DRUKUJ
 
Anna Mularska
Wola Boża czy nasze plany?
materiał własny
 


Abram wiódł z pewnością spokojne, dostatnie życie w Charanie, gdy Pan rozkazał mu wyjść do Ziemi Obiecanej. Dla starszego człowieka, który posiadał żonę, dobytek i służbę, było to z pewnością trudne polecenie. Wszystkie plany zawiodły, bo Bóg widzi jego osobę w innym miejscu świata. Udał się w nieznane, co miało błogosławiony wpływ na cały naród żydowski i wszystkie jego późniejsze pokolenia – dokonało się przymierze Izraela ze Stwórcą, a Pan wielokrotnie przez patriarchę udzielał łask.

Nie znamy także planów Józefa, którego ojciec Jakub kochał bardziej niż pozostałych synów. Obdarzony wyjątkową miłością z pewnością miał wielkie plany na życie, ale sprzedanie przez braci rozpoczęło ciąg cierpień – więzienie, niewolnictwo. Jednak plany Boże dozwoliły Józefowi doczekać wywyższenia, kiedy stał się on rządcą całego Egiptu, a później uratował wielką liczbę ludzi od głodowej śmierci.

Inny Józef pracował spokojnie jako cieśla. Miał piękną wybrankę, którą zamierzał wkrótce wprowadzić do swego domu. Niespodziewany zwrot wydarzeń sprawił, że Maryja poczęła Syna bez jego udziału. Czuł się źle z tą myślą, ale w swej dobroci chciał potajemnie oddalić dziewczynę. Jednak Józef, za radą anioła, przyjął Ją jako swą małżonkę. Dzięki temu stał się opiekunem Mesjasza, Wcielonego Słowa Przedwiecznego, Syna Bożego. Błogosławią go wszystkie narody jako oblubieńca Najświętszej Dziewicy i stróża św. Rodziny.

Po wniebowstąpieniu Jezusa Szaweł jechał do Damaszku, aby prześladować obecnych tam chrześcijan. Miał wydać na nich wyrok śmierci. Jako uczony w Prawie był powszechnie szanowany i podziwiany. Bóg jednak miał swoje plany – ukazał się Szawłowi jako Zmartwychwstały i zmienił mu imię, rozpoczynając zupełnie nowe posłannictwo faryzeusza. Od tej pory Paweł staje się apostołem i niestrudzenie pielgrzymuje po świecie, głosząc Chrystusową Ewangelię. Ponosi cierpienia dla Imienia Jezusa, aż wreszcie oddaje swoje życie za wiarę. Jego świętość i cenna spuścizna pisarska staje się jednym z fundamentów chrześcijaństwa.

Dla nich wszystkich Boże plany, choć niezgodne z ich wyobrażeniami, okazały się wielkim błogosławieństwem dla wielu ludzi, a im przysporzyły chwały. Pozostanie tylko z radością ogłosić, że Bóg wie, co jest dla nas dobre! On, który widzi przyszłość i przeszłość i teraźniejszość, zna każdy zamiar i nic nie jest Mu obce, ma lepszą perspektywę na nasze życie. Nie powiemy już za Kleofasem: a myśmy się spodziewali czegoś innego, ponieważ czas pokaże, że Boże drogi są dla nas najlepsze.

Anna Mularska

 
strona: 1 2 3 4