logo
Czwartek, 16 maja 2024 r.
imieniny:
Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty, Szymona – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Co ma wspólnego jabłko, proch i zabobon?
Szymon Bąk
Podobno według niektórych żydowskich opowiadań Adam i Ewa nie cieszyli się zbyt długo rajskim szczęściem. Wedle jednych miało to trwać niespełna dobę, natomiast Ci z większym dystansem do rzeczywistości mawiali, że pierwsi ludzie byli w raju, dopóki nie dojrzały jabłka. bNie ulega jednak wątpliwości, że po raz pierwszy spotykamy się na kartach historii zbawienia z próbą wyzbycia się odpowiedzialności za swoje czyny właśnie w raju.
 
Co mi daje Bóg?
o. Marek Machudera OFMCap.
Jako chrześcijanin jestem głęboko przekonany, że wiara w Jezusa niesłychanie ubogaca nasze życie na ziemi, a po śmierci zapewnia nam szczęśliwe istnienie na zawsze. Nadzieja, że ci młodzi ludzie kiedyś uwierzą i znajdą pana Boga, oraz że będą mogli doświadczyć tego, co ON im daje jest duża. Człowiek szuka pana Boga i Bóg pozwala się znaleźć. Wystarczy do wyszukiwarki internetowej wpisać hasło „świadectwo nawrócenia”, by się o tym w wieloraki sposób przekonać. Bóg szuka też i czeka na człowieka. 
 
Co mi może się stać…?
ks. Tomasz Trębacz CSMA
Szatan wykorzystuje współczesne nowości techniki, odkrycia cywilizacji po to, by docierać o współczesnego człowieka i skutecznie niszczyć naszą przyjaźń z Bogiem. Na temat szatana i działania diabelskiego zostało już dużo powiedziane i jeszcze więcej napisane. Może się zatem rodzić pytanie: Czy można coś jeszcze więcej na jego temat powiedzieć? Coś ciekawego odkryć?
 
Co mogą dać dziecku lekcje religii?
artykuł sponsorowany
Nauka religii jest bardzo ważnym etapem w życiu dziecka i powinna być kontynuowana również w szkole. To cenne godziny, które przybliżą każdemu młodemu człowiekowi sekrety wiary oraz wyjaśnią kluczowe wątki związane z rozwojem duchowym. Warto jednak pamiętać, że dziecko musi znać powód, dlaczego uczęszcza na te zajęcia. Z tego względu powinno przedyskutować z rodzicami najważniejsze kwestie dotyczące duchowości. Pozwoli to na umocnienie wiary. [artykuł sponsorowany]
 
Co może i powinien zrobić kapłan w sytuacji kryzysu małżeństwa i rodziny?
ks. Adam Józef Sobczyk MSF
Wielu kapłanów od lat pełni funkcję duszpasterza rodzin choćby z racji pracy w parafii, składającej się przecież z setek czy tysięcy małżeństw i rodzin. Inni świadczą specjalistyczną pomoc duszpasterską wobec małżeństw i rodzin przeżywających szczególne problemy. Pozostali widzą potrzebę takiego działania, nie zawsze jednak wiedząc, od czego zacząć i jak takiej pomocy udzielić. Zasadne zatem wydaje się przedstawienie podstawowych kroków, jakie może i powinien podjąć prezbiter wobec małżeństw i rodzin będących w kryzysie. 
 
Co może mi się stać…?
ks. Tomasz Trębacz CSMA
Na temat szatana i działania diabelskiego zostało już dużo powiedziane i jeszcze więcej napisane. Może się zatem rodzić pytanie: Czy można coś jeszcze więcej na jego temat powiedzieć? Coś ciekawego odkryć? Pewnie tak. Szatan to przecież istota rozumna, wolna i inteligentna. To znaczy, że potrafi on także "iść z postępem czasu". Wykorzystuje współczesne nowości techniki, odkrycia cywilizacji po to, by docierać o współczesnego człowieka i skutecznie niszczyć naszą przyjaźń z Bogiem.
 
Ks. Piotr Mazurkiewicz
Poruszony zniechęceniem do teraźniejszości i sceptycyzmem wobec przyszłości, jakie zaobserwował wśród przybywającej ostatnio do Taizé polskiej młodzieży, brat Roger wypytywał mnie głównie o kwestie związane z przystąpieniem naszego kraju do Unii Europejskiej, o stanowisko Kościoła, nastroje wśród społeczeństwa, stan wiary w naszej Ojczyźnie. Na zakończenie powiedział: Mais, c'est urgent! - "Ale to pilne!"...
 
Co my właściwie świętujemy?
Dariusz Piórkowski SJ
Dziwnie brzmi początek Ewangelii św. Jana, zwłaszcza dzisiaj (J 1). Świętujemy narodzenie Chrystusa, a tu ani słowa o poczęciu, o szopce, aniołach i sianku, o ojcu i matce. Św. Jan pisze tajemniczo o jakimś Słowie, o świetle i ciemności, mając na myśli tego samego Jezusa z Nazaretu, o którym opowiada św. Łukasz. Podaje nam najgłębszy i zarazem najbardziej szokujący powód naszego świętowania: ten Jezus z Nazaretu nie jest zwykłym dzieckiem – jest Stwórcą świata, tym, przez kogo wszystko się stało, który wszystko podtrzymuje w istnieniu. 
 
Co mysleć o braku żalu?
Borys Jacek Soiński OFM
Nieraz słyszałem od młodych ludzi wypowiedzi typu: “ja wiem, że to jest grzech, ale nie potrafię za to żałować... nic nie czuję...”. Czasem trudno się temu dziwić, bo popełniony grzech wcale nie wydaje się taki zły. Są to sytuacje, które znamy ze swojego życia, gdy brak nam poczucia żalu za popełnione grzechy...
 
Co nam otwiera oczy
ks. Łukasz Krawczyk
Trwamy w radości wielkanocnej. Radujemy się, że Jezus Chrystus Zmartwychwstały jest obecny pośród nas, tak jak był obecny z apostołami w wielkanocny poranek i z uczniami w drodze do Emaus. Chcemy, aby Jezus był w naszym życiu, aby dodawał nam sił i swojej miłości, a także radości oraz uśmiechu. Jednak po świętach przychodzi monotonia dnia. Łatwo wtedy zagubić paschalną radość i świadomość obecności Boga w naszym życiu. Po rześkim poranku przychodzi południowy skwar słońca. Po duchowych wzlotach przychodzi oschłość duchowa, a z nią poczucie trudu i potu oraz brak „czucia” obecności Boga. Co zrobić, aby wrócić do Pana?
 
 
1  
...
77  
78  
79  
80  
81  
82  
83  
84  
85  
...
 
Polecamy
Jakub Kruczek OP

Ewangelista Łukasz zanotował słowa Pan Jezus skierowane do uczniów zatroskanych o własne życie: "Nie troszczcie się zbytnio o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się przyodziać. Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie. Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną, nie mają piwnic ani spichrzów, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki" (Łk 12, 22-24). W tej wypowiedzi Jezusa nacisk należy położyć na słowo "zbytnio". Nie należy się "zbytnio" troszczyć o własne życie i sprawy tego świata. Bóg czuwa na nami każdego dnia ale też od samego początku, zaprosił człowieka do współtworzenia historii świata.

 
Zobacz także
Wywiad z Gregiem Waltonem
Od kiedy siebie pamiętam, zawsze widzę się z gitarą. Wszystko jedno gdzie, na imprezach u znajomych, spotkaniach, festynach po prostu wyciągałem gitarę i grałem te swoje piosenki. Zawsze był w nich jakiś pozytywny przekaz, najczęściej chrześcijański. Wówczas jednak nie znałem jeszcze pojęcia muzyka chrześcijańska, chrześcijański rock...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS