Metoda nie jest celem

To dobrze, że mamy różne metody walki z pokusami. Nie powinniśmy w nich jednak pokładać całej nadziei. Na potwierdzenie tych słów warto przytoczyć opinię naukowców z Kellogg School of Management. W czasie badań zauważyli, że te osoby, które oceniają swoją zdolność do samokontroli jako wysoką, są bardziej podatne na pokusy. Wynika to z faktu, że przeceniają swoją silną wolę i zbyt mało koncentrując się na uniknięciu pokusy łatwiej im ulegają [11]. Podobna sytuacja może mieć miejsce, kiedy przecenimy metodę walki z pokusą.

Na zaskakujący fakt zwraca uwagę cytowany wcześniej ks. Dariusz Gronowski. Zauważa, że w wypadku nadmiernej obawy przed działaniem szatana, człowiek może sięgnąć w panice po różne, pomocne metody. Jednak one – paradoksalnie – mogą spowodować, że jeszcze łatwiej ulegnie się kuszeniu. Podstęp diabła polega bowiem na wmówieniu konieczności walki z pokusą. Samotna walka z szatanem jest jednak z góry skazana na porażkę. To zbyt potężny duch, aby z nim walczyć. Co można zrobić w takiej sytuacji, jak ją rozeznać i jak się rzeczywiście obronić?

Zaufać Bogu

Sądzę, że odpowiedzi powinniśmy poszukać w słowach pochodzących z wymienionego wyżej artykułu o. Bronisława Mokrzyckiego: "Jednak już teraz możemy żyć w radości i poczuciu bezpieczeństwa. W jaki sposób? Trzymając się Jezusa, naśladując Go, lgnąc do Niego całym swym jestestwem". Jezus jest Świętym Boga, w którym demon dostrzega swego pogromcę (por. Łk 4, 34). Samo pojawienie się Jezusa wywołuje panikę złego ducha, a słowo Nazarejczyka jest równoznaczne z bezwzględnym imperatywem: szatan musi zostawić nękaną osobę w spokoju. "Zawsze należy pamiętać, że człowiek walczący z pokusami do grzechu – a także z samym grzechem - nie jest sam. Bóg wspiera nas w przezwyciężeniu pokus, a dzięki łasce Bożej człowiek może odnieść ostateczne zwycięstwo nad wszelkimi pokusami. Stąd zachęta Jezusa: Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie" [12].

Na zakończenie oddajmy jeszcze raz głos ks. Dariuszowi Gronowskiemu: "Ja walczę z diabłem i jego pokusami słowami 'Jezu, ufam Tobie'. Czasem szukam też potężnego wstawiennictwa Matki Bożej i mówię 'Mamo, Tobie się powierzam w opiekę'. Ale nigdy, przenigdy nie mogę dać się nabrać szatanowi i próbować walczyć z nim o własnych siłach".

To Chrystus jest pogromcą szatana, więc na Nim powinniśmy polegać. Nasz własny wysiłek może być zwodniczy.

Piotr Kulesza

__________________
Przypisy:

[1] http://fitness.wp.pl/zdrowie/psychologia/art5,dlaczego-trudno-oprzec-sie-pokusom.html
[2] http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=ed200409&nr=255
[3] http://www.ultramontes.pl/pobudki_do_unikania.htm
[4] http://www.ekspreshomiletyczny.pl/index.php?page=jak-walczyc-z-pokusa-ks-janusz-mastalski
[5] http://www.deon.pl/religia/duchowosc-i-wiara/zycie-i-wiara/art,149,walka-duchowa-jak-nie-dac-sie-pokusie.html
[6] http://am.jezuici.pl/kult/kult_023.htm
[7] http://jezus.com.pl/fundament/wiara/walkazgrzechem,fun,wia,100625.html
[8] http://homos.blog.onet.pl/jak-walczyc-z-pokusa,2,ID379574000,n
[9] http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=98683&t=98641
[10] http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=98687&t=98641
[11] http://wyborcza.pl/1,75476,6999544,Jak_walczyc_z_pokusami_.html
[12] http://www.kosciol.pl/article.php/20050308124628219

 

Modlitwa do św. Michała Archanioła:

Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce,
a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną.
Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy.
A Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe,
które na zgubę dusz ludzkich po świecie krążą, mocą Bożą
strąć do piekła. Amen.