logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ewa Buczek, Zbigniew Nosowski
Zszywanie Polski
Więź
 
fot. Ryoji Iwata | Unsplash (cc)


Ostatnie sto lat to nie tylko zrywy do walki o niepodległość. Warto tak czytać historię polskiej wolności, aby dostarczała wskazówek, jak obecnie żyć w wolnym kraju. Potrzebujemy wzorców na czas pokoju – i w naszej historii bez problemu znajdziemy ich dziesiątki.

 

Uważny obserwator historii Polski ostatniego stulecia bez trudu dostrzeże, że jej lejtmotywem – nawracającym regularnie niemal w każdym pokoleniu – jest konieczność odbudowy kraju. Nie inaczej jest obecnie. W roku uroczystego świętowania stulecia odzyskania niepodległości w pewnym sensie Polskę trzeba znowu zaczynać budować od nowa. Rzecz jasna, w zupełnie innym znaczeniu „od nowa” niż w latach 1918, 1945 i 1989.

 

Dzisiejsze zaczynanie „od nowa” wyznaczone jest zwłaszcza przez – narastające dramatycznie, szczególnie od ośmiu lat – głębokie podziały społeczne, które sprawiają, że przy wielu polskich rodzinnych stołach nie da się już rozmawiać o polityce. W drugie stulecie odzyskanej w 1918 roku niepodległości wchodzimy jako Polacy głęboko politycznie spolaryzowani.

 

Widać w tej sytuacji olbrzymią potrzebę resetu – nowego podejścia do państwa, nowego doświadczenia wspólnoty narodowej. Czuć tęsknotę za państwem, które przestanie być partyjnym łupem i z którym będą mogli się utożsamiać także oponenci każdej ekipy akurat rządzącej. I za taką wspólnotą narodową, w której będzie miejsce na głębokie nawet różnice ideowe i wynikające z nich spory – ale też na świadomość dobra wspólnego. Niezależnie od wszelkich istniejących różnic w ocenach sytuacji politycznej ludzie odpowiedzialnie myślący o Polsce zgodzą się, że nie jest zdrowa i nie służy dobrze przyszłości narodu sytuacja, w której kolejne ekipy rządzące będą się na zmianę wyklinać jako zdrajców narodu lub wrogów demokracji – prowadząc w konsekwencji u swych zwolenników do poczucia wykluczenia i wyobcowania ze struktur państwa, gdy rządzą ci drudzy...

 

Historia polskiej wolności

 

Trzeba więc na nowo poszukiwać w polskiej tradycji źródeł inspiracji na przyszłość. Warto odwoływać się zwłaszcza do tej istotnej części dobra wspólnego, jaką jest wspólne dziedzictwo kulturowe: doświadczenia osób, które żyły przed nami i swoim działaniem pokazywały, na ile wspaniałych sposobów może przejawiać się patriotyzm, jak można budować z poświęceniem i oddaniem swoje państwo, jak zmieniać rzeczywistość, wykorzystując własne talenty i możliwości.

 

Myśląc o naszej wspólnotowej przeszłości, nie sposób jednak uciec od wrażenia, że w polskiej narracji historycznej ostatnich lat dużo częściej mówi się o tym, jak pięknie umierać, niż jak pięknie żyć. A przecież minione sto lat to nie tylko czas wojen i okupacji, ale także okresy stabilizacji, w których można było odłożyć broń, wyjść z konspiracji i współtworzyć lepszą codzienność. To nie tylko zrywy do walki o wolność, ale też powszednie czynienie z niej mądrego użytku.

 

Warto tak czytać historię polskiej wolności, aby dostarczała wskazówek, jak obecnie żyć w wolnym kraju. Potrzebujemy jako wspólnota narodowa wzorców na czas pokoju – i w naszej historii bez problemu znajdziemy ich dziesiątki. Ostatnie sto lat w Polsce to przecież – obok czynu zbrojnego – również wielka skarbnica doświadczeń, jakie powinny składać się na mądrość narodu chcącego świadomie budować swoje państwo i jego pozycję w Europie i świecie. To tworzenie instytucji niepodległego państwa po latach zaborów, „zszywanie” Polski z trzech odmiennych kawałków, odbudowa kraju po kataklizmie II wojny, zasiedlanie i oswajanie Ziem Odzyskanych, wielkie procesy pojednania z sąsiednimi narodami, emancypacja kobiet, unarodowienie chłopów, wchodzenie w nowoczesność, etos walki bez przemocy, wiele wybitnych dzieł twórców kultury. Polskie doświadczenia dziejowe mogą być źródłem dumy, że umieliśmy sobie poradzić z wieloma wyzwaniami pomimo tragicznych okoliczności – takich jak kleszcze dwóch totalitaryzmów, kolonialna polityka ZSRR, ogromne straty wojenne.

 

Za każdą zmianą stoi człowiek

 

Przedstawiany tu „Kanon wolnych Polaków” powstał w odpowiedzi na opisaną wyżej potrzebę. Ten zbiór ośmiu krótkich tekstów to – zainspirowana przez Jacka Cichockiego – propozycja takiego ujęcia polskiej historii ostatnich stu lat, które pozwoli wydobyć z przeszłości pewne procesy kształtujące naszą tożsamość, a zarazem mające istotne znaczenie przy mierzeniu się z wyzwaniami stojącymi dziś przed Polakami.

 

Nasz „Kanon wolnych Polaków” jest zdecydowanie niewyczerpujący i niezamknięty. Bez trudu można przytoczyć inne nazwiska i odwołać się do innych zjawisk. Każdy wybór jest z natury subiektywny, nie inaczej jest tym razem. W swoim doborze kierowaliśmy się raczej potrzebą ukazania w miarę szerokiego spektrum postaw obywatelskich, chęcią przybliżenia różnorodnych dróg pozwalających realizować powołanie do budowania lepszego świata.

 

Każdy z tekstów „Kanonu wolnych Polaków” prezentuje jeden wybrany proces historyczny i jednego bohatera. Chcieliśmy opowiadać o ludziach z krwi i kości, a nie tylko o suchych faktach – bo przecież za każdą zmianą społeczną stoi człowiek. Wśród przywoływanych postaci są ludzie dobrze znani, ale nie brakuje również tych nieoczywistych, zapoznanych lub nieznanych, a wartych przypomnienia. Jest tu więc prawnik-państwowiec walczący o sędziowską niezawisłość w II RP. Jest pielęgniarka prowadząca lud do solidarnej walki bez przemocy. Jest historyk konsekwentnie dążący do pojednania polsko-ukraińskiego. Jest biskup Ślązak, któremu „prawdziwi Polacy” nieraz zarzucali niemieckość. Jest międzywojenna działaczka ruchu ludowego dążąca do „uobywatelnienia” chłopów. Jest architektka, która w czasach gospodarki niedoboru uparła się budować tak, żeby ludziom mieszkało się dobrze. Jest duchowny wychowujący w PRL i do świadomej wiary, i do zaangażowania obywatelskiego. Jest wreszcie poeta ociosujący traumę II wojny światowej, by na nowo poukładać wartości.

 

Co ich łączy? Patetycznie, ale prawdziwie mówiąc: polskość. Ale także rozumienie życia jako wezwania, by coś z siebie dać innym. Każdy z bohaterów w inny sposób walczył o coś ważnego – niektórzy także militarnie. Wszyscy jako obywatele byli ludźmi wolnymi do służby innym – nie tylko wolnymi od różnych krępujących więzów. To była ich osobista realizacja tradycyjnej polskiej walki „za wolność waszą i naszą”...

 

Historia nauczycielką nadziei

 

Te krótkie teksty staną się wkrótce podstawą do otwartej dyskusji z udziałem młodzieży w trakcie seminarium zorganizowanego wraz z Klubem Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Mają one bowiem inspirować do tego, by mądrze odpowiadać na dzisiejsze wyzwania i jak najpełniej wykorzystywać polski potencjał wspólnotowy.

 

Wierzymy, że zaprezentowane przez nas w „Kanonie wolnych Polaków” tematy i bohaterowie to dopiero początek wielkiej opowieści, którą można dalej rozwijać – w codziennych rozmowach i wielkich debatach. Publikując te teksty, zachęcamy naszych Czytelników, aby – w nawiązaniu do tych przykładów z przeszłości – rozmawiali w gronie rodziny, przyjaciół czy współpracowników o tym, jak dzisiaj i jutro być wolną Polką i wolnym Polakiem.

 

Świat cierpi dziś na deficyt nadziei. Wzmagają się niepokoje o przyszłość. Chcielibyśmy, aby historia polskiej wolności stała się nie tylko magistra vitae, ale też nauczycielką nadziei. Czy spojrzenie w przeszłość pozwoli ożywić nadzieję, że to i owo może się jeszcze nam, Polakom, udać? Na przykład zszywanie wspólnej ojczyzny z dzisiejszych pokawałkowanych części?

 

Ewa Buczek, Zbigniew Nosowski
Więź 3/2018
wiez.pl

 
Zobacz także
Monika Godziemba-Dąmbska
Sztuczna inteligencja jest pojęciem, które zostało wprowadzone w obrębie nauk technicznych. To nazwa dla zbioru różnorodnych technik służących do rozwiązywania skomplikowanych zagadnień sterowania, podejmowania decyzji itp. Natomiast z filozoficznego punktu widzenia trzeba uznać, że do dzisiaj nie ma zgody, czym jest inteligencja.  

O tym, jak pozostać człowiekiem, sztuce krytycznego myślenia w świecie zdominowanym przez sztuczną inteligencję, samoprowadzących się samochodach, emocjach robotów i zagrożeniach cywilizacyjnych Monice Godziembie-Dąmbskiej opowiada prof. filozofii Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, Paweł Polak.
 
Monika Godziemba-Dąmbska
Ludzie, którzy się kochają, chcą być blisko i razem. To dążenie jest całkiem naturalne – taka jest dynamika miłości. Zmierza ostatecznie do zjednoczenia: dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem (Mt 19,5). Zanim jednak dojdzie do tego, trzeba stworzyć warunki pielęgnowania miłości...
 
Monika Godziemba-Dąmbska
Wszelkie naukowe rozważania, których tematem jest człowiek, nazywamy dzisiaj antropologią (od greckiego anthropos — człowiek), a w zależności od założeń metodologicznych wyróżniamy trzy grupy nauk, które starają się odpowiedzieć na pytanie: „Kim jest człowiek?”...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS