logo
Piątek, 10 maja 2024 r.
imieniny:
Antoniny, Izydory, Jana, Solange – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Życie wieczne

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Fr. Justin
Jak Ojciec wyobraża sobie koniec świata?
 
Koniec świata
O. Leon Knabit OSB
Brałem kiedyś udział w programie z Tomaszem Mannem i mądrymi dziećmi. Pytano ich, jak wyobrażają sobie koniec świata i co to w ogóle jest. Jedna dziewczynka odpowiedziała, że jeśli mamusia robi ileś kotletów, część z nich się spali w czasie przygotowań, a na obiedzie pojawi się niespodziewany gość, to mamusia woła "koniec świata"!
 
Koniec świata dzisiaj
Dariusz Piórkowski SJ
Na co my dzisiaj czekamy? Na podwyżkę, lepszą pracę, dyplom magistra, na święta? Czy w naszym życiu jest jeszcze miejsce na nieprzewidywalność? A może myślimy, że wszystko da się zaplanować i zabezpieczyć? Czy na co dzień z utęsknieniem wypatrujemy przyjścia Chrystusa? Jakie uczucia budzi w nas myśl o naszej śmierci? Czy rodzi w nas tęsknotę za Bogiem? 
 
Koniec świata dzisiaj
Dariusz Piórkowski SJ
Na co my dzisiaj czekamy? Na podwyżkę, lepszą pracę, dyplom magistra, na święta? Czy w naszym życiu jest jeszcze miejsce na nieprzewidywalność? A może myślimy, że wszystko da się zaplanować i zabezpieczyć? Czy na co dzień z utęsknieniem wypatrujemy przyjścia Chrystusa? Jakie uczucia budzi w nas myśl o naszej śmierci? Czy rodzi w nas tęsknotę za Bogiem?
 
Kontemplatywny styl życia
Jacek Poznański SJ
W naszej zabieganej, poszarpanej i powierzchownej codzienności trudno nam dojść do wyciszenia i skupienia. Nie potrafimy nieraz znaleźć czasu na odpoczynek, a co dopiero na dłuższą (np. pięciominutową) modlitwę. Jednak biografie wielu świętych pokazują, że kontemplatywny stan, a nawet mistyczne doświadczenia często były ich udziałem właśnie w tym okresie życia, gdy byli zajęci mnóstwem spraw. Przykładem może być Ignacy Loyola, a w naszych czasach Matka Teresa z Kalkuty czy Jan Paweł II. 
 
Końca świata nie będzie
Tomasz Ponikło
Między Bogiem i światem istnieje rzeczywista i prawdziwa różnica. To bardzo ważna idea chrześcijańskiej Tradycji, którą przypomina i podkreśla I Sobór Watykański. Bóg jest czym innym, świat jest czym innym. Z ks. Robertem Woźniakiem rozmawia Tomasz Ponikło
 
Fr. Justin
Przed II wojną światową ludzkość liczyła 4 miliardy, dziś już jest nas ok. 6 miliardów. Metropolie, miasta i wioski rosną, a procentowo także cmentarze. Czy nie trzeba będzie stosować kremacji dal? Dzisiaj przeznacza się olbrzymie połacie coraz bardziej drogocennej ziemi pod "coś", co z natury "obraca się w proch". Co sądzi o tym Kościół?
 
Królestwo dla szczęśliwych
Danuta Piekarz
Gdy współczesny czytelnik, zwłaszcza młody, czyta Jezusowe błogosławieństwa, może odnieść wrażenie, że ich słowa zostały wydobyte z jakiegoś językowego muzeum, spod sporej warstwy naftaliny: "Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem [...] królestwo...". Cóż to za obietnica królestwa, dzisiaj, w dobie demokracji, gdy obywatele ostatnich monarchii zastanawiają się, czy utrzymywanie dworu ma jeszcze sens! 
 
Królestwo nie z tego świata
ks. Mirosław Tykfer
Jak mogę mówić: Chrystus zwyciężył świat, jeśli bycie dobrym człowiekiem nie pozbawia mnie bynajmniej wrażenia, że Jego zwycięstwo nie decyduje o tym, że lepiej się w życiu układa. Oczywiście bywają grupy fundamentalistów, którzy naiwnie powiedzą: za mało się modlisz albo: grzeszysz i dlatego Bóg ci nie błogosławi.
 
Krzyż Chrystusa znakiem nadziei
Ks. Józef Naumowicz
Na Kalwarii, obok krzyża Chrystusa, stały dwa inne krzyże. Na obu zawisł ogrom cierpienia. Krzyż złego łotra pozostał jednak samą udręką, „czystym” cierpieniem, zmarnowanym trudem. Krzyż dobrego łotra był takim przeżywaniem cierpienia, że doprowadził do przemiany i pojednania. Ale stało się to dlatego, że dobry łotr spojrzał z miłością na ukrzyżowanego Jezusa. 
 
 
1  
...
9  
10  
11  
12  
13  
14  
15  
16  
17  
...
 
Polecamy
Przemysław Radzyński

W dniu święceń dziennikarka zapytała mnie „dlaczego?”. Odpowiedziałem jej, że Panu Bogu się nie odmawia. To przekonanie nadal we mnie głęboko tkwi. Jak Pan Bóg woła, to trzeba iść. Był czas kiedy mocno przeżywałem śmierć żony. Pisałem trochę wierszy. Ale to był też czas, kiedy powołanie zaczynało się we mnie krystalizować. Nie na zasadzie impulsu, ale coraz intensywniej o tym myślałem.

 

O powołaniu, rodzinie i kapłaństwie opowiada ks. Antoni Kieniewicz, który po śmierci swojej żony, w wieku 69 lat, został kapłanem.

 
Zobacz także
rozmowa z o. Józefem Augustynem SJ
Alkoholika i jego dzieci wiąże często niepisana zmowa milczenia w obliczu uzależnienia. Należy przeciwstawić się takiemu myśleniu, buntować się przeciw niemu. Alkoholika trzeba mobilizować do odpowiedzialności za swoje czyny. Jeśli pije, niech ponosi konsekwencje swego zachowania. Ale oczywiście do pewnych granic...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS