DRUKUJ
 
Janusz Poniewierski
Gesty Jana Pawła II
materiał własny
 


Ka: Rozumiem że gest to znak. I że głównie przez pryzmat tego Pan pisał. Czy tak?
 
J. Poniewierski: Gesty papieża były znakami jego świętości. O tym właśnie pisałem.
 
A7: Czy jest jakiś ulubiony, szczególny dla Pana gest JP II? jeśli tak, to jaki?
 
J. Poniewierski: Zaciśnięcie ręki na barku drugiego człowieka. Ten niezwykle ciepły uśmiech...
 
Ka: Zaraz, zaraz czy uśmiech ciepło to już świętość?
 
J. Poniewierski: Nie. Ale jest takie powiedzenie: smutny święty to żaden święty. Papież był święty nie dla tego, że się uśmiechał ale on się uśmiechał i był pełen ciepła dlatego, że był święty.
 
Ka: Czy zgodzi się Pan ze mną że teraz będą tylko wielkie pontyfikaty. Chociażby ze względu na czasy?
 
J. Poniewierski: Mam taką nadzieję.
 
net: Papież był dobrym ziarenkiem które obumarło i powinno teraz w świecie przynosić plon czy Pan sądzi, że od śmierci papieża wiara, i miłość wzrosła wśród ludzi czy jest tak samo a może nawet gorzej?
 
J. Poniewierski: A czy wiara i miłość wzrosły w świecie od śmierci Jezusa Chrystusa? A przecież powinny - prawda? Ja bardzo się cieszę, że mieliśmy wśród nas papieża. On jakoś zmienił nas, przeorał nasze serca. Teraz trzeba wsiąść się do roboty. Powinniśmy zacząć go wreszcie słuchać i dalej iść w tym kierunku, który nam wskazał. Pewnie - świat po śmierci JP II nie jest idealny ale proponuję żebyśmy odpowiedzieli sobie na pytanie jak wyglądałby świat, i jak wyglądałaby Polska bez świadectwa i nauczania JP II.
 
Ka: Moim zdaniem przybliżył nam, osobom świeckim Watykan i sprawy Boże.
 
J. Poniewierski: Przede wszystkim przybliżył nam Boga. A jeśli chodzi o Watykan - zgoda, jesteśmy bliżej, lepiej znamy Rzym, to bardzo ważne przede wszystkim ze względów kulturowych.
 
net: Ale cały czas chodzi o te symboliczna Łódź Piotrową którą steruje papież a nie o lokalny budynek Watykan.
 
J. Poniewierski: No tak. Papież przybliżył nam Kościół powszechny. Czujemy, że jego problemy są także naszą sprawą.
 
net: Kiedy Pan do nas ponownie zagości?
 
J. Poniewierski: Oczekuje na zaproszenie - ja jestem gotów. Dziękuję za udział w rozmowie i miłe słowa.
 
Ka: Dziękujemy bardzo. I życzymy wielu następnych książek o JP II
 
J. Poniewierski: Dziękuję - trzymajcie się wszyscy. Papież mówił: "Wstańcie chodźmy!" No właśnie... A jeśli ktoś jest zainteresowany przeczytaniem książki o której tu tyle mówiliśmy zapraszamy na stronę: www.znak.com.pl
 
tuptuś: dzięki za link:)
 
J. Poniewierski: Pozdrawiam i życzę wszystkim wszelkiego dobra - śpijcie dobrze ;-) i do zobaczenia. Szczęść Boże!
       
 
strona: 1 2 3 4 5