logo
Poniedziałek, 13 maja 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Magdaleny, Serwacego, Roberta, Andrzeja, Marii – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Od Wielkiej Nocy do Zesłania Ducha Świętego
ks. Stanisław Hartlieb
Bardzo mało jest chrześcijan, którzy by nie znali pojęcia Wielkiego Postu. Równo­cześnie prawdą jest, że mało kto z wierzących w Polsce wie, iż w liturgii Kościoła w każdym roku przeżywamy Pięćdziesiątnicę, pięćdziesiąt dni od Wielkiej Nocy do niedzieli zesłania Ducha Świętego, dni, które Apostołowie i Maryja przeżywali w największej radości, bo Pan Zmartwychwstał i jest z nami. Tych pięćdziesiąt dni powinni każ­dego roku podobnie przeżywać wszyscy wierzący. Chrystus wyraźnie nam to zaleca, do tego wzywa liturgia.
 
Ewelina Urban
Zbliżał się wieczór. Bałam się. Wiedziałam, że za parę godzin znowu mnie dopadnie. To było nieuchronne. Nie istniało miejsce ani stan, w którym mogłabym się schować i poczuć bezpieczne. Zaraz miała wrócić ta bezlitosna przyjaciółka zamkniętych drzwi i milczącego telefonu - sługuska rozpaczy. Już nic nie pomaga ani tysiące przeczytanych stron, ani kilogramy czekolady - nic. Ciągle przychodzi...
 
Odczarować odczarowane
ks. Stanisław Obirek SJ
Słowo „mistyka”, a tym bardziej „mistycyzm” mylą raczej niż informują o czym mowa. Wolę język Webera i Schelera, jako że odrzucają oni schematy pojęciowe, jakie owe słowa milcząco uznają. Użyto słowa „mistyka”, by potępić – ”odczarowanie świata” polegało na tym, że „mistyką” nazwano to, co pomówiono o głupotę i odsądzono nie od wiary tylko, ale i czci – do tego stopnia skutecznie, że znaczeniem słowa „mistycyzm” stały się przypisane „mistyce” przewinienia.  Z profesorem Zygmuntem Baumanem rozmawia Stanisław Obirek SJ
 
Oddać Bogu to, co Mu się należy
ks. Zbigniew Sobolewski
Gdy Bóg objawiał swoją chwałę, potęgę i wielkość, pierwszą reakcją tych, którzy zostali dopuszczeni do bliskości z Nim, było przerażenie, zrodzone z poczucia własnej nędzy i grzeszności kontrastującej z pięknem i wspaniałością Boga. Uświadamiali oni sobie, że Bóg jest całkowicie inny niż ludzie – że jest święty.
 
Oddać Świętej Bożej Rodzicielce - siebie, Kościół, świat, by ochronić najcenniejsze dobro
Krzysztof Osuch SJ
Rozpoczynamy Nowy Rok naszego życia na Ziemi. Co przede wszystkim należy uczynić w takim dniu? – Myślę, że należy zadbać o to, by kolejny odcinek drogi i czasu był dla nas pomyślny; by nie stało się nic złego ani nam samym, ani naszym bliskim, ani Kościołowi. Powiedziałem „zadbać o to”! Ale czy jest w naszej mocy uchronić przed złem i szkodą to cenne dobro, jakim jest każdy, każda z nas?
 
Oddać Świętej Bożej Rodzicielce – siebie, Kościół, świat...
Krzysztof Osuch SJ
Rozpoczynamy Nowy Rok naszego życia na Ziemi. Co przede wszystkim należy uczynić w takim dniu? – Myślę, że należy zadbać o to, by kolejny odcinek drogi i czasu był dla nas pomyślny; by nie stało się nic złego ani nam samym, ani naszym bliskim, ani Kościołowi. Powiedziałem „zadbać o to”! Ale czy jest w naszej mocy uchronić przed złem i szkodą to cenne dobro, jakim jest każdy, każda z nas?
 
Oddać wszystko w ręce Nauczyciela. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
s. Ewa Maria OCD
Staliśmy się dziś świadkami wielu uzdrowień dokonanych przez Pana. Przyjrzyjmy się im, otwierając się na naukę z nich płynącą. Po pierwsze zwróćmy uwagę na postawę Szymona i Andrzeja, którzy wprowadzając do domu Chrystusa, powiedzieli Mu o chorobie teściowej Piotra. Po prostu „powiedzieli Mu o niej”. Apostołowie przedstawili Jezusowi sytuację. Niczego nie żądali, niczego się nie domagali, na nic nie nalegali. Oddali wszystko w ręce Nauczyciela
 
Oddać życie z miłości według św. Rafała Kalinowskiego
o. Szczepan T. Praśkiewicz OCD
17 listopada 2006 r. świętowaliśmy piętnastolecie kanonizacji św. Rafała Kalinowskiego, a obecnie trwa rok stulecia jego śmierci (1907-2007). Jan Paweł II w swej homilii kanonizacyjnej powiedział, że nowy święty "oddał życie za rodaków, dla większej wspólnej sprawy, bo Ojczyznę ziemską ukochał tak, że dla tej sprawy wybrał śmierć; oddał on życie z miłości do ojczyzny wiekuistej...
 
ks. Józef Tarnawski SP
Tempo życia, obowiązki, zniechęcenia, brak perspektyw... Samotność, konflikty z najbliższymi, niezdrowe ambicje, poczucie duchowej pustki... Za dużo... za szybko... za trudno... - kto wie, co jeszcze... Jak to wszystko przeżyć? Jak - mimo tego i wbrew temu - zachować dystans do życia i mocne zakorzenienie w Kimś? W jaki sposób żyć, aby życie było życiem?...
 
Oddaję. Jak to łatwo powiedzieć...
Marcin Jakimowicz
Maleńka trzyletnia Maryja została ofiarowana Bogu. Do świątyni przynieśli Ją rodzice, Joachim i Anna. Bardzo długo czekali na dziecko. Bezpłodna Anna wiedziała, że jej córeczka jest darem nieba, własnością Tego, który w przedziwnym zamyśle wybrał dziewczynkę na Królową aniołów. Na razie Maryja ma trzy latka. Płacze? Macha nóżkami? Spogląda na okazałą świątynię. Czy zdaje sobie sprawę, że oto w przedziwny sposób Nowy Testament wiąże się ze Starym?
 
 
1  
...
394  
395  
396  
397  
398  
399  
400  
401  
402  
...
 
Polecamy
ks. Leszek Rasztawicki

Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?

 
Zobacz także
Ks. Rafał Masarczyk SDS
Lękajmy się mądrze, byśmy nie ulękli się byle czego. Bardziej niż ludzi należy bać się Boga. Możemy bać się jak niewolnicy lub bać się czystą bojaźnią. Bojaźń niewolnika polega na strachu przed karą. Czysta bojaźń natomiast wywodzi się z miłości sprawiedliwości. Czy ktoś, kto kocha sprawiedliwość, niczego się nie boi?
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS