W dniu święceń dziennikarka zapytała mnie „dlaczego?”. Odpowiedziałem jej, że Panu Bogu się nie odmawia. To przekonanie nadal we mnie głęboko tkwi. Jak Pan Bóg woła, to trzeba iść. Był czas kiedy mocno przeżywałem śmierć żony. Pisałem trochę wierszy. Ale to był też czas, kiedy powołanie zaczynało się we mnie krystalizować. Nie na zasadzie impulsu, ale coraz intensywniej o tym myślałem.
O powołaniu, rodzinie i kapłaństwie opowiada ks. Antoni Kieniewicz, który po śmierci swojej żony, w wieku 69 lat, został kapłanem.
Betlejem to jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych dla każdego chrześcijanina, a jednocześnie miejsce, które bardzo wiele znaczy i dla Żydów. Zacznijmy jednak od samej nazwy, która niesie ważne przesłanie. Otóż, Betlejem – po hebrajsku Beit Lehem oznacza "dom chleba", a jeśli wiemy, że chleb jest symbolem życia – Pan Jezus sam nazwie siebie "chlebem życia", to będzie to zarazem "dom życia".