logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
o. Marian Zawada OCD
Walka duchowa w życiu kapłańskim
Kwartalnik Homo Dei
 


Elementy defensywne walki duchowej

Każda walka ma dwie strategie: defensywną, nie dopuszczającą do osiągnięcia zamierzonych przez wroga celów, oraz ofensywną, by osłabić i pokonać wroga na jego własnym terytorium. Walka toczy się zarówno wewnątrz kapłańskiego serca, gdy zmaga się ono z "człowiekiem zmysłowym", który lgnie do grzechu, nie chce poddać się łasce i tym samym naraża na osłabienie czy nieskuteczność posługę kapłana, jak i na zewnątrz, pośród "tego świata", który ignoruje Boga i chce Go wymazać z historii. Celem walki duchowej kapłana jest:

1) obronić człowieczeństwo (własne i wiernych)
2) obronić kapłaństwo (własne i wiernych).

Spór o człowieka: słowo i nadzieja

W etosie kapłańskim odnajdujemy dwa zasadnicze wymiary: posługę słowa i sakramenty. Posługa słowa natrafia dziś na myślenie, którym zawładnęła, jak to określa współczesna kultura i filozofia, dekonstrukcja, dekompozycja, polegająca na kwestionowaniu wszystkiego (prawdy, faktów, języka, przyszłości) oraz kreowania nowych autorytetów (dziennikarze, sportowcy, piosenkarze itd.). Rodzą się nowe języki[1], nowe rytuały społeczne, co doprowadza do poczucia powszechnej, wewnętrznej i zewnętrznej, obcości, "bezdomności". Świat staje się coraz bardziej obcy jednostce, a kultura porusza się pomiędzy aroganckim wywyższaniem a upokarzaniem człowieka. Jak przepowiadać w świecie o tak nadwątlonych strukturach przekazu? Używając metafory biblijnej, można by powiedzieć, że słowo zostało zmuszone do ucieczki do Egiptu, żyje na wygnaniu. Niekiedy przywołuje się obraz gigantycznego śmietnika, na którym żyjemy; doprawdy, słowa stanowią jego największą część. W środowisku kapłańskim winno paść pytanie: jak przywrócić światu słowo, to znaczy jak przywrócić mu Boga? Czeka nas gruntowna praca nad słowem. Powinniśmy dbać, by Euaggelion był nie tylko głoszeniem dobra, ale i był dobrze głoszony.

Zapewne, by dobrze przemawiać, należy najpierw dobrze "zagospodarować" swoje słowo. Kapłan powinien odnaleźć w sobie warstwę, w której rozumie siebie jako słowo Boże wypowiedziane do człowieka. To odsłaniane jest w kluczu profetycznym. W tradycji Kościoła wschodniego istnieje określenie, do którego często nawiązywano: logos mądrości - sofos, czyli zamysł Boga zawarty w stworzeniu. Logos to zarazem sens, zmierzanie, przeznaczenie. Obecność kapłana powinna przywoływać logos, ożywiać go w człowieku.

 
strona: 1 2 3 4