logo
Poniedziałek, 13 maja 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Magdaleny, Serwacego, Roberta, Andrzeja, Marii – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Pomiędzy mielizną a głębią
Sylwia Haberka
Wielu z nas odczuwa duży lęk przed tak zwanym utknięciem na mieliźnie, a dokładniej przed zatrzymaniem się w miejscu, nieefektywnością, zahamowaniem rozwoju. Życie utożsamiamy z działaniem. Stagnacja ma posmak śmierci. Historia biblijnego Izraela i dzieje chrześcijaństwa potwierdzają, że w takim myśleniu jest trochę racji. Życie ludzi, którzy na swojej drodze spotkali Boga, faktycznie było pełne pasji i stanowiło ożywczy impuls dla otaczającego ich świata.
 
Pomiędzy miłosierdziem a prawem
Ksawery Knotz OFM Cap
W dziedzinie życia seksualnego trudno jest zachować wymagania moralności chrześcijańskiej i uniknąć grzechów. Moralizowanie, zachęcanie do zmiany seksualnych zachowań, stawianie surowych wymagań rozbija się często o niemożność ich zrealizowania. Bardzo dobra znajomość zasad Kościoła i szczera chęć przestrzegania przykazań Bożych nie rozwiązuje istniejących problemów seksualnych. 
 
Pomiędzy przykazaniami a miłością. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
Dariusz Pielak SVD
Pomiędzy przykazaniami a miłością może jednak powstawać napięcie. Przykazania bowiem stawiają nas często przed życiowym wyborem. Czujemy się zmuszeni, żeby ze względu na Boga porzucić coś, co uważamy za przyjemne, a nawet dobre. Dlatego też wielu ludzi nie podejmuje wysiłku zachowywania przykazań, które wydają się im zbyt trudne. Ta postawa staje się wyzwaniem dla duszpasterstwa.
 
Pomiędzy wahadełkiem a krzyżem
Jerzy
Już jakieś trzy lata po Pierwszej Komunii Świętej moja relacja z Bogiem zaczęła się rozluźniać. O wierze w ogóle nie myślałem, bierzmowanie było już dla mnie zwykłym „papierkiem”. Uważałem Kościół za martwy, sądziłem, że nie ma w nim Boga, a jedynie nudna, smętna tradycja. O Bogu przypominałem sobie tylko wtedy, gdy było mi naprawdę źle, bo miałem wtedy do Niego o to pretensje...
 
Pomnik nie może być autorytetem
o. Wojciech Żmudziński SJ
Pragnąc być wychowawcą z autorytetem, stajemy przed trudnym zadaniem towarzyszenia młodemu człowiekowi w odkrywaniu świata i nadawaniu znaczenia jego codziennym działaniom. Trudno nie ulec pokusie wskazywania palcem na gotowe odpowiedzi, gdy brakuje nam czasu i cierpliwości. „Tak mówi Kościół, w naszej rodzinie zawsze tak było, przecież to jest oczywiste, tak się po prostu nie robi i koniec dyskusji.” Często, z lęku przed błędami, jakie mogą popełnić dzieci, sami odpowiadamy na nurtujące je pytania i cieszymy się, że myślą tak jak my. Ciekawe jak długo będą podobne do nas?  
 
ks. Augustyn Kuczok SDS
Gdzie jest napisane, iż należy stawiać pomniki i posągi Maryji. W którym momencie Jezus mówi o kulcie Maryi? Maryja staje się tematem głównym modlitw. Katolicy zanosicie modlitwy do Boga przez świętych i Maryję. A przecież Jezus powiedział wyraźnie: jeśli o cokolwiek prosicie i zanosicie modlitwę do Najwyższego, kierujcie przeze mnie . Nie ma tam mowy o Maryi ani o świętych. Pamiętajcie katolicy, protestanci też oddają jej cześć. Dziękujemy jej za to iż porodziła Jezusa. Naszego zbawcę i odkupiciela. Śpiewamy (protestanci) o niej pieśni w czasie nabożeństw. Dla nas ważny jest Bóg i Jego Syn-Jezus Chrystus.
 
Pomoc rachunku sumienia i kierownictwa duchowego w procesie rozeznawania
Tomasz Oleniacz SJ
Modlitwa, rozeznanie, badanie, itd. są postawami człowieka, odpowiadającego na działanie Boga. Poprzez rachunek sumienia człowiek oswaja się z tym światem myśli i poruszeń, które nieustannie krzyżują się i zderzają w przestrzeni jego wolności i które ciągną go w różnych, nierzadko przeciwstawnych kierunkach.
 
Hanna Gronkiewicz-Waltz
Z Ćwiczeniami duchownymi spotkałam się osobiście w końcu 1992 roku, niedługo po mianowaniu mnie prezesem NBP. Mimo że wcześniej odprawiałam różnego rodzaju rekolekcje, to jednak pierwszy tydzień Ćwiczeń okazał się całkowicie inny od moich dotychczasowych doświadczeń. Ta inność była przede wszystkim związana z milczeniem, z wyciszeniem wszelkich zewnętrznych bodźców w trakcie rekolekcji. Chociaż poprzednio także spotykałam się na rekolekcjach z milczeniem, to podczas Ćwiczeń było ono - powiedziałabym - bardziej radykalne. To właśnie między innymi dzięki milczeniu mogłam się lepiej otworzyć na głos Boga.
 
Pomocnicy Boga
Maciej Biskup OP
Modlitwa to największy dar miłosierdzia. Ta pozornie nieskuteczna pomoc, często podejmowana w sposób przez nikogo niezauważalny, okazuje się wsparciem najbardziej owocnym. W tym tkwi tajemnica jej niezwykłej skuteczności. Modlitwę można ofiarować za każdego, ale staje się ona uczynkiem miłosierdzia, gdy wypływa z serca wypełnionego współczuciem. 
 
Pomogę Ci, Boże
s. Urszula Kwaśniewska SP
Różnie się modlimy... raz lepiej raz gorzej... Warto wciąż odkrywać nowe drogi, by stanąć przed Bogiem i w poczuciu jedności móc do końca rzucić się w Jego ramiona, czyli zaufać Mu w każdej sytuacji naszego życia. Pytałam, jak się modlić tu i teraz, i wsłuchałam się w słowa Etty Hillesum, kobiety, która spotkała Boga w swoim życiu. Etty zmarła w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu w 1943 roku, lecz wcześniej przeżyła długie chwile, rozmawiając z Bogiem sam na sam...
 
 
1  
...
444  
445  
446  
447  
448  
449  
450  
451  
452  
...
 
Polecamy
Magdalena Trybus

Księgi Nowego Testamentu na określenie nieba używają trzykrotnie obrazu domu lub miejsca zamieszkania. Pierwszy raz, gdy Jezus mówi swoim uczniom, że odchodzi do domu Ojca, by tam przygotować nam mieszkanie. Drugi raz czytamy o tym w listach Pawłowych: „Jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie” (2 Kor 5, 1). Po raz trzeci taki obraz nieba znajdziemy w Apokalipsie św. Jana: „Oto przybytek Boga z ludźmi i zamieszka wraz z nimi i będą oni Jego ludem a On będzie BOGIEM Z NIMI” (Ap 21, 3).

 
Zobacz także
Marcin Banasik

O tym, jak radzić sobie z przejawami szkolnej agresji, wiedzą pedagodzy z Zespołu Szkół Zawodowych Towarzystwa Salezjańskiego w Oświęcimiu. Według Artura Pelo, wicedyrektora placówki, przyczyną agresji najczęściej jest problem w komunikacji między ludźmi. – Ktoś kogoś źle zrozumie lub powtórzy inaczej, niż usłyszał, i po chwili budzą cię negatywne emocje – wyjaśnia. Dodaje, że nawet w najdrobniejszych przejawach złych emocji na początku trzeba osobie, którą poniosły nerwy, dać się wygadać. – W ten sposób „wentylujemy” emocje – tłumaczy Pelo. 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS