'Z Maryją w Mocy Ducha' - z takim hasłem dotarły 74. Piesza Pielgrzymka Rybnicka i 14. Pielgrzymka Arch. Katowickiej w sobotę, 4 sierpnia, pod Szczyt jasnogórski. Tradycyjnie na czele pielgrzymki stanęli górnicy z koszem 74. róż, bo liczba kwiatów zawsze wskazuje ilość lat pieszego pielgrzymowania. 

 

W pielgrzymce wzięło udział 2 tys. osób podzielonych na 9 grup. W ciągu 4 dni pokonali 115 km. Kierownikiem pielgrzymki był ks. Paweł Zieliński, a w drodze wspierało go 20 księży, 4 kleryków i 10 sióstr zakonnych. Najstarszy uczestnik miał 85 lat, najmłodszy kilka miesięcy. Do grupy dołączyła tradycyjnie grupa 10 rowerzystów. Utrudzonych pielgrzymów powitał abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki. 

 

„Hasło ‘Z Maryją w mocy Ducha’ jest nawiązaniem do tegorocznego hasła roku duszpasterskiego ‘W mocy Bożego Ducha’. Ks. Marek Bernacki był w tym roku księdzem, który głosił konferencje, więc też wiele nawiązywał do Ducha Świętego, idziemy też z Maryją. Patrzyliśmy na Maryję, jako Tą, która kieruje się Duchem Świętym w życiu - opowiada ks. Paweł Zieliński, kierownik pielgrzymki – Pielgrzymowało się bardzo dobrze, ja wiele się stresowałem wcześniej, na etapie przygotowania, a teraz spokojnie. Jak ruszyliśmy w środę z bazyliki w Rybniku, to wszystko dobrze, żadnych problemów ani technicznych, ani zdrowotnych. Pogoda idealna, podobno gdzieś padało w Polsce, a u nas spadło parę kropel dla orzeźwienia pielgrzymów”. 

 

„W pielgrzymce idą nie tylko pielgrzymi z Katowic czy Rybnika, są osoby z Gdańska, Warszawy, a nawet z zagranicy - z Niemiec, przyjeżdżają do nas, bo to są tylko 4 dni, znośne dla nóg – podkreślał z uśmiechem kierownik pielgrzymki – Dla mnie pielgrzymka zaczyna się dużo wcześniej niż te 4 dni, bo przygotowania są kilka miesięcy wcześniej. Mamy silne zaplecze techniczne, które dba o to, by te tysiące doszły tutaj”. 

 

„Najgorszy tak naprawdę był pierwszy dzień, a potem, im bliżej Jasnej Góry, człowiek czuł magnes, jakiś przyciąganie - opowiada Michał Śliwiński z Rybnika, pielgrzymujący po raz trzeci na Jasną Górę – Jest to wielkie wyzwanie i podjęcie takiego trudu nie należy do łatwych, ale wiedząc, że nic dobrego nie rodzi się bez bólu, myślę, że warto walczyć o siebie i swoją rodzinę. Każdego zachęcam do udziału w pielgrzymce, nie wahać się, czy da się radę czy nie, po prostu zaufać Jezusowi i Matce Bożej”. 

 

„Z początku miałam ochotę, ale bałam się, pierwszy raz było najgorzej, żeby przemóc się żeby iść, a teraz to jest już z górki - mówi o swoim pielgrzymowaniu Maria Zapart, będąca piąty raz na pielgrzymce – W tym roku dziękowałam za zdrowie w rodzinie, modliłam się za dzieciątko dla kogoś w rodzinie, kto pragnie, a nie może go mieć, i dziękowałam za 45 lat małżeństwa. Bardzo bym zachęcała, żeby się wybrać na pielgrzymkę, bo jak ktoś raz wybierze i dostaje ‘bakcyla’, wtedy z roku na rok się idzie”. 

 

Mszy św. w intencji pielgrzymów o godz. 15.00 na jasnogórskim Szczycie przewodniczył i homilię wygłosił abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki. Słowo powitania do pielgrzymów skierował o. Jan Poteralski, podprzeor Jasnej Góry. 

 

„Kochani pielgrzymi, niedawno wyruszyliście po raz 74. z Bazyliki Rybnickiej, aby przejść historycznym szlakiem, wyznaczonym stopami pielgrzymów zmierzających w poprzednich latach i wiekach ku Jasnej Górze. Podobnie i pielgrzymi z kościoła św. Anny w Katowicach-Janowie, aby tu wspólnie utworzyć wspólnotę pielgrzymów archidiecezji katowickiej - mówił w homilii abp Wiktor Skworc – Trzeba mieć nadzieję, że nadejdzie dzień, kiedy wszystkie parafialne grupy idące z Górnego Śląska do Częstochowy spotkają się tu, w Domu Matki, w jednym dniu i o jednej godzinie, aby wyrazić swoje uczucia, swoje przywiązanie do Matki i doświadczyć wspólnoty z Nią i między sobą, doświadczyć wspólnoty Kościoła diecezjalnego na Jasnej Górze”. 

 

„Bracia i siostry, jestem przekonany, że w dniach pielgrzymowania nastąpiło pogłębienie więzi z Maryją w sercu każdego z was - z Maryją pełną łaski i Ducha Świętego, co umożliwia jeszcze bardziej owocne działanie Ducha Świętego w życiu Kościoła, który w skali całego świata przeżywa liczne trudności. Chcemy, bracia i siostry, koncentrować się na mocy Ducha Świętego, którym jesteście napełnieni jak Maryja. Trzeba, żeby koncentrowały się w was i przez was jakże potrzebne i oczekiwane działania i owoce Ducha Świętego” – podkreślał abp Wiktor Skworc.