logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Jan Sadowski
Wiarą silni
materiał własny
 


Wiarą silni
 
Wiarą silni W październiku 1961 roku w pewnej szkole na Mazowszu podczas drugiej przerwy między lekcjami kilku łobuziaków z piątej klasy otworzyło szafę stojącą na szkolnym korytarzu. Ujrzeli krzyże, które za lepszych czasów wisiały w każdej klasie. I chociaż sami nie byli zbyt gorliwi w nauce religii, stwierdzili, że te przedmioty powinny znajdował się na widocznym miejscu, a nie leżeć zamknięte w szafie. Zabrali jeden z krzyży i umieścili na ścianie w swojej klasie. Uczniowie klasy szóstej i siódmej nie chcieli być gorszymi i też w swoich klasach krzyże zawiesili. Powiadomiony o zdarzeniu dyrektor szkoły natychmiast wszedł do klasy szóstej i zawołał: „Dyżurny!” Wstała przestraszona dziewczynka. „Zdejmij to ze ściany!” Ona zaczęła płakać, ale do krzyż nie doszła. I tak pozostała zapłakana z głową opartą na rękach przy pulpicie ławki do końca trzeciej lekcji. Podczas najbliższej przerwy wzięła rower i pojechała 2 kilometry do domu w sąsiedniej wiosce, aby powiedzieć o zdarzeniu rodzicom. Ojciec dziewczynki, aktywista w gminie i w parafii, przybył do szkoły natychmiast, zrobił awanturę dyrektorowi szkoły, a córkę publicznie pochwalił za roztropną decyzję.
 
Dyrektor szukał winnego i koniecznie chciał dowiedzieć się, kto był pierwszym w tej całej historii. Dzieci miały pozostały w szkole do chwili przyznania się, albo wydania winnego. Jedzenia ze sobą nie miały. W klasie piątej podstępnie zapytano, kto wbił gwóźdź w ścianę? „Każdy z chłopców uderzył młotkiem jeden raz” - usłyszała wychowawczyni.
 
O godzinie 4-ej po południu uczennica klasy szóstej nie wytrzymała nerwowo i powiedziała: „Ja krzyż zawiesiłam, ale nie pozwolę, aby się poniewierał. Wezmę go do domu. Ile mam zapłacić?” „Takich rzeczy się nie sprzedaje” - odpowiedział dyrektor szkoły. Jeszcze tego samego dnia krzyż został powieszony w rodzinnym domu tej odważnej i roztropnej dwunastolatki.
 
Na drugi dzień dzieci znów pozostały do późnego popołudnia. W klasie piątej i siódmej znaleźli się odważni, którzy chcieli zakończyć tę historię. Zdjęli krzyże i poszli z nimi do gabinetu dyrektora szkoły. Chcieli zrobić tak samo, jak ich koleżanka z klasy szóstej. Ale tym razem pan dyrektor szkoły już nie był zaskoczony i krzyży zabrać do domu nie pozwolił. Zostały zamknięte w szkolnej szafie. Problem krzyża w tej szkole został „rozwiązany”. Można było nadal spokojnie „pracować”. Bez Boga.
 
Ale problem krzyża powracał w Polsce co kilka lat. Widząc bezsilność wobec walczących z krzyżem na szkolnej ścianie mówiono: „ważniejszy jest krzyż w sercu i o ten krzyż dbajcie. Przyjdzie czas, że krzyż zwycięży także w Polsce i wtedy nie będziemy musieli cierpieć z tego powodu”. Dzieci w wiejskiej szkole w 1961 roku dały dowód, że potrafiły zachować się godnie i odważnie.
 
ks. Jan Sadowski
 
Zobacz także
s. Natalia Tendaj SłNSJ
Jezus założył Kościół…, ale który? Czy wszystkie grupy religijne odwołujące się do osoby Jezusa Chrystusa i posługujące się tekstem Ewangelii można nazwać prawdziwymi Kościołami Jezusa Chrystusa i nie ma znaczenia, do której się należy? A może żadna dzisiejsza wspólnota nie zasługuje na to miano, bo prawdziwym Kościołem był tylko ten z pierwszych wieków? 
 
O. Grzegorz Bernard Błoch OFM
Człowiek jest istotą społeczną i ma prawo organizować swoje życie czy we wspólnocie religijnej czy jako obywatel konkretnego Państwa. Każda z tych dwóch społeczności ma obowiązek stanowienia praw, odpowiadających potrzebom i aktualnej sytuacji swych członków i dla ich prawdziwego dobra. Ponadto prawo ludzkie musi być godziwe, sprawiedliwe, celowe i potrzebne, a także możliwe fizycznie i moralnie do wypełnienia.
 
Marek Blaza SJ
Ludzie szukający diabła we wszystkich rzeczach częstokroć lubią odwoływać się do egzorcyzmów jako najbardziej skutecznego środka w walce ze złem. W ten sposób przynajmniej pośrednio deprecjonują skuteczność działania sakramentów, w tym zwłaszcza chrztu, bierzmowania, Eucharystii, pokuty, namaszczenia chorych...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS