DRUKUJ
 
ks. kardynał Stanisław Nagy
Cud w Betlejem...
Źródło
 


Teraz we Mszy świętej uobecnia się tamto pojednanie z Bogiem, z tamtym uświęceniem ludzi i tamtym Nowym Przymierzem "we Krwi" z kontynuacją Nowego Ludu. Lapidarnie wyrazi to encyklika Ecclesia de Eucharistia: "Kościół rodzi się z tajemnicy paschalnej. Właśnie dlatego Eucharystia, która w najwyższym stopniu jest sakramentem tajemnicy paschalnej, stanowi centrum życia eklezjalnego" (nr 2). I kontynuuje w numerze 5.: "Fundamentem i źródłem Kościoła jest całe Triduum paschale, ale niejako zawiera się ono, jest uprzedzone i skoncentrowane na zawsze w darze Eucharystii. W tym darze Jezus Chrystus przekazał Kościołowi nieustanne uobecnianie tajemnicy paschalnej. W nim ustanowił tajemniczą równoczesność między tamtym Triduum i wszystkimi mijającymi wiekami" (tamże).

W zacytowanym tekście, Encyklika nie tylko ukazuje dobitnie prawdę o wiecznotrwałości na ziemi zbawczego aktu Chrystusowej śmierci w tajemnicy odprawianej Mszy świętej, ale i cud tego powiązania Męki Chrystusa z tajemnicą Eucharystii, a zarazem tajemnicą powołania Kościoła i jego z kolei związek z uobecnianiem świętego Triduum zbawienia.

Komunia sakramentalna


Jeszcze dokładniej ten fakt ścisłego powiązania między ustanowieniem Eucharystii a ustanowieniem Kościoła Encyklika opisze w II rozdziale, zatytułowanym wymownie "Eucharystia buduje Kościół", w następujących słowach: "Istnieje związek przyczynowy pomiędzy Eucharystią a samym początkiem Kościoła. Ewangeliści precyzują, iż na Ostatniej Wieczerzy wokół Jezusa zgromadziło się dwunastu Apostołów (por. Mt 26,26; Mk 14,17; Łk 22,14). Jest to szczegół o dużym znaczeniu, ponieważ Apostołowie stali się zalążkiem nowego Izraela, a równocześnie początkiem świętej hierarchii. Ofiarując im jako pokarm swoje Ciało i swoją Krew, Chrystus wprowadził ich w tajemniczy sposób w Ofiarę, w której wkrótce na Kalwarii miał złożyć samego siebie. Analogicznie, jak Przymierze na Synaju, przypieczętowane ofiarą i pokropieniem krwią, podobnie gesty i słowa Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy kładły fundamenty nowej wspólnoty mesjańskiej, Ludu Nowego Przymierza" (nr 21).

Encyklika kończy ten doniosły fragment niemniej ważnym naświetleniem zachodzącego w kontekście Eucharystii powstania Mistycznego Ciała:

"Apostołowie przyjmując w Wieczerniku zaproszenie Jezusa: Bierzcie i jedzcie... Bierzcie i pijcie z niego wszyscy... (Mt 26,26-27), weszli z Nim po raz pierwszy w Komunię sakramentalną. Od tej chwili aż do końca czasów Kościół buduje się przez tę Komunię sakramentalną z Synem Bożym, który się za nas wydał: To czyńcie na moją pamiątkę... Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę (1 Kor 11,24-25; Łk 22,19)" (tamże).

Kontynuacja woli Boga do bycia człowiekiem

W sumie Eucharystia ukazuje jako kontynuację tej pierwotnej woli Boga bycia człowiekiem (por. LG 2,16), którą naruszył grzech Adama, ale cudownie Chrystus przywrócił w dokonanym przez siebie Dziele Zbawienia. Miało ono w nocy Bożego Narodzenia swój wzruszający początek, a przez Misterium Paschalne, w ustanowionej w trakcie Jego realizacji podczas Ostatniej Wieczerzy Eucharystii swój kres w trwającej "po wszystkie dni aż do skończenia świata" tajemnicy eucharystycznej.

W swoistym więc skrócie można chrześcijaństwo nazwać religią Bożego Narodzenia i przedłużającą je tajemnicą Eucharystycznej Ofiary oraz pokarmu aniołów i wiecznego towarzysza losu ludzi - Chrystusa, obecnego w tabernakulum. Słowem - religią Boga-Emmanuela, Boga z nami.

ks. kardynał Stanisław Nagy
 
strona: 1 2 3