Modlitwa do świętego Józefa, Patrona Kościoła katolickiego
O najpotężniejszy Patriarcho, święty Józefie, Patronie Kościoła katolickiego, który zawsze wzywał Twej pomocy we wszystkich uciskach i utrapieniach, zwróć swe miłosierne oczy z tronu Twej chwały na świat katolicki. Niech Twe ojcowskie serce wzruszy się na widok Kościoła - duchowej Oblubienicy Chrystusa i Jego Namiestnika, prześladowanych przez nieprzyjaciół.
Przez bolesne strapienia, jakich doświadczyłeś na ziemi, pociesz naszego Papieża, ochraniaj go i przyczyń się za nim u Dawcy pokoju i miłości, aby po oddaleniu wszelkich doświadczeń i po przezwyciężeniu wszystkich błędów cały Kościół mógł służyć Najwyższemu Bogu w pełnej wolności. Amen.
Dominik, jak wszyscy święci, był człowiekiem modlitwy. Była to modlitwa tak niezwykła, że bracia podpatrywali, jak on to robi. (...) A Dominik robił różne dziwne rzeczy: wstawał, siadał, klękał, kłaniał się, klaskał w dłonie, mówił i wołał, chodził po kościele - ciągle się ruszał. Bracia byli tak zafascynowani sposobem jego modlitwy, że opowiadali sobie o tym, a Teodoryk z Apoldy w żywocie Dominika ostatni rozdział poświęcił szczególnemu sposobowi modlitwy świętego; nosi on tytuł: "O dziewięciu sposobach modlitwy św. Dominika".