszej. Przebywając w uwięzieniu w Stoczku ks. Kardynał przygotowywał się do bardzo ważnego dla niego wydarzenia. Pod datą 8 grudnia 1953 r. w Zapiskach Więziennych zanotował: „przez 3 tygodnie przygotowywałem duszę swoją na ten dzień. Idąc za wskazaniami błogosławionego Ludwika Marii Grignion de Montfort, zawartymi w książce „O doskonałym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny”, oddałem się dziś przez ręce mej Najlepszej Matki w całkowitą niewolę Chrystusowi Panu. W tym widzę łaskę dnia, że sam Bóg stworzył mi czas na dokonanie tego radosnego dzieła”.

 

Zawierzenie Prymasa miało ogromne znaczenie przede wszystkim dla niego samego, dla jego życia wewnętrznego i duchowości, dla rozumienia powołania oraz miejsca w Kościele. Oddanie Maryi stało się wręcz punktem odniesienia do całej historii jego życia. Ta wyjątkowa duchowa więź Prymasa z Matką Bożą odcisnęła się także na całych powojennych dziejach Kościoła w Polsce. - Oddanie Matce Najświętszej było dla ks. Prymasa drogą do wyjścia z trudnej i beznadziejnej sytuacji i to zarówno dla niego samego, jak i całego Kościoła w Polsce. Możemy więc odkrywać go jako tego, który jest orędownikiem w trudnych momentach naszego życia - zauważyła Agnieszka Kołodyńska.

 

Sam kard. Wyszyński, po 25 latach, tak zinterpretował zawierzenie Matce Bożej w Stoczku: „zrozumiałem znaczenie Matki Najświętszej w Kościele polskim, jako siły jednoczącej, siły, w imię której można poruszyć Polaków i zmobilizować ich dla każdej wielkiej i słusznej sprawy. Wtedy to oddałem się Matce Najświętszej w Jej macierzyńską niewolę. Gdy później zacząłem głosić ideę niewolnictwa Maryi w Polsce, Bracia odważni, choć małoduszni powiedzieli: Na tym punkcie Prymas się potknie. A tymczasem stało się inaczej... Na początku tak zwanej klęski trzeba zawsze postawić na Maryję”.

 

8 grudnia 1953 r., a więc w tym samym dniu kiedy bł. Prymas Wyszyński wypowiedział osobisty akt zawierzenia, na Jasnej Górze rozpoczęła się wieczorna modlitwa, dziś nazywana Apelem Jasnogórskim, z błaganiem o jego uwolnienie i za prześladowany przez komunistów Kościół w Polsce.

 

Podobnie jak to było w ubiegłym roku, nocną modlitwę podejmować będą przedstawiciele różnych grup i wspólnot. Pierwsze czuwanie poprowadzi Stowarzyszenie Rodzin Katolickich arch. częstochowskiej. Początek o godz. 21.00 Apelem Jasnogórskim.

 

Izabela Tyras
jasnagora.com