Tak jak roślina nie może żyć odcięta od łodygi i korzenia, tak my nie możemy żyć duchowo, kiedy nie trwamy w Jezusie. To porównanie do winnej latorośli powinno każdemu z nas otworzyć umysł na zrozumienie konieczności bycia w stanie łaski uświęcającej, tego niesamowitego daru, który otrzymaliśmy podczas chrztu. To łaska uświęcająca daje nam zjednoczenie z Bogiem. Jezus pokazuje, że bez łaski, bez tego zjednoczenia, jesteśmy odcięci od źródła życia, a więc usychamy i nadajemy się tylko do spalenia...
Chrześcijaństwo miało niezastąpione znaczenie dla rozwoju świata. Teraz coraz bardziej musimy przychylić się do stwierdzenia, że ten czas już minął. Kościół nie może już opierać się na kulturze. W wielu miejscach jego głos jest tylko jednym z wielu. Jednak choć widzialna rola Kościoła zmniejszyła się, to myślę, że on nadal jest sakramentem miłości, jaką Bóg oferuje całemu światu.
Z Wilfridem Stinissenem, szwedzkim karmelitą bosym, pisarzem i wybitnym znawcą duchowości karmelitańskiej rozmawia Bartłomiej Kucharski OCD.