logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Bogny, Walerii, Witalisa, Piotra, Ludwika – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Rafał Sulikowski
Eucharystia w życiu św. siostry Faustyny
Źródło
 


"Hostia Święta"
 
Istnieją skądinąd rzetelne świadectwa osób, dla których jedynym pokarmem była Eucharystia, usuwająca nie tylko grzech, ale i jego skutki: głód, zmęczenie, znużenie, wyczerpanie. Osoby te nie spożywały wcale pożywienia ziemskiego, lecz wyłącznie Pokarm z nieba. Litania do Świętej Hostii, ułożona przez Faustynę pokazuje jej wielką cześć dla Eucharystii; oprócz zawołania początkowego: "Hostio Święta" powtarza się tu zwrot charakterystyczny dla Świętej: "szczególnie dla biednych grzeszników". Grzesznik, czyli ktoś żyjący z dala od Boga i Eucharystii, jest zawsze przez Faustynę określany jako "biedny" czy "nędzny". Grzech dotyka całego człowieka, nie tylko duszy, co Siostra Faustyna często podkreślała.
 
W innym miejscu pojawia się świadectwo obecności kultu Eucharystii w życiu Faustyny. Cały rok 1935 przeżyła pod opieką Jezusa Eucharystycznego, dziękując za łaski udzielane przez Boga w Mszy św. jej samej i tym, których znała osobiście. Na uwagę zasługuje fragment, kiedy poznała, że przez Komunię pomaga innym osobom. Istotne jest utożsamienie Komunii św. z tajemnicą Wcielenia: przystępując do Ołtarza człowiek powtarza Wcielenie Odwiecznego Syna Bożego, jak też uobecnia je w ludzkim losie i we wszystkich dziedzinach życia, jakie mogą być poddane Jezusowi. Faktem kolejnym, poświadczającym, że Eucharystia stanowiła centrum jej duchowości, jest tytułowanie siebie jako siostry od Najświętszego Sakramentu. Tytuł ten został przyjęty prywatnie przez Faustynę, ponieważ oficjalnie w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia nie stosowano osobnej tytulatury dla sióstr.
 
Każdy dzień z Komunią św.
 
Zaleceniem dla sióstr było nie wtrącanie się w wewnętrzną sprawę Komunii św. bliźnich. Niedopuszczalne jest dla Faustyny motywowane ciekawością pytanie o przyczyny nie przystępowania do Komunii świętej. Można pytać o to jedynie z intencją dopomożenia danej osobie i skłonienia jej ku spowiedzi i pokucie.
 
Wielokrotnie po Komunii św. odczuwała Faustyna żywą obecność Boga w swej duszy. Pewnego razu autorka Dzienniczka zanotowała (Dz 717), że z powodu bezsenności całą noc przygotowywała się do przyjęcia Komunii św. Po Komunii niejednokrotnie słyszała słowa nadprzyrodzone (zgodnie z nazewnictwem mistycznym św. Jana od Krzyża), pouczające lub pocieszające, albo tłumaczące jakiś problem, ważny w danym momencie drogi duchowej. Zapisywała je ku pokrzepieniu na duchu innych ludzi, znanych jej i obcych.
 
"Trudno by mi było przeżyć dzień, gdybym nie była u Komunii św." - wyznaje św. Faustyna (Dz 814). Jeszcze przed Soborem Watykańskim II zaczęto powoli doceniać wartość częstej, nawet codziennej Komunii św. Tym samym odchodziły w niepamięć czasy, gdy przyjmowano Komunię rzadko, w wyniku czego sformułowano przykazanie kościelne o przynajmniej corocznym (w okresie wielkanocnym) obowiązku przystępowania do Stołu Pańskiego. Nakaz ten nie może być interpretowany inaczej, jak ustanowienie pewnego minimum w życiu chrześcijanina. W innym miejscu pisze św. Faustyna wyraźnie i dobitnie: "Lękam się życia, jeśli w którym dniu nie mam Komunii św.", bo stanowi ona dla niej pomoc we wszelkich zadaniach codziennych i życiu duchowym. I jeszcze raz powtarza: "O Hostio biała, Ty zachowujesz białość mej duszy; lękam się dnia, w którym bym Ciebie opuściła" (Dz 1350).
 
 
Zobacz także
ks. Sylwester Łącki CSMA
Mało kto w Polsce zna ks. Bronisława Markiewicza (1842-1912) – założyciela Zgromadzenia św. Michała Archanioła. Ci, co go znają, wiedzą głównie, że był wielkim wychowawcą, patriotą czy społecznikiem. Mało kto jednak wie, że był zarazem jasnowidzem i prorokiem. Prawdziwy dar proroczy występuje niezwykle rzadko, a narody, które swych proroków nie znają, najgorzej na tym wychodzą. Warto więc tego prawdziwego Proroka poznać, tym bardziej że większość jego proroctw już się sprawdziła...
 
ks. Sylwester Łącki CSMA

Ojciec Święty Franciszek 6 sierpnia 2014 r. podczas środowej audiencji generalnej na Watykanie powiedział, że powinniśmy uczyć się na pamięć Błogosławieństw, tak jak uczymy się Bożych przykazań. Miłość totalna. Błogosławieństwa są dopełnieniem przykazań danych Mojżeszowi na górze, pokazują nam konkretne Boże przesłanie, które mamy realizować w życiu. Papież podkreślił, że Pan Jezus dał nam na Górze Błogosławieństw swoisty „rejestr”, i to według niego będziemy sądzeni.

 
Józef Augustyn SJ
Nierzadko Eucharystia, w której uczestniczymy być może nawet regularnie, angażując przy tym całą dobrą wolę, nie ma większego wpływu na nasze życie codzienne: na sposób podejścia do siebie samych i na nasze relacje z Bogiem i z bliźnimi. Eucharystia bywa jakby czasem wyłączonym z naszej codzienności. Dostrzegamy wprawdzie ten rozdźwięk między szarą codziennością a świętem sprawowania Eucharystii, ale najczęściej jesteśmy bezradni wobec tego faktu.  
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS