Tak jak roślina nie może żyć odcięta od łodygi i korzenia, tak my nie możemy żyć duchowo, kiedy nie trwamy w Jezusie. To porównanie do winnej latorośli powinno każdemu z nas otworzyć umysł na zrozumienie konieczności bycia w stanie łaski uświęcającej, tego niesamowitego daru, który otrzymaliśmy podczas chrztu. To łaska uświęcająca daje nam zjednoczenie z Bogiem. Jezus pokazuje, że bez łaski, bez tego zjednoczenia, jesteśmy odcięci od źródła życia, a więc usychamy i nadajemy się tylko do spalenia...
Skrytość naszego wewnętrznego mieszkania, zamknięcie drzwi, skupienie naszej duszy przed Bogiem, przerwa narzucona każdej obcej myśli – oto warunki, których spełnienia na początku domaga się Zbawiciel. Wtedy dusza może się pokornie zwrócić do Tego, którego słusznie nazywa Ojcem, ponieważ otrzymała Ducha przybrania, i mówić do Niego "w skrytości". Ta skrytość jest z pewnością czymś innym niż wytworzona wokół siebie materialna samotność.