logo
Środa, 15 maja 2024 r.
imieniny:
Dionizego, Nadziei, Zofii, Izydora, Dympny – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Tajemnica niewysłuchanych modlitw
2019-10-20 04:00
Dariusz Piórkowski SJ
Czy to nie dziwne, że modlimy się ciągle o pokój, chociaż w tylu miejscach na świecie toczą się konflikty zbrojne i wojny? Błagamy Boga o zdrowie dla naszych bliskich i innych chorych, chociaż równocześnie widzimy, że ich stan wcale się nie poprawia, a niektórzy z nich umierają. Prosimy o uwolnienie z dokuczającej nam słabości, chociaż po latach zdajemy sobie sprawę, że w zasadzie niewiele się zmienia.
 
Nieidealne wybrane przez Boga
2019-10-21 04:00
Maria Miduch
Kobiety Biblii są różne, każda z nich ma swoją drogę, nierzadko krętą i trudną. Boga to jednak nie zniechęca. Znając ich słabość, chce z nimi współpracować, chce, by towarzyszyły Mu w realizacji wielkiego planu, który ma dla świata. Przerzucając karty Biblii, ze zdumieniem możemy zauważyć, że jej bohaterowie rzadko kiedy są bez skazy. A jednak Bóg podejmuje z nimi współpracę, powierza im wielkie dzieła, wydaje się nie zrażać ich małością, ułomnością, słabością. W opisach tego współdziałania została ukryta dobra nowina.
 
Sztafeta pokoleń
2019-10-24 04:00
ks. Artur Filipiak
W Starym Testamencie znaleźć można około dwudziestu pięciu rodowodów. Ich szczegółowość i kolejność występujących w nich osób różni się w zależności od intencji autora biblijnego oraz od celu, w jakim je sporządzono. Różnią się też między sobą pod względem wartości historycznej. Głównym powodem opracowywania genealogii było potwierdzenie przynależność do określonego plemienia (np. Rdz 11, 10-26) lub narodu (np. Rdz 10,1-32) oraz określenie pochodzenia, a tym samym tożsamości danej osoby.
 
Panie, moje serce się nie pyszni (Ps 131)
2019-10-27 04:00
ks. Dariusz Larus
Czy modlitwa celnika, nie jest modlitwą podobną do tej, którą zanosimy do Boga, kiedy modlimy się słowami Koronki: „Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata”? Pozostaje jedynie do wyjaśnienia nasze wewnętrzne nastawienie? Czy rzeczywiście proszę Boga o Jego miłosierdzie dla siebie, bo faktycznie najbardziej ja Go potrzebuję, czy tylko, albo przede wszystkim zabiegam o Boże zmiłowanie dla innych, bo to oni, ci inni, a nie ja, są najbardziej zdeprawowani i najbardziej od Boga oddaleni?
 
Nieświęci ludzie Biblii
2019-11-03 04:00
Dariusz Piórkowski SJ
Najważniejsze jest jedno: nigdy nie wolno zniechęcić się tym, że między naszymi pragnieniami i ideałami a ich wcielaniem w życie wciąż jest spora odległość. Bo to Bóg jest w nas głównym sprawcą dobra. I wcale nie musimy być bez skazy, żeby On mógł się nami posłużyć. Bo to On, jak mówi pierwsze czytanie, miłuje wszystkich ludzi i całe stworzenie, bo w tym stworzeniu jest Jego tchnienie.
 
Mój przyjaciel Hiob
2019-11-05 04:00
abp Grzegorz Ryś
Ludzie często stawiają drastyczne pytanie: dlaczego powodzi się niegodziwym, a niewinni i święci cierpią. W Księdze Hioba najważniejsze pytanie brzmi: czy na świecie jest choć jeden człowiek, który czci Boga za darmo. Oczywiście pytanie o sens cierpienia też jest istotnym pytaniem w tej księdze, ale zasadnicze jest to: czy na świecie choć jeden człowiek potrafi kochać Boga bezinteresownie, a nie dlatego, że coś od Niego dostaje.
 
Jezus Chrystus - zna Pismo i moc Bożą!
2019-11-10 04:00
Krzysztof Osuch SJ
Jest takie powiedzenie: Do wszystkiego można się przyzwyczaić. Źle to czy dobrze? Dobrze, jeśli kryje się pod tym stwierdzeniem zdolność człowieka do adaptacji, do znoszenia rzeczy trudnych przy jednoczesnym, pełnym nadziei, dążeniu do celu. Wielki kłopot pojawia się wtedy, gdy „potrafimy” przyzwyczaić się do najwspanialszych obdarowań, a wskutek tego tracimy zdolność zdumiewania się, dziwienia i wdzięczności. 
 
Męczeństwo - wzór chrześcijańskiego męstwa i świętości
2019-11-17 04:00
Jo Hermans
Od początku istnienia chrześcijaństwa wyznawcy Chrystusa zmuszeni byli płacić życiem za swoją wiarę. Historia Kościoła naznaczona jest krwią męczenników. Na przestrzeni stuleci męczeństwo nie oznaczało jednak dla wierzących ani wyroku losu, który w pewnych okresach historycznych stawał się nieuchronny, ani też znoszenia bezcelowego cierpienia, które nikomu by nie służyło. Rozumiane było natomiast jako ideał: najbardziej radykalna możliwość naśladowania Chrystusa.
 
Chodźcie... postępujmy w światłości Pańskiej! (Iz 2, 5)
2019-12-01 04:00
o. Gabriel od św. Marii Magdaleny
Głównym tematem Adwentu jest oczekiwanie na Pana, rozważane w rozmaitych aspektach. Przede wszystkim oczekiwanie Starego Testamentu, wytrwale zwróconego ku przyjściu Mesjasza. Mówią o tym proroctwa, które liturgia w tym czasie podaje wiernym do rozważania, aby obudzić w sercach głębokie pragnienie i potrzebę Boga, tak bardzo żywe w pismach prorockich, a równocześnie, by wezwać ich do dziękczynienia Najwyższemu za niezmierzony dar zbawienia. Ono w rzeczy samej jawi się już na horyzoncie nie jako wydarzenie przyszłe, obiecane tylko i wyczekiwanej przez wcielenie bowiem Syna Bożego i Jego narodzenie w czasie stało się rzeczywistością. 
 
Zbawienie i... co dalej?
2019-12-03 04:00
ks. Edward Staniek
Św. Paweł napisał: „Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wiara nasza, a my należymy do najbardziej naiwnych ludzi na świecie”. On spotkał Zmartwychwstałego i wiarę w Niego i Jemu przypieczętował swoim życiem jako męczennik. My, obchodząc pamiątkę zmartwychwstania Jezusa, dziękujemy za zmartwychwstanie nasze. Wiara w nie jest boską nadzieją, miliony razy przewyższającą wszelką nadzieję ludzką. Bóg dał nam trzy dary: wiarę, nadzieję i miłość. I one dają pewność czekającego nas zmartwychwstania.
 
 
1  
...
52  
53  
54  
55  
56  
57  
58  
59  
60  
...