logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Fr. Justin
Współodpowiedzialność świeckich
 


Współodpowiedzialność świeckich

W jaki sposób może się urzeczywistnić współodpowiedzialność świeckich w Kościele i parafii?

W rozmaity sposób. Każdy z nas ma swój charyzmat. Jedni angażują się w przygotowanie i współkształtowanie liturgii, podejmując funkcję lektora, akolity, kantora lub komentatora. Inni - w katechizację lub pracę charytatywną. Jeszcze inni troszczą się o poszczególne grupy, kręgi, o rodziny i ludzi potrzebujących pomocy. Obok tego istnieje odpowiedzialna współpraca w grupach, kołach, stowarzyszeniach, związkach. Szczególną postacią apostolstwa świeckich jest ofiarowanie modlitwy i cierpienia za drugich. Niektórzy świeccy mogą też zostać w różny sposób powołani do bezpośredniej współpracy z apostolatem hierarchii. Władza kościelna może im zlecić określone funkcje w służbie dla Kościoła, sprawowane honorowo lub zawodowo. W warunkach wyjątkowo trudnych świeccy zastępują w miarę możności kapłanów w tym, w czym mogą ich zastąpić.

Wierni mają dalej prawo przedstawiać pasterzom Kościoła swoje potrzeby i życzenia, a stosownie do wiedzy, kompetencji i zdolności, jakie posiadają, przysługuje im prawo, a niekiedy nawet obowiązek wyjawienia swego zdania pasterzom w sprawach dotyczących dobra Kościoła. Odpowiednie gremia świeckich powinny zbierać i przekazywać informacje, inspirować i koordynować rozmaite akcje, obmyślać i planować pracę, troszczyć się o jej wykonanie. Aby to wszystko nie zmieniło się w zwykły aktywizm, ale zachowało charakter duchowy, trzeba by członkowie tych gremiów zbierali się wciąż od nowa na wspólnej modlitwie i liturgii. Widać stąd, że nie tylko ten, kto sprawuje urząd w Kościele (kapłan), ma wszystko planować, organizować, rozstrzygać, wszystkim zarządzać - robić wszystko.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/

 
Zobacz także
Fr. Justin
Moim zdaniem nic nie jest w stanie usprawiedliwić faktu istnienia w Kościele inkwizycji. Odpędzanie wilków od Bożej owczarni czyni się przykładem życia, głoszeniem słowa Bożego, przekonywaniem i modlitwą, a nie przez sianie strachu i śmierci.
 
Jacek Stojanowski
"Wszędzie Ci chrześcijanie się panoszą" - słyszy się tu i ówdzie. "Wyznawaliby tą swoją religię w ciszy i spokoju, a nie ciągle tylko nawijali o Bogu. Do tego jakieś koncerty robią, procesje, ulotki wciskają." Czy my, chrześcijanie, rzeczywiście przesadzamy? Może nie szanujemy prawa drugiej osoby do wolności wyznania? Tylko skąd takie wnioski skoro my nikogo do niczego nie zmuszamy? Konieczność bycia ateistą - przerabialiśmy w Polsce przez prawie 50 lat trwania PRL-u. Ale wraz z końcem Polski Ludowej nie nastał, tak dla kontrastu, jakiś tajny "katoland"...
 
Monika i Marcin Gomułkowie

Jest ich zdecydowana większość, a swoją przyszłość w małżeństwie chcą zbudować na naiwnym „jakoś to będzie”. Młodych ludzi przygotowujących się do relacji małżeńskiej można porównać do gór lodowych, bowiem dość często jest tak, że chcą oni widzieć na horyzoncie jedynie piękne wierzchołki przekonania, że za chwilę będzie tylko łatwiej.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS