logo
Piątek, 10 maja 2024 r.
imieniny:
Antoniny, Izydory, Jana, Solange – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
My i nasz czas
Aneta Pisarczyk
Nasze ciało, nasza psychika i dusza to my. Każda z tych sfer domaga się żywego zainteresowania i ofiarności. Każda posiada swoje specyficzne potrzeby, którym staramy się w ciągu życia sprostać. Jesteśmy jednością, ale możemy w sobie dojrzeć dużą różnorodność, czasami nawet sprzeczność. 
 
Egzamin ze znajomości Prawa
Edward Kryściak SP
Jezus w drodze do Jerozolimy coraz częściej wchodzi w konfrontacje ze swoimi przeciwnikami. O jednej z takich sytuacji opowiada św. Łukasz. Jezus jest poddany próbie przez uczonego w Prawie – ma wskazać prostą receptę na osiągnięcie życia wiecznego. 
 
Od ludzkiego strachu do bojaźni Bożej
ks. Maciej Warowny
List do Hebrajczyków naucza, że Chrystus stał się człowiekiem, aby poprzez swoją śmierć pokonać „tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli” (Hbr 2,14 n.). Śmierć, której boi się człowiek, nie może w takim kontekście być rozumiana wyłącznie jako śmierć w sensie fizycznym, unicestwienie naszego ciała; jest nią każde wydarzenie, które pozbawia nas kontroli nad naszym życiem, któremu nie potrafimy się przeciwstawić, które jest nam narzucone, niechciane.  
 
Faryzeusz i celnik
Krzysztof Osuch SJ
Adresatem Jezusowej przypowieści o faryzeuszu i celniku są „niektórzy”. Są to ci, którzy ufają sobie i są przekonani o swojej sprawiedliwości. Cechuje ich także pogardzanie innymi. Jezus w tej przypowieści mocno piętnuje zarówno pogardzanie innymi, jak i uważanie siebie za sprawiedliwego w oparciu jedynie o swoje dobre uczynki. 
 
Skok w przepaść
Agata Rajwa
Gdyby mi ktoś wcześniej powiedział, że będę z radością wracała do domu i cieszyła się widokiem męża, a co więcej, że będę go kochała, mogąc to szczerze, z przekonaniem powiedzieć, pomyślałabym, że jest naiwniakiem i sentymentalistą. A teraz właśnie tak się dzieje! O zwycięstwie miłości i życia opowiada Urszula Mela, w rozmowie z Agatą Rajwą. 
 
Pożyteczne szkodniki
ks. Tomasz Podlewski
Rozproszenia podczas modlitwy nie przychodzą bez powodu. One tak czy inaczej w tobie „siedzą”. Modlitwa je uaktywnia, ponieważ często jest jedyną przestrzenią ciszy, którą fundujesz sobie w ciągu dnia. W ten sposób pozwalasz dojść do głosu twojemu wnętrzu. I dobrze, że czynisz to przed Bogiem. 
 
W czym pomaga Matka Boża
Grażyna Starzak
Każdy człowiek potrzebuje potwierdzenia tego, co robi. Szuka jakiejś afirmacji swoich dążeń i uznania sensowności swoich poczynań. Teologia jest w stanie uczynić człowieka szczęśliwym, bo jest to nauka, w której nieustannie dotyka się kwestii sensu, wolności i mądrości. Są to sprawy o kluczowym znaczeniu dla człowieka, ponieważ odpowiadają na jego podstawowe pytania, a tym samym ukierunkowują ludzkie życie. I tutaj dochodzimy do osoby Maryi Bogurodzicy. Z księdzem Januszem Królikowskim, profesorem Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, rozmawia Grażyna Starzak
 
Orędzie na indeksie
Elżbieta Wiater
Nie spotkali się nigdy, jednak ich losy łączą się ze sobą. Gdyby nie konsekwencja ks. Karola Wojtyły, kto wie, czy orędzie przekazane przez s. Faustynę nie pozostawałoby nadal na „indeksie”. Jak więc to się stało, że kult Bożego Miłosierdzia obecnie kwitnie na całym świecie, a Dzienniczek kanonizowanej już s. Faustyny jest najczęściej tłumaczoną polską książką i na największą liczbę języków?
 
Wybrał to, co niemocne
Andrzej Krynicki
Bywa tak, że Bóg powołuje nas do zadań wbrew naszym predyspozycjom, czy wyobrażeniom o własnych możliwościach. Kiedy stajemy przed decyzją podjęcia posługi w Kościele, często nachodzą nas pytania i myśli; dlaczego ja, czy dam radę, inni zrobią to lepiej, nie jestem godzien itp. Jednak Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby moc­nych poniżyć (1 Kor 1, 27). 
 
Charyzmat wiary i posługa uzdrowienia
Damian Stayne
Gdy czytamy Pismo święte, myślimy sobie czasem: „O tak, amen. Piękne”. Ale czy naprawdę w to wierzymy? Przecież jeśli w coś wierzysz – robisz to! Tak naprawdę powinniśmy się modlić: „Panie, czytam ten fragment i nie wierzę. Wierzę tylko umysłem, ale sercem nie potrafię! Daj mi swoje objawienie, Panie!”. 
 
 
1  
...
430  
431  
432  
433  
434  
435  
436  
437  
438  
...
 
Polecamy
Przemysław Radzyński

W dniu święceń dziennikarka zapytała mnie „dlaczego?”. Odpowiedziałem jej, że Panu Bogu się nie odmawia. To przekonanie nadal we mnie głęboko tkwi. Jak Pan Bóg woła, to trzeba iść. Był czas kiedy mocno przeżywałem śmierć żony. Pisałem trochę wierszy. Ale to był też czas, kiedy powołanie zaczynało się we mnie krystalizować. Nie na zasadzie impulsu, ale coraz intensywniej o tym myślałem.

 

O powołaniu, rodzinie i kapłaństwie opowiada ks. Antoni Kieniewicz, który po śmierci swojej żony, w wieku 69 lat, został kapłanem.

 
Zobacz także
ks. Edward Staniek

Bywa, że opinia publiczna dla udowodnienia swej racji posługuje się przemocą. Może doprowadzić do tego, iż ci, którzy się jej sprzeciwią, tracą nawet życie. Z tym trzeba się liczyć. Jezus i na taką sytuację przygotowuje swoich uczniów. „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą”. A więc cierpienie fizyczne, a nawet śmierć w obronie wielkich wartości stanowią część ewangelicznej drogi.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS