logo
Sobota, 11 maja 2024 r.
imieniny:
Igi, Mamerta, Miry, Franciszka – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Nie tylko dla wybranych
Agata Rajwa, Joanna Świątkiewicz
Dzisiaj w zlaicyzowanym świecie słowo „mistyka” albo jest w ogóle nieczytelne, niezrozumiałe, albo kojarzy się z „czymś” nadzwyczajnym, nadludzkim, tajemniczym, tylko dla wybranych, świętych, nadludzi. Tak jedno, jak i drugie spojrzenie jest niewłaściwe, nie odzwierciedla prawdziwej treści tego pojęcia. Słyszymy o mistyce gór, mistyce muzyki czy też mistyce buddyjskiej, hinduistycznej. W każdym z tych przypadków będzie miała ona inne znaczenie. Z ks. Pawłem Bajgerem rozmawiają: Agata Rajwa i Joanna Świątkiewicz
 
Nie tylko święci rozeznają
Jacek Granatowski SJ
Rozeznawanie: to brzmi dość tajemniczo i wzniośle. A jest dla każdego, kto wierzy w Jezusa. Wierzysz? No to do dzieła! GOTOWY DO STARTU? Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to zobaczyć, kim jest Jezus Chrystus – Bóg, który cię kocha i chce twojego dobra. Kim On jest w twoim życiu? W drugiej kolejności – zastanów się, w których momentach twojego życia Bóg zadziałał konkretnie (np. poprzez wydarzenia). Jeśli uważnie przyjrzysz się tym punktom – będziesz mógł zobaczyć, jak On realizuje plan względem ciebie i jak pragnie twojego dobra. Ale czy rzeczywiście jesteś gorliwy w realizacji tego planu? Oraz czy wiesz, co dla ciebie jest dobre? 
 
Nie tylko Trzej Królowie
Eliza Litak
Oficjalnie 6 stycznia to święto Epifanii (gr. epiphaneia – zjawienie się), czyli Objawienia Pańskiego – zjawienia się Boga na świecie i Jego ukazania się ludziom. Pierwotnie zatem, w dniu tym świętowano Narodzenie Chrystusa. Dopiero później związano ten dzień z postaciami tajemniczych Trzech Króli. Uroczystość ta kończy najściślejszy okres Bożego Narodzenia – dawniej czas od Wigilii do Objawienia Pańskiego uważano za tak święty, że nie wykonywano w nim żadnych ciężkich prac.
 
Nie umiem patrzeć na zimno
ks. Mirosław Tykfer
Wiele przestępstw popełnianych jest, powiedziałbym, prawie z przypadku. Bywają ludzie, którzy są bardzo grzeczni, studiują, pracują, ale wcześniej w rodzinie zadziało się coś złego i ten człowiek spotyka się z sytuacją, która go emocjonalnie przerasta. Jego reakcja jest nieprawidłowa, zła, przesadna, ale on tak właśnie zareagował. I nie dlatego, że jest po prostu zły, ale że coś go przerosło. Nosił coś w sobie emocjonalnie niepoukładanego, co w momencie zbrodni dało o sobie znać z taką siłą. Z ks. Adamem Jabłońskim, naczelnym kapelanem więziennictwa, o karze śmierci rozmawia ks. Mirosław Tykfer, redaktor naczelny
 
Nie umieraj, pielgrzymie
Monika Białkowska
Pielgrzymowanie na Jasną Górę w obecnym kształcie trwa od ponad trzystu lat i nie spodziewałbym się, że taka niebagatelna tradycja zaniknie z roku na rok. Być może żywotność pielgrzymki na Jasną Górę zależeć będzie od żywotności wspólnot kościelnych. To właśnie parafie i wspólnoty są motorami pielgrzymek, one podejmują wysiłek ich organizacji, zapraszają ludzi, budują atmosferę.    O tym, czy porzucimy masowe pielgrzymowanie na Jasną Górę na rzecz indywidualnych wędrówek do Santiago de Compostela, z dr. Stanisławem Burdziejem z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu rozmawia Monika Białkowska.
 
Nie usypiajmy sumień
Paweł Milcarek
Mam przyjaciela-architekta. Kilka lat temu, gdy jeszcze nie był tak wziętym fachowcem, otrzymał duże i dobrze płatne zamówienie. Miał zaprojektować kompleks budynków z przeznaczeniem medycznym. Mój przyjaciel był bardzo rad z tego, że trafił mu się tak dobry kontrakt. Jednak gdy mimochodem powiedziano mu, że chodzi o centrum zapłodnień in vitro coś go tknęło...
 
Daniel
Chciałem się podzielić z wami moim świadectwem, mam nadzieję że przynajmniej część z Was ono poruszy i skłoni do zastanowienia się, czy naprawdę warto?.. Chodzi mi o problem samogwałtu, czy też masturbacji. Badania pokazują, że choć niewielu się do tego przyznaje, to masturbacja jest problemem bardzo dużej części młodych ludzi...
 
Nie widziałem, żeby ktoś przysnął na fejsie, a na medytacji się zdarza… O Facebooku, jego wadach i zaletach duszpasterskich
Przemysław Radzyński
Skoro na Facebooku młodzież spędza tak dużo czasu – dzięki aplikacjom na urządzeniach mobilnych można praktycznie się nie wylogowywać – to czy może tam zabraknąć duszpasterzy?    O Facebooku, jego wadach i zaletach duszpasterskich dyskutują o. Tomasz Abramowicz SP, duszpasterz młodzieży i ojciec duchowny pijarskiego seminarium i dk. Andrzej Lisiak SP oraz klerycy: Krzysztof Grząba SP, Rafał Stenka SP i Adam Ligęza SP, w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim.
 
Nie wierzcie w księdza
Anna Łach
Pamiętam Piotrka z liceum, nie chodził ze mną do klasy, ale często go widywałam na korytarzach. Udzielał się chyba w kółku teatralnym. Niezły był z niego aparat - znaczy jajcarz, zgrywus, jak kto woli. Co prawda, był też stałym bywalcem nieoficjalnej szkolnej palarni, ale budził sympatię...
 
Nie wolno wspomagać leniwych
ks. Edward Staniek
Tam gdzie istnieje autentyczna potrzeba pomocy chrześcijanin, nawet kosztem własnym, winien spieszyć z pomocą. Jeśli jednak świadczy ją wobec ludzi leniwych, to ośmiesza siebie i religię, którą wyznaje. Występuje w roli naiwniaka, którego można łatwo wykorzystać, a równocześnie wyrządza krzywdę temu, komu pozwala żyć cudzym kosztem.
 
 
1  
...
354  
355  
356  
357  
358  
359  
360  
361  
362  
...
 
Polecamy
Roman Zając

Księga Rodzaju 1, 14-19 opisuje poetyckim językiem jak Bóg stworzył słońce, księżyc i gwiazdy. Są one światłami na sklepieniu niebieskim. W pierwszym dniu Bóg stworzył Niebo i ziemię, światło i ciemność. W drugim dniu stworzył natomiast sklepienie, które niejako zasłoniło (ukryło) Niebo, a zarazem zostało także nazwane niebem. Mamy więc do czynienie z dwoma niebami. Pierwsze Niebo, w którym mieszka Bóg z aniołami (zastępami niebieskimi), i drugie, także nazwane niebem, w którym „zamieszkują słońce, księżyc i gwiazdy”.

 
Zobacz także
Ks. Krzysztof Różański
Dobre poznanie siebie jest warunkiem koniecznym rozwoju. Nieznajomość swych zalet i wad, pragnień i talentów, skłonności i ideałów, prowadzić może jedynie do wewnętrznego chaosu i rozstroju. Jedynie człowiek, który wie, czego się może po sobie spodziewać, może odkryć drogi wewnętrznego postępu i rozwoju. Doświadczenie uczy, że czasami trudno ogólny obraz samego siebie wypełnić konkretami. 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS