Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?
Biblia jest cenną księgą dla Żydów czytających Stary Testament i dla wyznawców Jezusa, włączających w nią Nowy Testament. Biblię może czytać każdy, również ateista. Kluczem do rozumienia Biblii jest rozum, dlatego każdy może rozumieć ją po swojemu. Wielu chrześcijan praktykuje takie podejście do Biblii; otrzymujemy wtedy tyle interpretacji tekstu, ilu jest czytelników. I wszystko w nich opiera się na osobistym rozumieniu tekstu Biblii.