logo
Piątek, 10 maja 2024 r.
imieniny:
Antoniny, Izydory, Jana, Solange – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Dotyk Boga
ks. Jakub Kopystyński SCJ
W październiku Zbyszek powiedział: „Krysiu, jedźmy do Łagiewnik, bo tam są takie piękne Msze Święte”. Nie chciało mi się, ale mąż zachęcał: „Będzie kardynał”. A kardynała to jeszcze nie widziałam. I pojechaliśmy, ale ponieważ wyjechaliśmy dosyć późno, więc staliśmy w przedsionku. Drzwi były otwarte i zza tych ludzi zobaczyłam obraz Pana Jezusa i Jego oczy. O niezwykłym spotkaniu i odkryciu Bożej obecności ks. Jakubowi Kopystyńskiemu SCJ opowiada pani Krystyna*.
 
Dostrzec Chrystusa w cierpiącym
ks. Jakub Kopystyński SCJ
Najistotniejsze jest, by zadbać o życie duchowe cierpiącego. Współczesnej medycyny nie interesuje jednak Bóg i troska o zbawienie człowieka. Wierzący nie może godzić się na tak zredukowaną antropologię. Cierpienie przenika bowiem wszystkie wymiary egzystencji i poddaje próbie jego człowieczeństwo. Ks. Jakub Kopystyński SCJ rozmawia z ks. Lucjanem Szczepaniakiem SCJ, kapelanem Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, doktorem habilitowanym teologii moralnej, lekarzem, poetą i redaktorem naczelnym „Bioetycznych Zeszytów Pediatrii” Polsko-Amerykańskiego Instytutu Pediatrii Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego
 
ks. Jakub Szcześniak
Po kilku latach pracy kapłańskiej zostałem skierowany do dużej miejskiej parafii. Już wtedy miniony rok, trudny dla mnie z wielu powodów, dał odczuć pierwsze syndromy "wypalenia się". Zauważyłem, że moja modlitwa staje się obowiązkiem, a codzienna posługa coraz bardziej naznaczona jest zmęczeniem. Wielość obowiązków pracy katechetycznej, trwająca blisko sześć miesięcy tzw. "kolęda", warunki budującego się kościoła i plebani pogłębiały we mnie zmęczenie...
 
Ks. Jakub Szcześniak
Niejednokrotnie odkrywamy ze zdziwieniem, że mówiąc, zostaliśmy opacznie zrozumiani, i odwrotnie - że słuchając, coś inaczej usłyszeliśmy. Okazuje się, że można słuchać w różny sposób. Upominając: "Uważajcie więc, jak słuchacie" (Łk 8,18a), Pan Jezus zwraca też uwagę na konsekwencje słuchania lub niesłuchania: "Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą nawet to, co mu się wydaje, że ma"...
 
On przypomni wam wszystko
ks. Jakub Szcześniak
Bóg mówi prawdę. Jeśli trzeba, upomina, ale nie pozbawia dziecięctwa Bożego. Jego działanie niesie pokój i radość z przebaczenia, ponieważ jest On jedynym Pocieszycielem. Dlatego św. Paweł, który wie, co to znaczy „być zdobytym przez Chrystusa” (por. Flp 3,12), pisze: „Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg zesłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: «Abba, Ojcze!»” (Ga 4,6).
 
Jezus kuszony
ks. Jakub Szcześniak
To właśnie moc zmagania się z pokusami staje się swoistą pieczęcią Ducha Świętego potwierdzającą autentyczność naszego powołania. Zmaganie, jakiego doświadcza w swoim człowieczeństwie Jezus, jest tym samym, jakie przyjdzie Mu podjąć jeszcze raz, wchodząc w bramy śmierci w Ogrójcu. Tam objawi się najwyraźniej Jego więź z Ojcem...
 
Twoje Słowo obdarza mnie życiem
ks. Jakub Szcześniak
Bóg daje siebie każdemu człowiekowi w taki sam sposób, ponieważ Jego miłość jest bezwarunkowa. Gdybyśmy tutaj zakładali jakiekolwiek uwarunkowania, to tak, jakbyśmy odmawiali komuś prawa do miłości z racji jego ograniczeń. Miłość jest wpisana w nasze istnienie, tak jak oddychanie w procesy życiowe. 
 
Czym jest szkaplerz
ks. Jan Augustynowicz
Początki szkaplerza karmelitańskiego sięgają XII stulecia. Duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili życie modlitewne na górze Karmel w Palestynie. Nazywali się Braćmi Najświętszej Maryi Panny z góry Karmel. Z powodu licznych prześladowań przenieśli się do Europy. Kościół, uznając regułę ich życia, dał prawny początek Zakonowi Karmelitańskiemu. Rozwijał się on szybko i promieniował przykładnym życiem swoich członków...
 
ks. Jan Drozd SDS
Tylko wówczas możemy z ufnością zwrócić się do Boga z prośbą o skreślenie zaciągniętego przez nas u Niego długu, jeśli sami przebaczyliśmy. Prośba nasza byłaby faryzejska, gdyby jej nie poprzedziła nasza gotowość przebaczenia naszym winowajcom. Prosić Boga o przebaczenie własnych win, a sobie pozostawić porachunki z naszymi bliźnimi, znaczyłoby uzurpować sobie sąd nad nimi, który przecież należy wyłącznie do Niego: "Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście Bożej...
 
Przebacz nam, jak i my przebaczamy
ks. Jan Drozd SDS
Piąta prośba Modlitwy Pańskiej składa się z dwóch stychów ściśle uzależnionych od siebie pod względem treści: w pierwszym prosimy Boga o przebaczenie naszych win i grzechów popełnionych względem Niego, a w drugim – jakbyśmy podawali warunek, na podstawie którego On ma nam udzielić przebaczenia: "jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili" (Mt 6,12).
 
 
1  
...
337  
338  
339  
340  
341  
342  
343  
344  
345  
...
 
Polecamy
Przemysław Radzyński

W dniu święceń dziennikarka zapytała mnie „dlaczego?”. Odpowiedziałem jej, że Panu Bogu się nie odmawia. To przekonanie nadal we mnie głęboko tkwi. Jak Pan Bóg woła, to trzeba iść. Był czas kiedy mocno przeżywałem śmierć żony. Pisałem trochę wierszy. Ale to był też czas, kiedy powołanie zaczynało się we mnie krystalizować. Nie na zasadzie impulsu, ale coraz intensywniej o tym myślałem.

 

O powołaniu, rodzinie i kapłaństwie opowiada ks. Antoni Kieniewicz, który po śmierci swojej żony, w wieku 69 lat, został kapłanem.

 
Zobacz także
Viva Cristo Rey! – „Niech żyje Chrystus Król!” – z tymi słowami na ustach ginęli meksykańscy cristeros, powstańcy, którzy zbrojnie przeciwstawili się antyreligijnym ustawom meksykańskiego rządu, wydanym pod koniec XIX i na początku XX wieku. Te słowa towarzyszyły również męczennikom za wiarę, ginącym z rąk „republikanów” podczas hiszpańskiej wojny domowej.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS