Mądrze wychowane dzieci opuszczają dom rodzinny bez lęku i poczucia winy. Bez lęku, gdyż nauczyły się od rodziców mądrze myśleć, odpowiedzialnie kochać i solidnie pracować. Bez poczucia winy, gdyż są one pewne tego, że ich rodzice nadal kochają siebie nawzajem i są spokojni o przyszłość...
Sprawy powołania lepiej nie plątać z pomysłami ludzkimi, bo cóż człowiek może lepszego wymyślić od Boga? Szkoda, że nie wszyscy potrafią to przyjąć, tym bardziej męczą siebie samych, uprzykrzają życie również innym. Stąd w sprawie powołania warto z szacunkiem, ale zdecydowanie bardziej słuchać Boga niż ludzi.
Trzeba uważać, żeby wyjście z domu rodzinnego nie było jednorazowym, dramatycznym aktem, a raczej stopniowym dawaniem coraz większej swobody i samodzielności. Wiąże się to z dawaniem dzieciom prawa do popełniania błędów na własny rachunek oraz towarzyszeniu mu, a nie decydowaniu za nie...
W naturze człowieka leży ofiarowywanie siebie w wolności jako daru dla drugiego, ale ten dar wymaga szacunku i odpowiedzialności ze strony przyjmującego. Jeśli daje tylko jedna strona, albo dany dar jest traktowany jako należny i bez poszanowania, to niemożliwe jest budowanie zdrowych relacji...
Każdy dzień naszego małżeństwa, to śmierć dla własnego egoizmu. Staramy się żyć zgodnie ze słowami św. Pawła: "bądźcie sobie wzajemnie poddani". Próbujemy nasze małżeństwo budować wspólnie, wzajemnie poddawać sobie siebie. Często jest to bardzo trudne, a w obecnych czasach jeszcze cięższe, gdy gonitwa czasu nas przytłacza...
Oprócz historii, które wspomina się przy wspólnym stole, są i takie, które wiodą żywot utajony. Członkowie rodziny starają się ukryć pewne fragmenty własnej historii, zwłaszcza jeśli dotyczą one czegoś wstydliwego czy trudnego do zaakceptowania, np. alkoholizmu, choroby psychicznej, pobytu w więzieniu, nieślubnego dziecka, samobójstwa. Są to tzw. trupy w szafie...
Jeszcze całkiem niedawno temat sierot stanowił swoistego rodzaju tabu. Obecnie obserwujemy zjawisko odwrotne - emitowane przez stacje telewizyjne telenowele o domach dziecka prezentują losy małych bohaterów przeżywających samotność, odrzucenie, brak bliskości i miłości. Jakkolwiek różne są opinie dotyczące godziwości takich przedsięwzięć, jedno jest bez wątpienia korzystne - wzrasta świadomość wagi problemu...
Chciałbym opisać konsekwencje, jakie wypływają z faktu wspólnego zamieszkania bez sakramentu małżeństwa oraz wyjaśnić, dlaczego są one takie, a nie inne. Jeżeli Pan Bóg w swoim przykazaniu wymaga od ludzi życia w czystości, to niezgodne z tym przykazaniem jest każde współżycie mężczyzny i kobiety, którzy nie są związani sakramentem małżeństwa...
"Jeśli kapitalne dziewczęta nie będą wychodziły za mąż, a będą to czynić tylko te z ptasimi móżdżkami, to pytam, jakie będziemy mieć rodziny? Odpraw nowennę, zastanów się i podejmij jasną decyzję" - poradził spowiednik swojej penitentce Giannie Berettcie. Kiedy padły te słowa 32-letnia lekarka z Włoch znajdowała się w okresie intensywnego poszukiwania własnej drogi życiowej...
Czy zastanawialiście się nad tym, dlaczego Bóg stworzył płcie? Przez kaprys? A może zdarzył Mu się wypadek przy pracy? A może błąd w ewolucji? Nic podobnego! Takie odpowiedzi mogą dawać jedynie złośliwi lub ci, którzy nie umieją odkryć i docenić cudownego daru Boga, którym jest istnienie płci...
Wnikliwi obserwatorzy świata notują, że dzisiaj wielkim zagrożeniem dla człowieka jest pokusa nicości i nuda, które ciągną ku rozpaczy. Niektórzy wprost mówią o cichej rozpaczy jako kondycji współczesnego człowieka.
W lipcu 1943 roku żołnierze I Dywizji im. Tadeusza Kościuszki w Sielcach nad Oką, tęskniąc za Ojczyzną, po raz pierwszy zanucili swoją rzewną pieśń żołnierską 'Oka', wpatrując się w spokojnie płynącą rzekę i w łagodne, zalesione wzgórza. Wydawało im się, jakby byli już nad Wisłą, jakby widzieli zza drzew majaczący - Żółty wiślany piach - Wioski słomiany dach...