logo
Sobota, 11 maja 2024 r.
imieniny:
Igi, Mamerta, Miry, Franciszka – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Wywiady

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Życie zakonne ma być znakiem
Przemysław Radzyński
Życie konsekrowane nie miałoby sensu, gdyby nie było w nim bliskości i spotkania z Bogiem, który jest osobą, która się o nas troszczy, o nas dba. Życie zakonne nie ma być miłe, łatwe i przyjemne, ale ma być znakiem, że można tak żyć: w pełni dla Pana Boga – stereotypy na temat życia zakonnego obala s. Teresa Pawlak, albertynka w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim. 
 
W nim była jedność myśli i czynu
Przemysław Radzyński
Będąc jeszcze studentem odwiedziłem pewnego razu kolegę. Zauważyłem u niego fotografię osoby, której nie znałem. Powiedział, że to Pier Giorgio Frassati, a zdjęcie należało do jego żony, która miała szczególne nabożeństwo do tego – wtedy jeszcze – kandydata na ołtarze. W jego twarzy było coś szczególnego, że nie potrafiłem oderwać od niej wzroku.  O tym, w czym dziś naśladować bł. Pier Giorgia Frassatiego, mówi dr hab. Mirosław Górecki w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim.
 
Traktować Boga serio
Przemysław Radzyński
Bałem się i wciąż boję się samotności. Nie rozumiem tych, którzy mówią, że w kapłaństwie nie można czuć się samotnym. Można… Można się spalać dla innych, można posługiwać, ewangelizować, nawracać, rozgrzeszać, ale przecież prędzej czy później po takiej posłudze wraca się do zakonnej celi, gdzie nie ma się do kogo odezwać. I jest doświadczenie samotności. Jest i ma być.  O tym, co jest najtrudniejsze w kapłaństwie, ale także o największych radościach księdza mówi o. Piotr Recki SP, w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim.  
 
Każdy jest powołany do świętości
Przemysław Radzyński
„Świętość jest dla wszystkich. Każdy jest powołany do świętości – wystarczy żyć tylko zgodnie ze swoim życiowym powołaniem i wypełniać misję, którą Pan Bóg nam powierzył – żyjąc w małżeństwie, samotnie, w klasztorze czy jako kapłan” – mówi o. prof. Szczepan Praśkiewicz OCD, długoletni konsultor Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim. 
 
Dbaj o relację z Jezusem
Przemysław Radzyński
Nie martw się, jeżeli nie radzisz sobie ze swoim powołaniem, nie przejmuj się nim, powołanie nie jest najważniejsze. Brzmi zaskakująco? Ale tak właśnie jest! Najważniejsza jest twoja relacja z Jezusem. O nią dbaj, a Jezus zatroszczy się o ciebie i nie pozwoli, żeby coś złego stało się z twoim powołaniem. Tego jestem pewien.  – w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim, mówi Łukasz Sośniak SJ, kóry rozpoczął właśnie swój czwarty rok w zakonie jezuitów, a wcześniej, przez dziesięć lat, pracował jako dziennikarz w Radiu Jasna Góra oraz współpracował z różnymi czasopismami.
 
Dał się poprowadzić Panu Bogu
Przemysław Radzyński
Stanisław Kostka – chociaż zrobiono z niego patrona buntowników i uciekających ze szkoły – tak naprawdę nieustannie rozeznaje i nie robi tego sam, ale słucha kierowników duchowych i przełożonych – mówi Przemysław Wysogląd SJ, współbrat świętego jezuity i autor komiksu „K.O.S.T.K.A.” w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim.
 
Zaprosiłem Maryję do swojego domu
Przemysław Radzyński
Maryja pojawiała się w sposób stopniowy, ale pierwszy raz, gdy byłem małym chłopcem – miałem 7-8 lat. Intensywnie się do niej modliłem, bo liczyłem na przełom w mojej rodzinie. Nie rozumiałem nieustannych kłótni między mamą i tatą. W tamtym czasie te modlitwy nie zostały wysłuchane. Byłem bardzo zawiedziony. Pamiętam, że w moim pokoju wisiał obraz Matki Bożej. Ściągnąłem go ze ściany, okazując swój bunt. Przestałem się więcej do Niej modlić.  O roli Maryi w swoim życiu, o budowaniu z Nią relacji, o walce o czystość i męskość, o odkryciu na nowo modlitwy różańcowej opowiada Piotr Hubert Kowalski, lider warszawskiej grupy Wojowników Maryi, w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim
 
Miłość - jedyny i najważniejszy motywator
Przemysław Radzyński
„Miłość pozwala dzielić radość, ale też pozbierać się po porażkach i wybaczać błędy. Ponieważ nigdy nie ustaje, jest spoiwem, które ogarnia ten żywioł” – o tym, co jest najważniejsze w jego rodzinie mówi Joszko Broda, muzyk multiinstrumentalista, producent muzyczny i kompozytor, mąż Debory i ojciec Jana (19), Macieja (17), Tomasza (15), Mikołaja (13), Jeremiego (11), Iwa (10), Marii (9), Rocha (7), Józefa (5), Piotra (2) oraz Antoniny, w rozmowie z Przemysławem Radzyńskim.
 
Artysta - szafarz tajemnicy
Przemysław Radzyński
Jeśli ktoś boi się, że zniknie jego aspekt osobisty, to jest to bardzo powierzchowne. Ze sztuką jest jak z miłością – im jest bardziej osobista, tym bardziej jest uniwersalna. Kiedy czynię gest prawdziwej miłości, należy on i do mnie, i do tego, do którego jest skierowany. Maryja jest Matką swojego Syna, ale też Syna Bożego. Przez to należy do wszystkich. Od kiedy moja sztuka stała się służbą, wielu rozpoznaje siebie w tym, o czym mówię. O tworzeniu i odbieraniu sztuki sakralnej, modlitwie artysty i wchodzeniu w relację z Bogiem przez odbiorcę opowiada o. Marko Ivan Rupnik SJ, kapłan i artysta tworzący niepowtarzalne mozaiki na całym świecie, z rozmowie z Przemysławem Radzyńskim.  
 
Wszystko zaczęło się od czytania Biblii
Przemysław Radzyński
Swoją ewangelizację w Internecie nazywa „TeoBańkologią”, bo ta – pozornie skomplikowana nazwa – łączy kilka elementów: jego imię, bańki mydlane (używa ich jako narzędzia do zwrócenia uwagi na treści, które chce przekazać) i teologiczny przekaz zawarty w jego facebookowych live’ach czy filmach na YouTubie.   Z ks. Teodorem Sawielewiczem, wikarym i katechetą w Oleśnicy, kóry z powodzeniem prowadzi swoje kanały w mediach społecznościowych, rozmawia Przemysław Radzyński
 
 
1  
...
56  
57  
58  
59  
60  
61  
62  
63  
64  
...
 
Polecamy
Roman Zając

Księga Rodzaju 1, 14-19 opisuje poetyckim językiem jak Bóg stworzył słońce, księżyc i gwiazdy. Są one światłami na sklepieniu niebieskim. W pierwszym dniu Bóg stworzył Niebo i ziemię, światło i ciemność. W drugim dniu stworzył natomiast sklepienie, które niejako zasłoniło (ukryło) Niebo, a zarazem zostało także nazwane niebem. Mamy więc do czynienie z dwoma niebami. Pierwsze Niebo, w którym mieszka Bóg z aniołami (zastępami niebieskimi), i drugie, także nazwane niebem, w którym „zamieszkują słońce, księżyc i gwiazdy”.

 
Zobacz także
ks. Krzysztof Napora SCJ
Fragment Ewangelii św. Marka przeznaczony do odczytania w XIII niedzielę zwykłą roku B w tajemniczy sposób łączy dwie kobiece postacie. Pierwszą z nich jest dziewczynka, dwunastoletnia córeczka "jednego z przełożonych synagogi, imieniem Jair" (por. Mk 5,22), a drugą "pewna kobieta" – jej imienia ewangelista Marek nie podaje – która "od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi" (Mk 5,25). Choć na pozór nie mają ze sobą nic wspólnego, to jednak autor Ewangelii uznał za stosowne połączyć ich historie jednym opowiadaniem.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS