logo
Poniedziałek, 13 maja 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Magdaleny, Serwacego, Roberta, Andrzeja, Marii – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Fałszywa pobożność rodzi rozłam
ks. Mirosław Tykfer
Rozłamu Kościoła nie rodzi jedno wydarzenie. To powolny proces jego fałszywej odnowy, który w końcowym etapie gwałtownie wybucha. Benedykt XVI wyjaśnia, czym jest prawdziwa odnowa, która nie prowadzi do rozbicia Kościoła. Odpowiadając najkrócej, Benedykt XVI powiedziałby, że u podstaw fałszywych reform Kościoła, które w przeszłości doprowadzały do rozłamów, był po prostu grzech. Warto jednak przyjrzeć się lepiej temu grzechowi, na czym on naprawdę polegał.
 
Czy kaznodzieja może obrażać?
Jarosław Studziński SJ
Eucharystia to szczególny moment w życiu każdego chrześcijanina. Przychodzimy na nią z różnym nastawieniem i z wieloma oczekiwaniami. Najczęściej robimy to, by spotkać Pana Boga i z Nim poprzebywać. Innymi czynnikami, które bierzemy pod uwagę przy wyborze konkretnej Mszy, są: godzina jej odprawiania, długość, kościół, w którym jest sprawowana, odległość od niego, plan dnia, a coraz częściej także jakość kazania i sam kaznodzieja. Wszystkie te czynniki sprawiają, że zaczynamy nazywać Eucharystię „moją Mszą Świętą”. 
 
Kuszenie – próba i pokusa
Krzysztof Osuch SJ
To niebywałe, że Jezus był „kuszony” przez diabła! Ale czy tylko przez niego? Otóż kuszenie w języku potocznym kojarzy się nam niemal wyłącznie z nakłanianiem do zła przez kusiciela, jednak pierwotny sens biblijny tego słowa oznacza także poddawanie kogoś próbie. To zazwyczaj w sytuacji próby ujawnia się i daje się poznać zarówno to, co w próbowanym jest szlachetne, jak też i to, co marne. 
 
W drogę z Chrystusem
Brat Moris
Artykuł został usunięty, ponieważ redakcja Tygodnika Powszechnego zakończyła współpracę ze wszystkimi serwisami internetowymi, także z naszym. Zapraszamy do czytania innych ciekawych artykułów w naszej czytelni.
 
Stacja za stacją
Błażej Tobolski
tale jesteśmy w drodze. Czasem wydaje nam się, że zbliżamy się do jej końca. Ale okazuje się, że mamy za sobą jedynie jakiś etap wędrówki i zaraz rozpoczynamy następny. Ciągle „na walizkach”. Nigdzie nie możemy dłużej zagrzać miejsca. Nawet jeśli sądzimy, że w końcu jesteśmy „u siebie”, coś popycha nas, by ruszać dalej. Dokąd? Do życia wiecznego. A jedyna droga wiedzie do niego przez krzyż Chrystusa. 
 
Bóg nas kocha poprzez ludzi
Bogusława Stanowska-Cichoń
Bóg jest miłością. Z tym przesłaniem miłości przyszedł do nas Pan Jezus i On sam powiedział, że Bóg jest miłością. To są jego słowa – nie wymyślone przez nas. Pan Jezus powiedział nam, że człowiek jest dzieckiem Pana Boga. Jedynie Jezus mógł nam to objawić, że Bóg jest Ojcem nie tylko narodu całego, ale Ojcem każdego człowieka.  Z ks. Janem Twardowskim rozmawiała Bogusława Stanowska-Cichoń
 
Nie bądź aktorem, lecz sobą
Dariusz Piórkowski SJ
Jezus oczekuje od nas autentyczności, a nie udawania. Aktora się podziwia lub śmieje się z niego. Tak naprawdę nie można go naśladować. Patrząc na aktora, widzimy odgrywaną przez niego rolę. Ewangeliczny obłudnik wychodzi na ulicę i próbuje wzbudzić w obserwatorach wrażenie, że jest pobożny, że jest nosicielem światła, gdy tymczasem tego światła w nim nie ma. Takiego człowieka nie bierze się na poważnie. Budzi on krótkotrwałe zachwyty albo zostaje uznany za komedianta. 
 
Skarb wiary
Ks. Mieczysław Piotrowski TChr
Alexis Carrel, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny, zdecydował się odrzucić zniewalający go gorset ateizmu, gdy w Lourdes na własne oczy zobaczył cud uzdrowienia swojej pacjentki, która umierała na gruźlicę otrzewnej. Po swoim nawróceniu Alexis Carrel zrozumiał, jak aktualne są teksty Pisma Świętego: „Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty – wiekuista Jego potęga oraz Bóstwo – stają widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy” (Rz 1, 20). Kto? Ci, „którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta” (Rz 1, 18). 
 
Bluźnierstwo w sztuce: między wiarą a prowokacją
ks. Andrzej Draguła
Pytania o sztukę bluźnierczą, jej sens lub bezsens, nie da się postawić bez uprzedniego zastanowienia się nad samą teologią bluźnierstwa. W sensie ścisłym nie można bowiem o nim mówić jak tylko w odniesieniu do wiary. Tylko w takiej perspektywie ma ono – jeśli można tak powiedzieć – swój sens. 
 
Zarzućcie sieci...
Ks. Mariusz Pohl
Żeby odkryć to podobieństwo i wyciągnąć wnioski, trzeba wczuć się w sytuację Szymona. Był on znakomitym rybakiem, prawdziwym fachowcem, wykonującym swój zawód z gorliwością i poświęceniem. Na pewno zaimponowało mu, że Jezus wybrał właśnie jego łódź jako swoją mównicę.  
 
 
1  
...
296  
297  
298  
299  
300  
301  
302  
303  
304  
...
 
Polecamy
Magdalena Trybus

Księgi Nowego Testamentu na określenie nieba używają trzykrotnie obrazu domu lub miejsca zamieszkania. Pierwszy raz, gdy Jezus mówi swoim uczniom, że odchodzi do domu Ojca, by tam przygotować nam mieszkanie. Drugi raz czytamy o tym w listach Pawłowych: „Jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie” (2 Kor 5, 1). Po raz trzeci taki obraz nieba znajdziemy w Apokalipsie św. Jana: „Oto przybytek Boga z ludźmi i zamieszka wraz z nimi i będą oni Jego ludem a On będzie BOGIEM Z NIMI” (Ap 21, 3).

 
Zobacz także
ks. Waldemar Irek

Podstawowym zadaniem człowieka jest poszukiwanie prawdy. Źródłem nieuczciwości staje się zafałszowanie rzeczywistości. U podstaw nieuczciwości leży fałszywy obraz Boga, siebie samego, a w konsekwencji – także własnych powinności względem Boga i człowieka.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS