logo
Sobota, 27 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Sergiusza, Teofila, Zyty, Felicji – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Adam Adamski
Czas dla wiary
Przewodnik Katolicki
 


Nadzieja
 
Czy jedyną drogą do Boga, zgodnie z naszym porzekadłem, jest trwoga egzystencjalna? Czy dopóki syty i bezpieczny człowiek ulega iluzji samowystarczalności i chce być jak bóg, żyjąc według własnych zasad, nie ma szans na poszukiwanie przez niego głębszego sensu tego wszystkiego i odnalezienie Boga?    

Wydaje się, że w takich sytuacjach, które przecież są owocem wysiłków ludzi, którzy mają „czynić sobie ziemię poddaną”, drogą do odnalezienia Boga jest pewna uczciwość intelektualna. Dopóki człowiek pozostaje istotą myślącą - jest szansa.

Różne były drogi myślących. Leibniz patrząc na świat, wyciągał wnioski i istnienie Boga było dla niego tak pewne, jak wynik równania matematycznego. Pascal natomiast wiedział, że wiara w Boga nie opiera się na pewności empirycznej. Skoro więc, w oparciu o rozum, istnienie Boga jest tak samo  prawdopodobne jak Jego nieistnienie, to najrozsądniej jest postawić na rozwiązanie, które niesie najmniejsze ryzyko straty, a największe prawdopodobieństwo zysku (tzw. zakład Pascala). Najrozsądniej jest postawić na Boga. Możemy wtedy wygrać całą wieczność, a ewentualna strata jest wręcz wątpliwa, bo prowadząc uczciwe, dobre, zdrowe życie, właściwie nic nie tracimy. Odrzucając zaś Boga w imię własnych pomysłów na szczęście, możemy przegrać całą wieczność, a zysk jest problematyczny. Bo czy może dać prawdziwe szczęście życie według zasady: „co użyjem to dla nas, bo za sto lat nie będzie nas”? 

Ideał samobójczy

Nieżyjący już Leszek Kołakowski, jeden z najwybitniejszych współczesnych filozofów, po młodzieńczej fascynacji marksizmem, w dojrzałym wieku doszedł do wniosku, że odrzucenie wszelkiego tabu (w tym zawiera się też wiara w Boga) i chęć kierowania się tylko racjonalnymi przesłankami, jest ideałem samobójczym (Cywilizacja na ławie oskarżonych).

Wydaje się, że samobójczy ideał naszej cywilizacji już zaczyna być realizowany. Dane demografów są bezwzględne. Pogrążony w orgiastycznym szale świat bez Boga umiera. Ale w każdym człowieku jest jakiś instynkt samozachowawczy. Może nasza cywilizacja jest na etapie Marnotrawnego Syna, któremu kończy się trwoniony posag. Nie zginął jednak marnie, bo w końcu zastanowił się i rzekł: wrócę…

Mając łaskę wiary, jesteśmy szczególnie odpowiedzialni za tych, którzy się źle mają.

Trzeba też pamiętać, że sam Jezus niczego nie czynił na siłę i wbrew woli człowieka. Zachęcał jedynie: Jeśli chcesz…(Mt 19, 21). Każdy jednak, jako wolny człowiek, musi wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje.

ks. Adam Adamski

   
 
poprzednia  1 2 3
Zobacz także
ks. Andrzej Draguła

Z pewnością na przyjmowanie Ewangelii przez świat, na opozycję wobec głoszonego słowa Bożego wpływają czynniki nadprzyrodzone: łaska wiary i pokusa niewiary. Pierwsza jest darem danym od Boga, druga szatańską pokusą przeciwko temu darowi. Oba te czynniki w dużej mierze są poza naszą zdolnością do językowego uchwycenia. Jednocześnie trzeba przyznać, że "reakcja" człowieka na oba czynniki pozostaje w dużej mierze w obszarze tajemnicy.

 
ks. Andrzej Draguła

Kryterium pozwalające rozeznać, czy znamy Jezusa, brzmi tak: Po tym zaś poznajemy, że znamy Jezusa, jeżeli zachowujemy Jego przykazania. A zatem to trzymanie się (wypełnianie) Jezusowych przykazań i Jego nauki – świadczy o tym, że znamy Jezusa. Jest jasne, że nauka Jezusa jest rzeczywistością dość rozległą. Pouczeń Jezusa zawartych w czterech Ewangeliach nie da się skwitować jednym czy paroma zdaniami. To prawda. Ale we wszystkim, czego Jezus naucza i co przykazuje, da się uchwycić pewną esencję, czyli to, co jest najważniejsze. 

 
Andrzej Wronka
Albo wierzę, że jest Boża Opatrzność i poprzez modlitwę, pracę nad sobą mogę i powinienem wypraszać dla siebie i innych łaski, albo wierzę, że Pan Bóg nie ma tu nic do powiedzenia, a to, co mnie spotka w przyszłym tygodniu, z kim się pogodzę, a z kim pokłócę, zależy od ułożenia bezrozumnych planet i bezdusznych gwiazd...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS