O funkcjach religii i o tym, jak jest przeżywana, można dyskutować. Inaczej jest, gdy przyjmuje się tezę, że religia nie mogła powstać bez interwencji nadprzyrodzonej. To jest granica, która definiuje podejście do genezy religii. Gdy pojawia się odniesienie do nadprzyrodzoności, to między wierzącym a niewierzącym mogą być tylko punkty zgody w pewnych szczegółach, ale nie w kwestii zasadniczej – jej istnienia bądź nieistnienia.
Z Janem Woleńskim i Jackiem Prusakiem SJ rozmawia Mateusz Burzyk
Środa Popielcowa rozpoczyna okres Wielkiego Postu. Ten szczególny czas od lat budzi kontrowersje dotyczące doboru pieśni w wielu muzycznych środowiskach. Liczni muzycy kościelni skupiają się jedynie na jednym z czynników kształtujących ten czas, a mianowicie na tematyce Męki Pańskiej, tym samym zasłaniając pozostałe idee przewodnie tych szczególnych chwil. W swoim artykule chciałbym ukazać wartość podziału okresu Wielkiego Postu i pokazać, że również w pierwszej części znajdzie się miejsce na staropolskie pieśni pasyjne.