Czy człowiek ma prawo do popełniania błędów? Jeśli tak, to czy każdy? Analizując sposób wychowania wielu pokoleń, można dojść do wniosku, że polegał on na tym, aby nauczyć nas żyć bez żadnej wpadki. Każdy błąd jest przecież oceniany, jeśli nie stopniem, to minusem lub też uwagą – pisemną lub ustną. Oczywiście to dorośli wystawiają ocenę dzieciom i młodzieży. I nie mam tu wcale na myśli tylko szkoły. Takie podejście do sprawy nie przynosi jednak rezultatu w postaci bezbłędnych i nieomylnych dorosłych, którzy nigdy nic nie zepsują i o niczym nigdy nie zapomną...
Pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju nie są bynajmniej dziennikarską relacją: ich autor nie stał z kamerą i z dyktafonem, gdy Bóg stwarzał świat, gdy powoływał do istnienia pierwszych ludzi i gdy oni podejmowali ważne decyzje, także tę jedną... jakże fatalną w skutkach!