Wnikliwi obserwatorzy świata notują, że dzisiaj wielkim zagrożeniem dla człowieka jest pokusa nicości i nuda, które ciągną ku rozpaczy. Niektórzy wprost mówią o cichej rozpaczy jako kondycji współczesnego człowieka.
Niedziela ta nazywa się niedzielą Laetare, od pierwszych słów antyfony na wejście: Laetare Jerusalem – Raduj się Jerozolimo, zbierzcie się wszyscy, którzy ją kochacie. Cieszcie się wy, którzy byliście smutni, weselcie się i nasycajcie u źródła waszej pociechy (por. Iz 66,10-11). Chodzi w niej o radość Kościoła, a zwłaszcza katechumenów z racji bliskiego już dnia ich chrztu, jako przejścia przez Morze Czerwone, wyjście z niewoli egipskiej, czyli z niewoli grzechu jako krainy ciemności i smutku, i wejście do wspólnoty wyzwolonego ludu.