logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Ks. Piotr Szyrszeń SDS
Dać się ewangelizować, by ewangelizować
materiał własny
 


To problem ochrzczonych, którzy nie są dostatecznie zewangelizowani i z tego powodu na szczególnie narażeni na często agresywny wpływ sekt.

Bp Filho:
Niestety, ludzie przynoszą czasem dziecko do chrztu, proszą o jego chrzest, a potem nie uczestniczą w pełni w życiu Kościoła. Stąd w zetknięciu z sektami są słabi i z tego powodu opuszczają Kościół. Oto, można powiedzieć, bardzo słaby punkt podejmowanego przez nas dzieła ewangelizacji. Stąd potrzebujemy dużego wysiłku, by ewangelizować rodziny, by te były prawdziwie chrześcijańskimi i faktycznie katolickimi.

Jesteśmy w domu rekolekcyjnym, gdzie proponujemy drogę modlitwy Słowem Bożym, która może być jedną z dróg ewangelizacji, czyli osobistego spotkania z Chrystusem. Czy w Kościele brazylijskim są podobne inicjatywy, propozycje modlitwy wg lectio divina?

Bp Filho: To właśnie jest droga, którą winniśmy podążać. Można powiedzieć, że era chrześcijańska w pewnym sensie przeminęła [nie wszyscy ochrzczeni są naprawdę chrześcijanami - przyp.red.]. Stąd winniśmy podjąć wysiłek, by dobrze ewangelizować rodziny. Tego oczekują od nas papieże naszych czasów: Jan Paweł II i Benedykt XVI.

Bp Lopes: Trzeba przypomnieć i pokreślić, że zanim staniemy się ewangelizatorami, najpierw potrzebujemy zostać ewangelizowanymi, poddać się ewangelizacji. Zanim zaczniemy mówić [o Ewangelii], potrzebujemy słuchać [Ewangelii]. Winniśmy być naprawdę uczniami, ponieważ będąc prawdziwymi uczniami, będziemy mogli również ewangelizować.

Jaki jest wkład zgromadzeń zakonnych w tej przestrzeni ewangelizacji?

Abp Pepeu: Poszczególne zgromadzenia zakonne podejmują ten wysiłek, by pomagać w zadaniach, o których tu mówimy. Mieliśmy okazję zobaczyć to przede wszystkim w czasie wizyty ad limina Apostolorum, kiedy w każdej z kongregacji czy rad papieskich wyrażano to pragnienie, by wzmacniać zaangażowanie w formację. Zakony i zgromadzenia zakonne szukają dróg, które prowadzą w kierunku prawdziwej ewangelizacji i misji w Kościele.

Bp Lopes: Trzeba przypomnieć, że każde zgromadzenie zakonne ma swój charyzmat, a w każdym charyzmacie jest również ten element odpowiedzialności za rozwijanie w sercu młodych pokoleń tej drogi ku Chrystusowi i relacji z Nim.

Kardynał Marc Ouellet, prefekt Kongregacji ds. Biskupów, w czasie jednej z niedawnych konferencji dla biskupów brazylijskich mówił o bł. Janie Pawle II jako przykładzie ojcostwa biskupa. Z tą ideą, wydaje się, koresponduje fakt licznej obecności biskupów i kapłanów w czasie Światowych Dni Młodzieży w Madrycie, która jest świadectwem owego ojcostwa. Na spotkanie z papieżem przybyła nie tylko młodzież, ale razem z nią przybyli również licznie kapłani i biskupi. Temat ojcostwa duchowego biskupa i kapłana…

Bp Lopes: To naprawdę była radość. Kiedy młodzi ludzie spotykali biskupa czy kapłana ze swojej diecezji, wyrażali swą radość, radość ze spotkania, prosili o błogosławieństwo… To był również znak, że młodzież uznaje ojcostwo duchowe biskupa czy kapłana.

Bp Filho: Biskup czy kapłan mają być blisko ludzi, a nie daleko od nich; razem mają przeżywać dar braterstwa.

Bp Lopes:
Ta obecność Kościoła pośród ludzi, również ludzi młodych, w Kościele brazylijskim jest żywa. Myślę, że to Kościół, którego biskupi i kapłani są dość blisko obecni pośród młodzieży.

Abp Pepeu: Ta obecność biskupów i kapłanów wśród ludzi, wśród młodzieży, jest świadectwem, które oddziałuje mocniej niż słowa. To świadectwo wiary jest niezwykle ważne w dziele ewangelizacji.

Wizyta księży biskupów w Polsce jest związana ze zakończonymi Światowymi Dniami Młodzieży w Madrycie?

Abp Pepeu: Jest kilka okoliczności, które się ze sobą łączą: spotkanie młodzieży w Madrycie, możliwość kontaktu ze wspólnotami naszego zakonu, okazja poznania Kościoła powszechnego… Wszystkie te momenty służą nam jako zachęta w naszej posłudze biskupiej.

Bp Lopes: Tutaj, również w Waszym domu, możemy doświadczyć i przeżyć doświadczenie komunii kościelnej.

Jeden z biskupów brazylijskich, tuż po ogłoszeniu miejsca kolejnych ŚDM, w rozmowie z „L’Osservatore Romano” powiedział: „chcemy pokazać, że Rio to nie tylko sport i karnawał”. Kilka słów więcej o Rio de Janeiro…

Bp Lopes: Rio de Janeiro to również miejsce, gdzie mamy do czynienia z pięknem natury. Piękno natury i piękno świata to zachęta dla nas wszystkich do kontemplacji, to zachęta dla nas wszystkich – jak, o tym nie wspomnieć, skoro jesteśmy franciszkanami – również do troski o naturę.

Stolica Brazylii to duże miasto, jedno z wielkich miast, gdzie obok bogatych mieszkają biedni. Czy te różnice są dostrzegalne?

Bp Lopes: Wiemy, że istnieje ta nierówność w społeczeństwie. Dla nas jednak, chrześcijan, niezwykle ważną jest cnota pomagania w zmienianiu tej rzeczywistości społecznej i ukazania światu, że można być innym. Pewne różnice pozostaną i trzeba pomóc w przeżywaniu tej rzeczywistości. Z drugiej strony jesteśmy wezwani, by podnosić głos, gdy widzimy te różnice, by nazywać je zdecydowanie.

Wszyscy obecni tu księża biskupi są kapucynami. To już wszyscy brazylijscy biskupi kapucyńscy?

Bp Filho: W Brazylii jest ponad dwudziestu biskupów kapucynów, natomiast konferencja biskupów katolickich Brazylii liczy ponad czterystu biskupów.

rozmawiał i opracował:
ks. Piotr Szyrszeń SDS
www.cfd.sds.pl
 
Zobacz także
Piotr Lichacz

Stając w obliczu pierwszego i najważniejszego przykazania „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą” (Mk 12,30), nietrudno natknąć się na pytanie, czym ta miłość do Boga w ogóle jest, na czym ona polega i jak osiągnąć stan, który opisuje przykazanie.

 
Piotr Lichacz
Bł. Jan Paweł II przez swoje zawierzenie Matce Boskiej, przez swoje Totus Tuus, z Fatimą związany był w sposób szczególny. 30 lat wcześniej, 13 maja 1981r. na Placu św. Piotra miała miejsce tragedia zapowiedziana przez Matkę Boską właśnie we Fatimie, kiedy to bluźniercza ręka skierowała lufę pistoletu ku...
 
ks. Grzegorz Ryś, Sławomir Rusin
Goethe powiedział kiedyś: „Europa zrodziła się w pielgrzymce, a jej ojczystym językiem jest chrześcijaństwo". O ile z drugą częścią tego zdania dość łatwo się zgodzić - przecież mówimy językiem kultury, w której się wychowujemy - o tyle co do pierwszej można mieć pewne wątpliwości...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS